Nie narzekajmy na naszą markę

Informacje ogólne
Awatar użytkownika
mireks
klubowicz
klubowicz
Posty: 971
Rejestracja: 15 lut 2010, 10:04
Przebieg: 159000
Silnik: 2.0 Multijet
Rocznik: 2012
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowań: 26 razy
Kontakt:

Post autor: mireks »

adamson pisze: Miałem takie same odczucia po podróży do Chorwacji. Jednakże wcale mnie to nie zraża do pokonania podobnego dystansu i wyjazdu w tamtym kierunku, powoli już odliczam - do wyjazdu do Orebićia pozostało 183 dni
Ma na ten temat takie samo zdanie. Spokojnie wybrałbym się w taką długą drogę jeszcze raz. Rozsądnie podchodząc do sprawy, lepiej byłoby przelecieć ten dystans samolotem. Problem jednak tkwi w ilości bagaży i ilości pasażerów :)
BUŁA
klubowicz
klubowicz
Posty: 293
Rejestracja: 03 maja 2010, 18:16
Przebieg: 45000
Silnik: 1.4 8v
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Legionowo
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Post autor: BUŁA »

Może te drgania na kierownicy i przełączniku świateł pojawiły się po włączeniu klimatyzacji.Ja w swoim samochodzie na postoju po włączeniu klimy widzę jak drży kierownica.Dla mnie siedzenia na dystańsie 600 km.są wygodne dalej nie jeżdziłem.
BUŁA
Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6774
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 144000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 219 razy
Otrzymał podziękowań: 375 razy

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

Nawet mając supernowoczesne podgrzewane wentylowane elektrycznie sterowane fotele, będzie nas d.. bolała jak je źle ustawimy. Trzeba najpierw popróbować kilku ustawień, a dopiero potem narzekać że są niewygodne.
erf
Nowy
Nowy
Posty: 28
Rejestracja: 15 sty 2011, 22:28
Przebieg: 31000
Silnik: 1.4 8V
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Krosno

Post autor: erf »

co do tematu, czym byśmy nie jeździli to byśmy narzekali, zawsze coś się znajdzie
Awatar użytkownika
Radeon
klubowicz
klubowicz
Posty: 419
Rejestracja: 13 sty 2010, 14:20
Przebieg: 38999
Silnik: 1.4 8v
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Toruń
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Post autor: Radeon »

erf pisze:czym byśmy nie jeździli to byśmy narzekali
Święte słowa :brawo
Fiat 126p 1978r, Fiat 126elx 1998r, Fiat Uno 1,0 1996r, Ford Fiesta 1,6 xR2i 1989r, BMW e34 525i 1988r, FIAT LINEA 2009r :)
duskap
klubowicz
klubowicz
Posty: 1818
Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
Przebieg: 113000
Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 27 razy

Post autor: duskap »

Coval pisze:Nawet mając supernowoczesne podgrzewane wentylowane elektrycznie sterowane fotele, będzie nas d.. bolała jak je źle ustawimy. Trzeba najpierw popróbować kilku ustawień, a dopiero potem narzekać że są niewygodne.
Niestety muszę przyznać, że siedzenia w Fiacie Bravo MY2010 są znacznie wygodniejsze od naszych w Linei. Dużo miększe, wygodniejsze, lepsze trzymanie boczne, znacznie lepsze wyprofilowanie odcinka lędźwiowego. A i było to tylko w Dynamicu 90KM. Miałem przyjemność odwozić to auto na Assistance gdy Janusz skorzystał z niego na czas awarii Linei. Chociaż muszę też przyznać, że widoczność w Bravo jest dużo gorsza zarówno do tyłu jak i do przodu (mniejsza szyba przednia).

PS>Bravo z Assistance miało śmieszny przebieg (auto z listopada 2010) a już Check Engine się świecił...
19robertoo64
klubowicz
klubowicz
Posty: 61
Rejestracja: 22 sty 2011, 16:35
Przebieg: 41000
Silnik: 1.4
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Katowice

Post autor: 19robertoo64 »

na te wszystkie kontrolki typu check engine trzeba patrzeć z przymróżeniem oka. Ja na linke złego słowa nie powiem. :)
Awatar użytkownika
buhert
klubowicz
klubowicz
Posty: 943
Rejestracja: 20 gru 2009, 23:13
Lokalizacja: Polska
Otrzymał podziękowań: 30 razy

Post autor: buhert »

U mnie od zawsze były Fiaty, są i będą :) jedyną marką z jaką mógłby zdradzić Fiata jest Alfa :smak

Według mnie Fiat nie ma wad i mogą ludzie mówić co chcą ale mam ich (dopiero) 3szt i na żadną nie powiem złego słowa :zlośnik

jeżdżę Fiatami i mam ogromną radość że je mam :jazda i jak widze jakiegoś wieśwagena na ulicy i to jeszcze TDI to mi żal...ściska :zły

Zostałem wychowany na Fiacie i pozostanę mu wierny do końca swoich dni :zlośnik tylko Fiaty :zlośnik
duskap
klubowicz
klubowicz
Posty: 1818
Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
Przebieg: 113000
Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 27 razy

Post autor: duskap »

buhert, to tak jak u mnie :) We Fiacie czuję, że żyję. Jeszcze za kilka lat muszę Transita zmienić na Ducato i będzie git :)
pogromcaslaskiej
klubowicz
klubowicz
Posty: 527
Rejestracja: 20 sie 2013, 22:35
Przebieg: 72000
Silnik: 1.4 16v Turbo
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Tarnowskie góry
Podziękował: 36 razy
Otrzymał podziękowań: 46 razy

Re: Nie narzekajmy na naszą markę

Post autor: pogromcaslaskiej »

A ja ponarzekam trochę mam tego rumburaka dwa miesiące i doprowadza mnie do szału-w pierwszych godzinach jak ujeżdzalem maszyne popsuł się sygnał dzwiekowy no ale to drobna usterka 50 zl i sprawa załatwiona,na drugi dzien poszlem z fotelikiem od dziecka do garażu no chce zamontować na tylnej kanapie -okazalo sie ze dwa wtyki sprawej i z lewej strony te gdze wpina sie pas są popsute-koszt 30zl na allegro,pare dni potem spaliły sie żarówki z tyłu dwie naraz,wymieniłem też rozrząd kompletny ale z tym się liczyłem,potem spaliło się podświetlenie nawiewu te pokretla ciepło zimno.Ostatnio poszlem dopompować sobie opony wkładam wtyczke z kompresorka do gniazda zapalniczki a tam od razu bezpiecznik wywalił no to od kumpla z auta podciągnołem prąda i wszystko dzialało.No to spadł pierwszy deszcz włączam wycieraczki,pióra do wymiany ale to nie usterka -piora się wymienia ,więc wymieniłem no i jest super przez pól godziny-wycieraczki zaczely jakoś nie równo chodzić coś skrzypieć -mechanik rozkręcił mechanizm coś nasmarował i powiedzial że w piecio letnim aucie jeszcze takiego czegoś nie widział nawet nie miałem siły się pytać co tam bylo tylko zapłacilem i pojechalem,samochód trochę ściąga w prawo niby taka jego przypadłość -dla mnie nie zrozumiala ale niech już tak jest może to jego walor taki :ok) Ostatnio mam problemy ze sprzegłem to już pisalem na forum ,narazie sie uspokoiły,ale nie wiem co z tym bedzie dalej,no a dziś przyjeżdzam z roboty i czuje zapach płynu chłodniczego patrze pod maske a tam silnik w płynie zawiozłem do mechanika może jeszcze dziś bede wiedzial co sie stało.Ogólnie jestem rozczarowany ale wytrwam przy tym bolidzie doprowadze do porządku ale prosze niech już nic się nie psuje ,albo nabawie się nerwicy.Poprzednio jezdziłem toyotami yarisem ,corollą i powiem wam szczerze nie wiedzialem co to znaczy wymienić żarowkę nie mówiąc już o innych rzeczach mechanicznych,- jedyna ich wada to rdza więc zdecydowałem się na samochód młodszy. Zrobiłem może nie najlępszą reklamę dla modelu i marki ale proszę nie odbierzcie mnie żle na razie zamierzam jeżdzić fiacikiem a tak na marginesie aby ten wyciek płynu to była jakaś błacha sprawa bo inaczej to mnie rozerwie. :-<<
Awatar użytkownika
smak56
klubowicz
klubowicz
Posty: 5233
Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
Przebieg: 285000
Silnik: 1.3 multijet
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Zielona Góra
Podziękował: 368 razy
Otrzymał podziękowań: 621 razy

Re: Nie narzekajmy na naszą markę

Post autor: smak56 »

Samochód zmienił właściciela i się wkurzył :devil. Robi Ci psikusy chcąc pokazać kto rządzi :ryczy Nie poddawaj się, jak się do siebie przyzwyczaicie, będzie :ok) Z wyciekiem płynu chłodzącego przygotuj się na mróz. Chłodnice przy - 10˚C ÷ -15˚C rozszczelniają się, by po ociepleniu wrócić do normy. TTTM :ryczy
smak56
* * * *
Obrazek
Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6774
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 144000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 219 razy
Otrzymał podziękowań: 375 razy

Re: Nie narzekajmy na naszą markę

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

Auto kupiłeś z drugiej ręki, więc część jego wad można zrzucić na poprzedniego właściciela. Ale faktem jest, że o Line trzeba cholernie dbać, żeby sprawowała się jako tako.
Awatar użytkownika
Tomek
Moderator
Moderator
Posty: 6684
Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
Przebieg: 131000
Silnik: 1.4 V8 + LPG
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Radom
Podziękował: 287 razy
Otrzymał podziękowań: 304 razy

Re: Nie narzekajmy na naszą markę

Post autor: Tomek »

pogromcaslaskiej ale przyznaj, że jak wylałeś swoje żale, to na pewno poczułeś się lepiej :ok)
Tutaj wśród userów tego forum znajdziesz oparcie i pocieszenie w walce z fochami Liny.
pogromcaslaskiej
klubowicz
klubowicz
Posty: 527
Rejestracja: 20 sie 2013, 22:35
Przebieg: 72000
Silnik: 1.4 16v Turbo
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Tarnowskie góry
Podziękował: 36 razy
Otrzymał podziękowań: 46 razy

Re: Nie narzekajmy na naszą markę

Post autor: pogromcaslaskiej »

No jasne że lepiej.Wyciek spowodowany był poluzowaniem opaski-cybanta na wężu który idzie od silnika do nagrzewnicy,wyciągłem akumulator i założylem nową,najpierw starą chciałem bardziej kobinerkami ścisnąć ale dała nogę ,coś brzdękło i poleciała na dach garażu potem się ześlizgła i dobiłę ją nogą ,no i dobrze jej co tam,jej koleżanki też czeka taki los za lużno się prowadzą,chyba jakaś chińsko-turecka współpraca,dziwne, w takich newralgicznych miejscach a taka tandeta :ryczy
Awatar użytkownika
emmer
klubowicz
klubowicz
Posty: 6032
Rejestracja: 08 gru 2009, 9:18
Przebieg: 32000
Silnik: 1.5
Rocznik: 2017
Lokalizacja: Białobrzegi
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowań: 101 razy

Re: Nie narzekajmy na naszą markę

Post autor: emmer »

nie martw się - tak naprawde to pierdoły. czekają cię jeszcze łozyska, odboje, piasta, hamulce z tyłu, wiązki w drzwiach, pękniete kratki. popsują sie zamki w oparciach foteli, padnie akumulator, więcej grzechów nie pamietam :)
ODPOWIEDZ