Światła do jazdy dziennej

[smak56]

Smak56 pytanie do Ciebie skąd miałeś mocowania do lamp?? Były w oryginale czy coś przerabiałeś?? Tamto miejsce jest pod skosem coś zakombinowałeś czy jak??

Dorabiałem z taśmy perforowanej kupionej w Castoramie za parę groszy. Trochę kombinowałem (widać nieudane próby na ), gdyż trzeba je umieścić równo między żebrami pierwszej kratki. Jak będą za blisko bocznych krawędzi to zabierze ona część światła na wprost. Jak za bardzo do środka ucieknie Ci wymiar min 60 cm. Jak umieścisz na środku, to światło odbite od kratek będzie jeszcze lepiej widoczne.

Magneti Marelli (8).JPG

[Andre27]

a widzisz to super pomysł z tą taśmą..... wielkie ułatwienie:) dziękuję za podpowiedź

[smak56]

a widzisz to super pomysł z tą taśmą..... wielkie ułatwienie:) dziękuję za podpowiedź

Pamiętaj o krótkich śrubkach (M5) do przykręcenie dorabianych uchwytów (max 8 mm) !!!!!!!! Jak dasz za długie to rozsadzisz lampy!

[SZAMAN]

w temacie świateł dziennych.Kontrolował mnie ostatnio policjant i stwierdził ,że światła " Ślimakowe" za grillem są niezgodne z przepisami .Po krótkiej rozmowie przedstawiłem mu zasady montowania takich świateł i nigdzie nie ma w rozporządzeniu wzmianki ,ze nie mogą być za grillem.Sa tylko wymiary ich montowania i kilka innych puntów dotyczących ich.Policjanci są niedoinformowani w tym temacie i czepiają się .U mnie zauważyłem ,a mam te światła już kilka lat ,że ostatnio pod wpływem niskich temp. nie zawsze sie zapalają i o mały włos nie złapałem mandatu.Czy ktoś miał też taki problem i jak z niego wybrnął?Pozdrawiam.

[smak56]

.... że światła " Ślimakowe" za grillem są niezgodne z przepisami .Po krótkiej rozmowie przedstawiłem mu zasady montowania takich świateł i nigdzie nie ma w rozporządzeniu wzmianki ,ze nie mogą być za grillem......Policjanci są niedoinformowani w tym temacie i czepiają się .

Jest dokładnie tak jak napisałeś. Nikt z forumowiczów nigdy (7 lat) nie miał problemów z kontrolą ani przeglądem technicznym. Myślę,że takiego nadgorliwca można by zapytać o podstawę prawną montowania świateł niebieskich i czerwonych za kratkami pojazdów Policji i innych służb. Myślę, że temat by się zakończył.

[zibi186]

U mnie zauważyłem ,a mam te światła już kilka lat ,że ostatnio pod wpływem niskich temp. nie zawsze sie zapalają i o mały włos nie złapałem mandatu.Czy ktoś miał też taki problem i jak z niego wybrnął?Pozdrawiam.

Witam . Może nie bylo to spowodowane niskimi temperaturami , tylko chwilowymi spadkami napięcia podczas zdejmowania nogi z gazu , zmiany biegów itp . Przy włączonych wszystkich odbiornikach ( światła , klima , radio , wentylator niemal na full ) zdarzało się , że na 2-3 sekundy światła dzienne ( firmy MM na oryg. sterowniku i podłączone w sposób w/g instrukcji ) gasły . Niewątpliwie u Ciebie też dochodzi do spadków napięcia , z jakiej przyczyny - musisz sprawdzić sam . Trochę dziwne , aby z powodu zimna . Moim zdaniem albo zaczynają Ci się problemy z altkiem ( wejdź pod spód , obejrzyj obudowę czy nie pęknięta ) , albo zwyczajnie gdzieś szwankuje Ci połączenie na przewodach . Teraz tak : jeśli gaśnie Ci jedna i zawsze ta sama lampa , to przyczyny szukał bym na przewodach od sterownika do tego światła .Lub może kończą Ci się diody w tej lampce . Jeśli synchronicznie gasną obie ,to zasilanie , ew. alternator - jak wyżej . Rozejrzyj się w temacie , bo są metody ratowania sytuacji - zależy co stwierdzisz u siebie Czasem może to też być początek końca sterownika , który niestety jest w wypadku tej firmy szczelnie zalany żywicą i nie ma możliwości ingerencji . Pozdrawiam

[albert120]

Światła mam od ponad trzech lat , przez ten czas przeszły trzy przeglądy i kilka kontroli drogowych wszystko bez najmniejszych uwag.

[SZAMAN]

witam.Widocznie trafiłem na nadgorliwca niedouczonego.O tych czerwonych światłach i niebieskich okratowanych też mu wspomniałem ,ale stwierdził ,ze to dla bezpieczeństwa.Co do zasilania to myślę ,że jest ok bo w zeszłym roku wymieniałem alternator ( który zardzewiał na parkingu gdy byłem w Kenii) i zmieniłem w grudniu akumulator ,który wytrzymał u mnie 7 lat.Dzisiaj i wczoraj obserwowałem swoje światła i jakby problem przestał byc ,bo świecą nawet jak ruszam do pracy przy minus 7 .Być może ,że to jakiś chochlik wkradł sie ,ale jeszcze będę obserwował .dzięki za porady

[zibi186]

witam.Widocznie trafiłem na nadgorliwca niedouczonego.O tych czerwonych światłach i niebieskich okratowanych też mu wspomniałem ,ale stwierdził ,ze to dla bezpieczeństwa.Co do zasilania to myślę ,że jest ok bo w zeszłym roku wymieniałem alternator ( który zardzewiał na parkingu gdy byłem w Kenii) i zmieniłem w grudniu akumulator ,który wytrzymał u mnie 7 lat.Dzisiaj i wczoraj obserwowałem swoje światła i jakby problem przestał byc ,bo świecą nawet jak ruszam do pracy przy minus 7 .Być może ,że to jakiś chochlik wkradł sie ,ale jeszcze będę obserwował .dzięki za porady

Nadal nie napisałeś jakie masz światełka Ale jeśli problemu nie ma , to ta informacja też przestaje mieć znaczenie

[SZAMAN]

Witam . No rano zaświeciły oba jak dawniej .Zapomniałem napisać ,że wcześniej gdy mnie policja zatrzymała i nie świeciły dzienne to przeglądając instalację raczej pobieżnie znalazłem tego przyczynę mianowicie zaśniedziały styki we wtyczce bezpiecznika od świateł .po przeczyszczeniu jeszcze nie świeciły i dopiero teraz jest ok .Zobaczę zaraz jak odpalę linkę czy nadal świecą ,ale problem jakiś istnieje chyba z temperatura i na wiosnę podłożę pod centralkę świateł , która jest zamocowana za grillem kawałek styropianu ,żeby odizolować od zimnej karoserii.Ciekawe jak się zachowają po 20 stopniowych mrozach ,które nadciągają.Jeśli zadziałają to znak ,że wszystko gra i defektem było tylko gniazdo bezpiecznika.Pozdrawiam.

[zibi186]

Witam . No rano zaświeciły oba jak dawniej .Zapomniałem napisać ,że wcześniej gdy mnie policja zatrzymała i nie świeciły dzienne to przeglądając instalację raczej pobieżnie znalazłem tego przyczynę mianowicie zaśniedziały styki we wtyczce bezpiecznika od świateł .po przeczyszczeniu jeszcze nie świeciły i dopiero teraz jest ok .Zobaczę zaraz jak odpalę linkę czy nadal świecą ,ale problem jakiś istnieje chyba z temperatura i na wiosnę podłożę pod centralkę świateł , która jest zamocowana za grillem kawałek styropianu ,żeby odizolować od zimnej karoserii.Ciekawe jak się zachowają po 20 stopniowych mrozach ,które nadciągają.Jeśli zadziałają to znak ,że wszystko gra i defektem było tylko gniazdo bezpiecznika.Pozdrawiam.

Szaman , u mnie ponad zbiorniczkiem plynu hamulcowego , na ścianie grodziowej jest nagwintowany otwór i tam właśnie umiejscowiłem oryg.sterownik świateł dziennych ( kiedy jeszcze u mnie pracował ) . Miejsce wydawało mi się dość dobre , nie zagrożone wilgocią , ani pędem powietrza wlatującego pod maskę

[SZAMAN]

witam. No i niestety moja teoria się sprawdziła .Światła nie swiecą jak przewidywałem przy tych mrozach.Dzieki zibi 186 za podanie miejsca montażu.jak się ociepli przerzucę swoja centralkę w to miejsce - cieplejsze.pozdrawiam.

[zibi186]

Swoją drogą , czy centralka znajduje się za grilem , czy przy ścianie grodziowej to moim zdaniem w momencie rozruchu zimnego silnika nie ma to najmniejszego znaczenia . . . To chyba tak naprawdę nie jest istota Twojego problemu ze światłami . . . Szaman , będziesz musiał jeszcze nad tym popracować Ew. mogę polecić Ci moje rozwiązanie - zaświecają się niezależnie od temperatury

[SZAMAN]

Witaj .Nie wiem co masz na myśli ,ale ja mam możliwość niezależnego zapalania tych świateł dodatkowym przełącznikiem ,który mam pod podłokietnikiem.tak więc mogę korzystać z różnych opcji.Jedyne co mi jeszcze przychodzi do głowy jeśli wykluczyć niezależność temp. karoserii i centralki to zaśniedziały zacisk na klemie akumulatora ..będę szukał jak mróz zelżeje .Pozdrawiam.

[zibi186]

Witaj .Nie wiem co masz na myśli ,ale ja mam możliwość niezależnego zapalania tych świateł dodatkowym przełącznikiem ,który mam pod podłokietnikiem.tak więc mogę korzystać z różnych opcji.Jedyne co mi jeszcze przychodzi do głowy jeśli wykluczyć niezależność temp. karoserii i centralki to zaśniedziały zacisk na klemie akumulatora ..będę szukał jak mróz zelżeje .Pozdrawiam.

Z Twoich słów zrozumiałem , że przypuszczasz jakoby powodem nie zaświecania się Twoich lampek bylo niefortunne umiejscowienie sterownika , przez co narażony jest na ciężkie warunki pracy . Dlatego napisałem , że przeniesienie sterownika na ścianę grodziową raczej nie przyniesie spodziewanego efektu , ponieważ kiedy odpalasz autko to czy za grillem , czy na ścianie grodziowej będzie sterownik , przy tych temperaturach praktycznie warunki takie same Zmieniają się dopiero podczas jazdy - na korzyść ściany grodziowej . Tak myślę