Problem z akumulatorem.
- jay_21
- klubowicz
- Posty: 1981
- Rejestracja: 08 gru 2009, 9:11
- Przebieg: 67000
- Silnik: 1.4 T-Jet
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Knurów
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
Powiem szczerze, że nie wiem jaka to jest specjalna ładowarka, która nie dopuści do gazowania akumulatorarafcio082 pisze:jay_21, Czytałem w gazecie motoryzacyjnej "Motor" z dnia 29.11.2010r że jeśli są korki powinno się ich odkręcić
A oto skan z gazety- myślę że rozwiałem wszelkie wątpliwości

INSTRUKCJA ŁADOWANIA WSPÓŁCZESNEGO AKUMULATORA
Gdzie tam piszą o specjalnych ładowarkach albo odkręcaniu czegokolwiek?
TUTAJ jest fajny artykuł poświęcony ładowaniu akumulatora. Co do korków to zwracam honor kolegom. Faktycznie czasami trzeba je odkręcić aby zmniejszyć ryzyko wybuchu podczas ładowania. Ja ładowałem zawsze z zakręconymi i nigdy nie było problemu z akumulatorem.
Linea 1.4 T-Jet Red Flamenco Dynamic
- smak56
- klubowicz
- Posty: 5233
- Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
- Przebieg: 285000
- Silnik: 1.3 multijet
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Podziękował: 368 razy
- Otrzymał podziękowań: 621 razy
Witam. Możesz wyjąć akumulator pamiętając, że najpierw odpinamy (-) później (+). Masz aku bez obsługowy, czyli nie odkręcasz korków ani nie dolewasz wody. Po naładowaniu bezwzględnie w pierwszej kolejności podłączasz klemę (+) później (-). Jeżeli zrobisz odwrotnie możesz spowodować zapalenie się kontrolki poduszki, mogą załączać się wiatraki wentylatorów (na zimnym) i inne historie. Pamiętaj również o ustawieniu daty i godziny oraz aktywowaniu podnośników szyb (mrugające kontrolki).
smak56
* * * *

* * * *
- emmer
- klubowicz
- Posty: 6032
- Rejestracja: 08 gru 2009, 9:18
- Przebieg: 32000
- Silnik: 1.5
- Rocznik: 2017
- Lokalizacja: Białobrzegi
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowań: 101 razy
poza tym, nie bierz pod uwage tej kontrolki stanu naładowania akumulatora. to raczej gadżet. najlepiej zmierzyć naładowanie miernikiem. w sumie można kupić go już za nieweilkie pieniądze, a wynik będzie dużo wiarygodniejszy.
ostatnio wymieniałem aku w suzuki, kontrolka była koloru że jest wszystko ok, a niestety akumulator do wyrzucenia.
ostatnio wymieniałem aku w suzuki, kontrolka była koloru że jest wszystko ok, a niestety akumulator do wyrzucenia.
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
- emmer
- klubowicz
- Posty: 6032
- Rejestracja: 08 gru 2009, 9:18
- Przebieg: 32000
- Silnik: 1.5
- Rocznik: 2017
- Lokalizacja: Białobrzegi
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowań: 101 razy
Coval pisze:W każdym aucie chyba tak jest. Kiedy przekręcisz kluczyk przed odpaleniem, świeci się symbol akumulatora, bo alternator nie pracuje. Po zapaleniu gdy alt. się kreci lampka gaśnie.emmer pisze:ooo, to wychodzi na to że to całkiem inny patent niż mi znany.
ale mi chodzi o tę ontrolkę wbudowaną w sam akumulator. i taż tek zrozumiałem właściciela tematu.
a o kontrolke na zegrach to zgoda. tak ma być.
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
- Tomek
- Moderator
- Posty: 6684
- Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
- Przebieg: 131000
- Silnik: 1.4 V8 + LPG
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Radom
- Podziękował: 287 razy
- Otrzymał podziękowań: 304 razy
Tak jak pisze emmer ta "kontrolka" na akumulatorze nie jest w żaden sposób miarodajna.
Najlepiej sprawdzić stan naładowania najprostszym miernikiem.
W tych "zielonych oczkach" lubią się zawieszać te kuleczki, które w zależności od stopnia naładowania aku są wyżej lub niżej, i w ten sposób powodując to "świecenie", które tak naprawdę nie jest świeceniem, tylko kulka jest zielona.
A konkluzja jest taka, że w poprzednim aucie przez cztery lata zrobiłem 120kkm, akumulator od nowości nigdy nie przyklęknął, i nigdy nie był podłączany do żadnego prostownika, a na "wskaźniku" na nim nigdy nie widziałem zielonego koloru, co sugerowała naklejka z instrukcją na nim, że tak ma być niby dobrze.
W Lineii nie mam tego oczka i się z tego cieszę
Najlepiej sprawdzić stan naładowania najprostszym miernikiem.
W tych "zielonych oczkach" lubią się zawieszać te kuleczki, które w zależności od stopnia naładowania aku są wyżej lub niżej, i w ten sposób powodując to "świecenie", które tak naprawdę nie jest świeceniem, tylko kulka jest zielona.
A konkluzja jest taka, że w poprzednim aucie przez cztery lata zrobiłem 120kkm, akumulator od nowości nigdy nie przyklęknął, i nigdy nie był podłączany do żadnego prostownika, a na "wskaźniku" na nim nigdy nie widziałem zielonego koloru, co sugerowała naklejka z instrukcją na nim, że tak ma być niby dobrze.
W Lineii nie mam tego oczka i się z tego cieszę
