a ja dzisiaj woziłam swoje szanowne d... Range Roverem z 1999r. wspaniała krówka

2,5l diesel. Człowiek wozi się dostojnie

i nawet wrzucając w kaloszach snopek słomy dla konia na pakę jestem damą

Ja jednak lubię duuuuuże samochody.
Odwiedziłam dzisiaj Linę - wysprzątana czeka na nowe linki i łypie zazdrośnie na zawieszenie RR

niech ma jędza za swoje. Albo będzie jeździć bez numerów albo zamiana na RR
W RR nawet nie przeszkadzało mi, że nie ma mocy takiej jak Lina, człowiek płynie po drodze

i japa mu się cieszy
