z akumulatorem to mam problem , może z mojej winy , chociaż ?????, akurat tej nocy go ładuję -padł to już 3x raz tej zimy, fakt prawie przez 2 tyg. stał w garaż, wcześniej też po 2 tyg. w garażu podobnie , cały grudzień spradycznie jeździł i też padł w święta, fakt mało jeżdże stoi w garażu nie ogrzewanym, ale po garażem mam punto prawie 10 lat i- bateria 3 lata i pali od tyku przy największym mrozie, myślę że to trochę przesada, co tak ciągnie prąd, może to grudniowe rozładowanie miało powód, ładuję dobrym prostownikiem kilka godzin delikatnie, może akumulator reklamować , samochód jest wręcz nowy, fakt że mało jeździ ale to nie powód co go tak rozładowuje ??????????, mam warsztat koło domu i trochę ich to dziwi ...........
