afrodeezyack pisze:"nie wysłał pan to musi pan zapłacić, a jak pan chce to możemy pana obciążyć też za poprzednie 7 lat".
Takie stwierdzenie z ust pracownika banku jest już jawnym chamstwem i dowodem na brak kultury, zarówno ze strony tej osoby jak i całego banku, w którym ta osoba pracuje. Swoją drogą niech próbują Cię obciążyć za cąłe 7 lat... ja im życzę powodzenia.
afrodeezyack pisze:W umowie jest napisane że się zobowiązuję:
b)do przedkładania w Banku lub u Sprzedawcy dowodów wpłaty kolejnych rat składki pełnego ubezp. AC
Więc jeśli opłacam AC w Benefii u dilera, a przyjmującym wpłatę za ubezpieczenie i agentem ubezpieczeniowym zarazem jest ta sama osoba co sprzedawała mi samochód to co jeszcze mam zrobić?
afrodeezyack, bierz umowę pod pachę, pismo, które dostałeś z banku oraz ostatnią polisę i grzej z tym wszystkim do dilera, u którego kupowałeś auto i u którego zawsze załatwiasz wysztskie formalności. Pokaż im to i zapytaj się, jakie jest ich stanowisko w tej sprawie, bo wg. Ciebie wywiązałeś się z umowy z bankiem. Niech Ci teraz zwrócą koszt pisma, jaki nałożył na Ciebie złodziejski bank oraz, niech dodatkowo oni poinformują bank o tym, że polisa AC wraz z cesją została u nich wykupiona. Co za paranoja z tym bankiem ! Spłacałem kupę czasu u nich kredyt, polisy zawsze wykupywałem w ASO, gdzie kupoiłem auto i nigdy nie dostałem nic z banku. Ale widzę, że takie praktyki uskuteczniają dopiero od bardzo niedawna, ja zakończyłem z nimi współpracę jakiś rok temu i rozstanie również nie było zbyt miłe - za pismo stwierdzające, ile mam jeszcze do spłaty musiałem im zabulić 50 zł a potem się jeszcze okazało, że pisma mi nie wystawili bo... gdzieś im wcięło moje żądanie wystawienia takiego pisma wraz z potwierdzeniem wpłaty haraczu 50 zł

Musiałem się dodatkowo upominać itd... ogólnie straszny bajzel mają w tym banku. Pracuję w tej branży i powiem Wam, że w "normalnych" bankach tego typu praktyki są nie do pomyślenia !