Czy pech opuści klubowiczów?!?

Informacje ogólne
Awatar użytkownika
Usunięty użytkownik 814

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

Post autor: Usunięty użytkownik 814 »

Kiedyś nie znano czegoś takiego jak strefy zgniotu więc auto się nie gieło przynajmniej przy dzwonach do 30-40 km/h. Powyżej przez brak stref zgniotu robiło się niewesoło dlatego nowsze auta przy nawet niewielkich prędkościach kolizji zmieniają się w harmonijkę ale lepiej chronią (teoretycznie). Najważniejsze że Ojciec cały i fajnie że "da się wyklepać" Kredensa :)
Awatar użytkownika
Rafcio
Moderator
Moderator
Posty: 3759
Rejestracja: 08 gru 2009, 12:07
Przebieg: 130000
Silnik: 1.4 Turbo 120KM
Rocznik: 2013
Lokalizacja: Cieszyn
Podziękował: 332 razy
Otrzymał podziękowań: 164 razy

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

Post autor: Rafcio »

Żeby nie było że nic się nie dzieje to dzisiaj jak brat wiózł nas po balu do domu to wpadł liną w poślizg i wylądowaliśmy w polu. Przy okazji lekko potrącił gościa. Pogoda - marznące opady deszczu.
Brat trochę ma mały staż za kółkiem i trochę za szybko jechał.
Najważniejsze że nam i gościowi nic się nie stało (odarł sobie tylko rękę)
Wstawiłem filmik z kamerki na You Tube jako niepubliczny (zobaczy go tylko ten co ma linka do tego filmu)
Powiedzcie mi czy mogło się coś zrypać w zawieszeniu po takim incydencie tzn. zbieżność, łaczniki. Od razu dodam że nic nie stuka podczas jazdy
OPEL ZAFIRA TOURER
1.4 Turbo 120KM Benzyna :jazda
Awatar użytkownika
ślimak
Administrator
Administrator
Posty: 3838
Rejestracja: 03 gru 2009, 21:39
Przebieg: 7000
Silnik: 2.0 HYBRID
Rocznik: 2022
Lokalizacja: Bytom
Podziękował: 553 razy
Otrzymał podziękowań: 441 razy
Kontakt:

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

Post autor: ślimak »

Ważne że wszyscy cali, łącznie z uciekającym... Z tego co widać lina została na asfalcie. Więc wszystko powinno być Ok
Toyota sie je..e !!
Awatar użytkownika
leszek1234
klubowicz
klubowicz
Posty: 2217
Rejestracja: 25 lis 2012, 19:32
Przebieg: 150000
Silnik: 1.4 16V Turbo
Rocznik: 2007
Lokalizacja: blisko Rybnika
Podziękował: 339 razy
Otrzymał podziękowań: 185 razy

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

Post autor: leszek1234 »

Nie, nic się nie stało. Koła o nic nie uderzyły.
Ale to jest pech akurat "spotkać" pieszego... Dla niego to przykład znalezienia się w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie. Tylko otarł rękę ale upadek na beton odczuje w następnych dniach...
Awatar użytkownika
Rafcio
Moderator
Moderator
Posty: 3759
Rejestracja: 08 gru 2009, 12:07
Przebieg: 130000
Silnik: 1.4 Turbo 120KM
Rocznik: 2013
Lokalizacja: Cieszyn
Podziękował: 332 razy
Otrzymał podziękowań: 164 razy

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

Post autor: Rafcio »

Lina w sumie nie została na asfalcie bo zjechała w pole trawiaste i ziemiste. Dokładnie to zjechała z lekkiej skarpy. Przód był w polu tył na skarpce gdzie zderzak trochę poszorował dołem o suchą trawę. Łupnięcie było ;)
OPEL ZAFIRA TOURER
1.4 Turbo 120KM Benzyna :jazda
Awatar użytkownika
cichy
klubowicz
klubowicz
Posty: 3701
Rejestracja: 12 sie 2010, 23:49
Przebieg: 217000
Silnik: 2.0 110KM HDi
Lokalizacja: LBN
Podziękował: 104 razy
Otrzymał podziękowań: 70 razy
Kontakt:

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

Post autor: cichy »

Ten pieszy to miał szczęście, bo mogło by się to dla niego żle skączyć. Twój brat powinien dostosować prędkość do panujacych warunków na drodze.
Sympatyk forum :-)
Awatar użytkownika
Tara78
klubowicz
klubowicz
Posty: 1960
Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:26
Przebieg: 230000
Silnik: TDI
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Legionowo
Podziękował: 55 razy
Otrzymał podziękowań: 70 razy
Kontakt:

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

Post autor: Tara78 »

Współczuję!! Dobrze, że nic nikomu poważniejszego się nie stało. Czy oby nie dotknął za mocno hamulca i chyba kręcił kierownicą za ostro już na początku filmu bo tak jakoś go wyniosło z zakrętu :) ?
No cóż uczymy się przez całe życie. Mi ostatnio też Pan wyjechał na skrzyżowaniu z podporządkowaną bo nie zatrzymał mu się samochód. Na szczęście odbiłam na przeciwny pas i ominęłam go, ale dupnięcie by było. Dobrze też, że nie jechał nikt z naprzeciwka. Facet przepraszał, ale nie zmienił jeszcze opon. Kretyn i tyle w tym temacie. Mało brakowało aby dostał po łbie ale jechałam z dziećmi i odpuściłam. Rączki i nóżki mi się trzęsły do samego basenu.
Dwa dni wcześniej Jarek pokazywał mi i uczył zachowania tego auta na lodzie z ESP i bez. Jestem mu wdzięczna teraz za to. :)
Życzę wszystkim jazdy bez przygód w tym roku :)
"Kiedyś dla ludzi byłam zawsze miła, teraz traktuję ich z wzajemnością"
Awatar użytkownika
mwas
Prezes
Prezes
Posty: 7110
Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
Przebieg: 98000
Silnik: 1.4 MultiAir 170 KM
Rocznik: 2010
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 344 razy
Otrzymał podziękowań: 957 razy
Kontakt:

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

Post autor: mwas »

Oglądając ten filmik wróciły mi wspomnienia sprzed roku :oj Całe szczęście, że nic poważnego się nie stało - Wam i temu panu przede wszystkim, ale i z autem wygląda, że wszystko powinno być OK, ale dla świętego spokoju podjechałbym na ścieżkę diagnostyczną :ink
Alfa Romeo Giulietta 1.4 MultiAir 170 KM
Awatar użytkownika
Tomek
Moderator
Moderator
Posty: 6684
Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
Przebieg: 131000
Silnik: 1.4 V8 + LPG
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Radom
Podziękował: 287 razy
Otrzymał podziękowań: 304 razy

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

Post autor: Tomek »

Ale fuks, że tak delikatnie się ta przygoda skończyła.
Opij to, bo szczęście mieliście ogromne.
Awatar użytkownika
adamson
klubowicz
klubowicz
Posty: 2375
Rejestracja: 11 gru 2009, 19:46
Przebieg: 41000
Silnik: 1.4 16V Turbo
Rocznik: 2018
Lokalizacja: SW / Świętochłowice / O. S.
Podziękował: 267 razy
Otrzymał podziękowań: 158 razy

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

Post autor: adamson »

Ech, dużo szczęścia w tym nieszczęściu, dobrze, że nikomu nic poważnego się nie stało :)
Pozdrawiam. Adam.
FIAT TIPO HB Lounge 1.4 T-jet 120 KM
Awatar użytkownika
darkkam
klubowicz
klubowicz
Posty: 476
Rejestracja: 15 gru 2013, 21:30
Przebieg: 125000
Silnik: 1.4 8V
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Wrocław
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowań: 94 razy

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

Post autor: darkkam »

Noo fakt, szczęście w nieszczęściu ze nikomu nic poważnego się nie stało. Wy mieliście farta ze nie wylądowaliście po lewej stronie tam gdzie były posesje i ze na poboczu nie było drzew, ten gość tez miał farta ze zdążył po cześć uciec.
Tu nie ma co gdybać co się mogło popsuć, auto na podnośnik i dokładne oględziny, osłona na przewody paliwowe łącznie z nimi, środkowy odcinek rury wydechowej, można wszystkiego się spodziewać po "szorowaniu" podwoziem o podłoże. Ale bądźmy dobrej nadziei, że szkód będzie mało :ok) . Życzę wszystkim zdrowia :ok)
Fiat 126p ('76) > Fiat 126p ELX ('97) > Fiat Siena 1.6 HL ('98) > Fiat Linea 1.4 ('09) > ???
will
Moderator
Moderator
Posty: 3423
Rejestracja: 04 gru 2009, 20:04
Przebieg: 120000
Silnik: 1.4 8v
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Markotów Duży
Podziękował: 127 razy
Otrzymał podziękowań: 61 razy

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

Post autor: will »

Brat do kąta na groch auto na podnośnik szczęście że tylko na tym się skończyło, każdemu z nas może się przydarzyć.
LINEA 1.4 8V DYNAMIC
Astra K 1.4
Awatar użytkownika
Rafcio
Moderator
Moderator
Posty: 3759
Rejestracja: 08 gru 2009, 12:07
Przebieg: 130000
Silnik: 1.4 Turbo 120KM
Rocznik: 2013
Lokalizacja: Cieszyn
Podziękował: 332 razy
Otrzymał podziękowań: 164 razy

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

Post autor: Rafcio »

Brat jest o 9 lat starszy więc niewypadało by żeby klęczał na grochu choć może by mu się przydało :ink
Trochę go zgubił brak doświadczenia bo prawko ma dopiero od roku.
Jak tak teraz na spokojnie patrze na ten filmik to wydaje mi się że gościu miał problem "uciec ale dokąd?" i kuźwa źle wybrał :ink
Teraz już wiem czemu chcą aby świeży kierowca przeszedł kurs wychodzenia z poślizgu
Spoko dobrze że wszystko ok, jutro podjadę na ścieżkę tam gdzie robie przeglądy zobaczymy co w trawie piszczy.

-- 11 sty 2016, o 17:44 --

A więc jestem po ścieżce diagnostycznej.
Wszystko sprawne, nic nie wybite, amory ok.
Oglądnięty od spodu i oprócz zdartego lakieru w dwóch miejscach 1cm X 1cm na spodzie zderzaka przedniego nic się nie stało.
Podłoga nieruszona (zadnych zadrapań), przewody ok, wydech łącznie z plecionką cały nie naruszony. Jedynie na końcówce wydechu od spodu trochę się ziemi uzbierało :ink
Auto nie ściąga, kierownica jest prosto (nie przestawiona) także zbieżność też wydaje się być ok.
Silnik od spodu też ok bo posiadam metalową osłonę.
Okazuje się że z całej tej "przygody" najbardziej ucierpiał przechodzień bo pewnie dzisiaj boli go trochę d.pa :ink
OPEL ZAFIRA TOURER
1.4 Turbo 120KM Benzyna :jazda
Awatar użytkownika
daro70
klubowicz
klubowicz
Posty: 1207
Rejestracja: 14 sie 2010, 14:17
Przebieg: 99850
Silnik: 1.4 8v
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 120 razy
Otrzymał podziękowań: 72 razy

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

Post autor: daro70 »

Na wasze szczęście i tego miejscowego wszystko się poukładało na dobre ale FART niesamowity :ok)
Obrazek
Awatar użytkownika
leszek1234
klubowicz
klubowicz
Posty: 2217
Rejestracja: 25 lis 2012, 19:32
Przebieg: 150000
Silnik: 1.4 16V Turbo
Rocznik: 2007
Lokalizacja: blisko Rybnika
Podziękował: 339 razy
Otrzymał podziękowań: 185 razy

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

Post autor: leszek1234 »

tak, i to jest przykład jaki wpływ na nasze życie może mieć szczęście (dla mnie Opatrzność) lub pech. Jedno od drugiego czasem dzieli włos. Pewnie każdy tego doświadczył na drodze - ja nie raz.
ODPOWIEDZ