helletic pisze:Kupiłem miedź w sprayu i zmywacz do hamulców (Boll'a).
Jutro biorę się za tylne hamulce, bo mnie już wkurza to piszczenie jak puszczam hamulec! Nabyłem też klocki hamulcowe firmy TRUSTING (Made in Italy

) za dokładnie 100 pln komplet. Tarcze kupię niebawem (też TRUSTING'a, 103 pln za tarczę). Wymiana jeszcze przed zlotem

no wlasnie, ja mialem nadzieje, ze dokulam Lina do 100kkm i dopiero wymienie ale to piszczenie wkurza, nie jest codziennie ale czasami daje ostro, ale z przodu nie z tylu.
Spierniczylem troche sprawe i napisze aby inni nie spierniczyli. Tzn. pewnie kazdy inaczej zuzywa klocki ale mniej wiecej podobnie moze byc, ja wymienilem wszystkie klocki przy 60kkm i to byl blad, poniewaz nie byly najgorsze, ale jak juz kupilem i mialem stare sciagniete to wymienilem, myslalem ze tarcze dociagna do nastepnej wymiany klockow, a tu przy 85kkm juz sie prosi tarcze wymienic lecz klocki maja dopiero 25kkm przejechane no i jest problem, glownie ekonomiczny

No ale trudno, trzeba razem z tarczami wymienic i klocki.
Zamierzam to zrobic za tydzien, koszt jak juz rozeznalem klocki i tarcze TRW - komplet przod i tyl - okolo 650 zl. (robota wlasna).
Reasumujac, raczej warto zastanawiac sie przy 80kkm nad wymiana klockow i tarcz (no chyba ze ktos nie dowozi tyle klockow - na pewno diesel).