[1.4] Spękana rura

FILBERT · Post autor: **FILBERT** » 12 sty 2011, 0:52

Wrto chyba pomysleć o rozwiązaniu alternatywnym, bo moja odma po wymianie pękła po 4 misiącach. Jakość tego przewodu jest raczej symboliczna.

cichy · Post autor: **cichy** » 12 sty 2011, 10:03

FILBERT pisze:Jakość tego przewodu jest raczej symboliczna.

ktoś na tym nieźle zarabia i przy okazji serwisy Fiata

Kuzyn_z_Sosnowca · Post autor: **Kuzyn_z_Sosnowca** » 12 sty 2011, 10:52

Ja bym na waszym miejscu spróbował założyć odmę z Taty Indica VIsta. Tam jest identyczny silnik, tyle że robiony na licencji, więc wszystkie części robią sami i może okazać się, że jest lepiej i taniej.

cichy · Post autor: **cichy** » 13 sty 2011, 0:48

odnośnie zamienników z innych przewodów, tą odmę mamy specjalnie wyprofilowaną chociaż z tym najmniejszy problem, a co myślicie, czy jakiś przewód ciśnieniowy dałby radę ?

kazgas · Post autor: **kazgas** » 13 sty 2011, 9:36

pawe1_c pisze:odnośnie zamienników z innych przewodów, tą odmę mamy specjalnie wyprofilowaną chociaż z tym najmniejszy problem, a co myślicie, czy jakiś przewód ciśnieniowy dałby radę ?

Odnośnie zamienników to na forum punto jest taki watek i tam zastosowano zwykły przewód kupowany na metry.
Jeżeli ktoś jest zainteresowany to polecam.
Są podane wymiary węża oraz foto relacja.

cichy · Post autor: **cichy** » 13 sty 2011, 9:39

kazgas pisze:Jeżeli ktoś jest zainteresowany to polecam.
Są podane wymiary węża oraz foto relacja.

a powiem Ci że ta sama odma jest stosowana w Puncie

Post autor: **mwas** » 13 sty 2011, 12:22

pawe1_c pisze:a powiem Ci że ta sama odma jest stosowana w Puncie

No pewnie że ta sama, przecież to dokładnie ten sam silnik, więc dlaczego miałaby być inna ?

kazgas · Post autor: **kazgas** » 13 sty 2011, 14:32

a powiem Ci że ta sama odma jest stosowana w Puncie

Silnik jest dokładnie taki sam i taki sam problem.

adam11 · Post autor: **adam11** » 13 sty 2011, 21:44

Ja zrobiłem tak - kupiłem ok. 35cm węża ciśnieniowego /olejowego/ o średnicy wew, 16mm z tym, że do środka węża wcisnąłem /od strony wyjścia z pokrywy/ trochę wiórkowego czyścika kuchennego (zapobiega to przedostawaniu się dalej oleju i powstawania szlamu olejowego), przykręciłem i jak na razie czysto bez szlamu, jest tylko trochę skroplonej wody. Dodam, że ja również poruszam się tylko po mieście na krótkich odcinkach.

Post autor: **Rafcio** » 14 sty 2011, 18:56

adam11, przepraszam że troche nie na temat ale w opisie masz wpisany jakiś dziwny rocznik

Wtedy jeszcze chyba linki nie robili

adam11 · Post autor: **adam11** » 14 sty 2011, 19:18

Oczywiście pomyłka ale już naprawiona

Post autor: **Tomek** » 14 sty 2011, 22:16

adam11 pisze: trochę wiórkowego czyścika kuchennego

adam11 jakbyś mógł coś bliżej, co Ty tam wetknąłeś, bo jakoś niewiele mi to mówi..
Pytałem się żony, ale też nie wie

Czy to może coś w stylu tych takich "metalowych" skrobaczków, pozwijanych z takich cieniutkich drucików..
Kurczątko.. sam nie wiem jak to nazwać..

jay_21 · Post autor: **jay_21** » 14 sty 2011, 22:53

Tomek, to chyba nazywa się "druciak"

Post autor: **Tomek** » 15 sty 2011, 8:21

jay_21 pisze:Tomek, to chyba nazywa się "druciak"

O właśnie.. to może być to.
Ale czy to bezpieczne wtykać takiego cudaka w odmę???
Chodzi mi o to, czy nie ma zagrożenia że wessie tego druciaka gdzieś tam gdzie byśmy nie chcieli?

jay_21 · Post autor: **jay_21** » 15 sty 2011, 9:37

Tomek, napewno nie jest to bezpieczne.

[1.4] Spękana rura

Kanał

Przejdź na stronę

O stronie