oooo no to ja lamersko ale daję radę choć czasami przyznaję są takie chwile, że nie wytrzymuję i buuuuutaaaaa gaz staram się jeździć ekonomicznie ale to bardzo trudne
"Kiedyś dla ludzi byłam zawsze miła, teraz traktuję ich z wzajemnością"
Na 41 litrach gazu zrobiłem 535 km (80% trasa, 20% miasto) - jazda nie więcej niż 120 km/h, a gaz tankowany po 2,52 ale na prywatnej stacji przy PH Bielany pod Wrocławiem
W trasie to i ja więcej robię ale takie kulanie się w mieście to jak na razie tylko 360km na baku 35l czyli wychodzi prawie 10l/100km a ja chciałabym zejść do 7-8l rozumiem, że bujam w chmurach;) pomarzyć zawsze można
"Kiedyś dla ludzi byłam zawsze miła, teraz traktuję ich z wzajemnością"