Stafan, ja stawiam na rozrusznik. Skoro jest kilka obrotów i nagle zatrzymanie, to ewidentnie ten element. Tak wnioskuję z opisu, który umieściłeś.
Po jakimś czasie dochodzi do przegrzania elementów rozrusznika. Np.walnięty komutator powoduje właśnie objawy, o których piszesz

Jeżeli już odpali, a efekt jest, jakbyś był przytrzymywany przez coś, to sprawdziłbym jeszcze ciśnienie paliwa podawane na listwę, wtryskiwacze oraz kompresję.
Być może wystąpiło równolegle więcej, niż jedna usterka

Akumulator można sprawdzić opornicą oraz specjalnym miernikiem odczytującym dane i porównać z paranetrami z naklejki producenta jaką masz na akumulatorze. Tylko wtedy stwierdzisz zgon akumulatora. Zwykłym multimetrem, jeżeli ktoś Ci zacznie badać akumulator, to mu podziękuj i zmień warsztat
