Oszukany przez Fiata
ja na swój sprzęt w lince nie narzekam:) choć jest fabryczny i daje rade ale Beng&Olufsen to nie jest. Gdy słucham "Def Lepard - Pour Some Sugar On Me" i mam radyjko na VOLUME13
to na światłach słychać mnie gdzieś na ok20-25m. nie wiem czy to dużo czy mało ale w środku jest głośno i co najważniejsze nie wibruje nic w środku i nie słychać popierdywania.
I z tego jestem zadowolony
to na światłach słychać mnie gdzieś na ok20-25m. nie wiem czy to dużo czy mało ale w środku jest głośno i co najważniejsze nie wibruje nic w środku i nie słychać popierdywania.
I z tego jestem zadowolony
-
- klubowicz
- Posty: 1818
- Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
- Przebieg: 113000
- Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 27 razy
A ja uważam, że głośniki i radio w Linei grają całkiem przyzwoicie! W rodzinie było wiele aut i jak narazie Linea zajmuje 2 miejsce zaraz za Bose z E-klasy.helletic pisze:a ja wciąż uparcie: jakie głośniki takie radio - chodzi mi o jakość!
A w temacie: oby Ci założyli te głośniczki, bo mogą się wyprzeć, że sam je wykręciłeś.
Poza tym, sami widzicie jaka jakość fabrycznego sprzętu! Nawet różnicy w dźwięku nie słyszycie, że brak wysokich tonów!
Z całym szacunem, ale nie porównuj Bose...chyba Ci słoń na ucho nadepnął 
Poza tym 90% z Was tu zgromadzonych, nie widziało co ma za głośniki w drzwiach. Po pierwsze plastikowy kosz, magnes jak 5 złotych, kopułka wygląda jakby była zrobiona z taniej jakości papieru ksero, całość waży może z 0,25 kg. No ludzie, dobry głośnik ma zupełnie inne parametry! O wysoko tonowym głośniku wolę już się w ogóle nie wypowiadać! Czy jest, czy go nie ma - obojętne i tak go właściwie nie słychać!

Poza tym 90% z Was tu zgromadzonych, nie widziało co ma za głośniki w drzwiach. Po pierwsze plastikowy kosz, magnes jak 5 złotych, kopułka wygląda jakby była zrobiona z taniej jakości papieru ksero, całość waży może z 0,25 kg. No ludzie, dobry głośnik ma zupełnie inne parametry! O wysoko tonowym głośniku wolę już się w ogóle nie wypowiadać! Czy jest, czy go nie ma - obojętne i tak go właściwie nie słychać!
-
- klubowicz
- Posty: 1818
- Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
- Przebieg: 113000
- Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 27 razy
Powiesz mi GDZIE porównałem Bose do systemu z Linei? Z polskiego dobry zawsze byłem i z tego co czytam to co napisałem (ze zrozumieniem) to napisałem, że głośniki Linei są całkiem dobre w porównaniu z nagłośnieniem aut w rodzinie i w moim rankingu zajęły 2 miejsce zaraz za Bose. Czyli Bose wygrywa, potem audio Linei, następnie megaprzepaść i inne nagłośnienia.helletic pisze:Z całym szacunem, ale nie porównuj Bose...chyba Ci słoń na ucho nadepnął
Poza tym 90% z Was tu zgromadzonych, nie widziało co ma za głośniki w drzwiach. Po pierwsze plastikowy kosz, magnes jak 5 złotych, kopułka wygląda jakby była zrobiona z taniej jakości papieru ksero, całość waży może z 0,25 kg. No ludzie, dobry głośnik ma zupełnie inne parametry! O wysoko tonowym głośniku wolę już się w ogóle nie wypowiadać! Czy jest, czy go nie ma - obojętne i tak go właściwie nie słychać!
Tobie chyba słoń nadepnął na ucho bo u mnie jak likwidowali trzeszczącą szybę w drzwiach to przypadkiem odpięli wysokotonowy głośnik i różnica była kolosalna. Później kiedyś niskotonowy się wypiął sam (chyba przez wcześniejsze smarowanie prowadnicy szyby) i również różnica była kolosalna.
Audio w Linei jest całkiem dobre (chyba, że Twoja Linea ma inne audio niż moja) w porównaniu z innymi standardowymi nagłośnieniami. Przepaść jak sobie posłuchasz głośników w Fabii, Lagunie, Corsie, Xarze, Jazzie... i innych.
PS>Chociaż najchętniej to w Linei bym miał swoje nagłośnienie z Fiata 126p, którym jeździłem (i nadal jeżdżę... mam 12 Maluchów obecnie->niektórzy zbierają znaczki) przed Lineą 5 lat gdzie mam 1500 Watt a ludzie się dziwią po co mi to gdy słucham bardzo cicho muzyki... Dla jakości!
Ostatnio zmieniony 20 maja 2010, 22:13 przez duskap, łącznie zmieniany 1 raz.
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
-
- klubowicz
- Posty: 1818
- Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
- Przebieg: 113000
- Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 27 razy
Audio w Linei jest niezłe. Są dużo gorsze nagłośnienia. I ponownie czego wymagamy od TANIEGO auta? Jak na tanie auto jest naprawdę nieźle. E-klasa Classic rok 2002 ze standardowym nagłośnieniem wypada bardzo podobnie do tego co ma Linea. Dopiero z Bose E-klasa ma dobry dźwięk.
Sykaczki przy klamkach w Linei możnaby dać lepsze oraz trochę pogłębić niskie tony i byłoby ok. A jak ktoś narzeka na niezłe audio z Linei to przecież zawsze może wsadzić w audio drugie tyle co auto kosztowało tylko... po co?
Sykaczki przy klamkach w Linei możnaby dać lepsze oraz trochę pogłębić niskie tony i byłoby ok. A jak ktoś narzeka na niezłe audio z Linei to przecież zawsze może wsadzić w audio drugie tyle co auto kosztowało tylko... po co?
- lebki
- klubowicz
- Posty: 61
- Rejestracja: 02 kwie 2010, 20:41
- Przebieg: 0
- Rocznik: 0
- Lokalizacja: Ruda Śląska
....też słucham Leppardów w aucieBoniu pisze:ja na swój sprzęt w lince nie narzekam:) choć jest fabryczny i daje rade ale Beng&Olufsen to nie jest. Gdy słucham "Def Lepard - Pour Some Sugar On Me" i mam radyjko na VOLUME13
to na światłach słychać mnie gdzieś na ok20-25m. nie wiem czy to dużo czy mało ale w środku jest głośno i co najważniejsze nie wibruje nic w środku i nie słychać popierdywania.
I z tego jestem zadowolony

1. Fiat Bravo 1.6 16V
2. Fiat Linea 1.4 8V
3. Pewnie też Fiat
......
2. Fiat Linea 1.4 8V
3. Pewnie też Fiat

Zaczynasz mnie już denerwować z tymi swoimi wypowiedziami gościu! Stawiając Bose nad sprzętem fabrycznym z Linki , to jest porównanie, gdzie wyżej plasuje się Bose. Więc nie wpijaj mi tutaj, że nie czytam bez zrozumienia, bo również do własnej znajomości j.polskiego nie mam nic do zarzucenia! Jeżeli mi słoń nadepnął na ucho, to ty uszu nie masz w ogóle! Po pierwsze minimalna jakość fabrycznych cyków, po drugie skierowanie ich NIE w kierunku uszu kierowcy i pasażera, to jest równe z tym, że są bardzo słabo słyszalne! Dlatego muszą tu nadrobić zwrotnice separujące dźwięk, oczyszczające szerokopasmowy z cyków i wzmacniające moc cyka.duskap pisze:Powiesz mi GDZIE porównałem Bose do systemu z Linei? Z polskiego dobry zawsze byłem i z tego co czytam to co napisałem (ze zrozumieniem) to napisałem, że głośniki Linei są całkiem dobre w porównaniu z nagłośnieniem aut w rodzinie i w moim rankingu zajęły 2 miejsce zaraz za Bose. Czyli Bose wygrywa, potem audio Linei, następnie megaprzepaść i inne nagłośnienia.helletic pisze:Z całym szacunem, ale nie porównuj Bose...chyba Ci słoń na ucho nadepnął
Poza tym 90% z Was tu zgromadzonych, nie widziało co ma za głośniki w drzwiach. Po pierwsze plastikowy kosz, magnes jak 5 złotych, kopułka wygląda jakby była zrobiona z taniej jakości papieru ksero, całość waży może z 0,25 kg. No ludzie, dobry głośnik ma zupełnie inne parametry! O wysoko tonowym głośniku wolę już się w ogóle nie wypowiadać! Czy jest, czy go nie ma - obojętne i tak go właściwie nie słychać!
Tobie chyba słoń nadepnął na ucho bo u mnie jak likwidowali trzeszczącą szybę w drzwiach to przypadkiem odpięli wysokotonowy głośnik i różnica była kolosalna. Później kiedyś niskotonowy się wypiął sam (chyba przez wcześniejsze smarowanie prowadnicy szyby) i również różnica była kolosalna.
Audio w Linei jest całkiem dobre (chyba, że Twoja Linea ma inne audio niż moja) w porównaniu z innymi standardowymi nagłośnieniami. Przepaść jak sobie posłuchasz głośników w Fabii, Lagunie, Corsie, Xarze, Jazzie... i innych.
PS>Chociaż najchętniej to w Linei bym miał swoje nagłośnienie z Fiata 126p, którym jeździłem (i nadal jeżdżę... mam 12 Maluchów obecnie->niektórzy zbierają znaczki) przed Lineą 5 lat gdzie mam 1500 Watt a ludzie się dziwią po co mi to gdy słucham bardzo cicho muzyki... Dla jakości!
"Chyba", to się łódka na wodzie! Seria, to seria i nie ma "chyba, że Twoja Linea ma inne audio niż moja". Fabrycznie nie miała, ale teraz ma, bo zmieniłem.
A ze sprzętem maluszka, to ten sprzęcik zaprezentowany na foto, należący niegdyś do mnie, zajął 3 miejsce na zawodach dB drag!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- klubowicz
- Posty: 1818
- Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
- Przebieg: 113000
- Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 27 razy
No to masz problem z j.polskim bo nie porównałem a jedynie stwierdziłem, że ze znanych mi aut na 1 miejscu jest Bose a zaraz za nim (czyli na miejscu 2) jest audio z Linei a potem daleko dalej reszta (której w ogóle się nie da słuchać). I tyle. Bez porównań jakości ani rozmieszczeń głośników ani nic.
Linei audio jest niezłe w porównaniu do kiczu z innych aut i tyle.
A Twoje audio w Maluchu mnie w ogóle nie wzrusza jak i wygląd całego Malucha... Akurat Maluchy lubię ale takie co wyglądają jak seria a nią nie są. Jakość mnie się liczy a nie dB i inne. Nie wiem jak ten Maluch grał, więc wypowiadać się nie będę.
Linei audio jest niezłe w porównaniu do kiczu z innych aut i tyle.
A Twoje audio w Maluchu mnie w ogóle nie wzrusza jak i wygląd całego Malucha... Akurat Maluchy lubię ale takie co wyglądają jak seria a nią nie są. Jakość mnie się liczy a nie dB i inne. Nie wiem jak ten Maluch grał, więc wypowiadać się nie będę.
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
Audio w Linei jest takie jak całe auto. Poprawne ale mogło by być lepiej. Basy i wysokie są co tu dużo mówić, takie sobie. Po za tym każdy ma inny słuch, jedni bardziej wyczulony, a inni mniej. Jeśli miał bym coś zmienić to oczywiście sam radioodtwarzacz, wytłumił drzwi i wsadził markowe głośniki, więc w sumie wszystko
Dodatkowy wzmacniacz i tuba nie jest mi potrzebna, bo ani techno, ani głośno muzy nie słucham. Dobry średnio-niskotonowy w przednich drzwiach by wystarczył. Po tym wszystkim pewnie, dopiero można by było powiedzieć że audio jest dobre, a do świetnego i tak jeszcze było by daleko.
Helletic z tego co widzę miał wcześniej w aucie zaj..te granie i po przesiadce do Linei nie dziwię się że jest rozczarowany.
Nie obraź się Duskap, ale nie napisałeś z czym jeszcze porównywałeś Linee. Można postawić Merola z Bose, Linee i np Trabanta, Wartburga, Syrene i Wołgę. Na końcu z dumą powiedzieć że Linea zajęła 2 miejsce. Tak bardzo wszyscy chcą porównywać Linee do samochodów klasy C, więc porównajmy i audio. Tutaj podejrzewam że cienko by wypadła.

Helletic z tego co widzę miał wcześniej w aucie zaj..te granie i po przesiadce do Linei nie dziwię się że jest rozczarowany.
Nie obraź się Duskap, ale nie napisałeś z czym jeszcze porównywałeś Linee. Można postawić Merola z Bose, Linee i np Trabanta, Wartburga, Syrene i Wołgę. Na końcu z dumą powiedzieć że Linea zajęła 2 miejsce. Tak bardzo wszyscy chcą porównywać Linee do samochodów klasy C, więc porównajmy i audio. Tutaj podejrzewam że cienko by wypadła.
- FILBERT
- klubowicz
- Posty: 289
- Rejestracja: 26 sty 2010, 23:11
- Przebieg: 50000
- Silnik: 1,4 8v
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Poznań
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
W mojej ocenie audio w Lince jest poprawne! Po ustawieniu basów i sopranów na zero, dźwięki które się z niego wydobywają są przyzwoitej jakości. Nie mówię że nie mogło by być lepiej ale od na fabrycznego zestawu w stosunkowo tanim samochodzie nie ma co wymagać więcej.
Problemem audio w samochodzie z wyjątkiem wiejskiego tuningu gdzie chodzi o promień rażenia fali dźwiękowej oraz aut pokazowych są obce dźwięki. Szum opon, odgłos silnika, praca zawieszenia, hałas uliczny itd.
Montowanie lepszego zestawu jest uzasadnione w lepiej wyciszonych autach z wyższej półki.
Jak wspomnieli poprzednicy kiedyś warto by było wymienić głośniki niskotonowe w drzwiach na nieco lepsze i oczywiście wygłuszenie. Ale bez specjanie dużych nakładów.
Problemem audio w samochodzie z wyjątkiem wiejskiego tuningu gdzie chodzi o promień rażenia fali dźwiękowej oraz aut pokazowych są obce dźwięki. Szum opon, odgłos silnika, praca zawieszenia, hałas uliczny itd.
Montowanie lepszego zestawu jest uzasadnione w lepiej wyciszonych autach z wyższej półki.
Jak wspomnieli poprzednicy kiedyś warto by było wymienić głośniki niskotonowe w drzwiach na nieco lepsze i oczywiście wygłuszenie. Ale bez specjanie dużych nakładów.
Wcześniej. Fiat 126p, 125p, VW polo 1,4, VW pasat B5 2,3l 4x4, Toyota Rav 4 2.0, Czasem Punto II, teraz linka 1.4 8v od 2007