Odbiór
- nieznany15
- klubowicz
- Posty: 137
- Rejestracja: 19 wrz 2011, 15:20
- Przebieg: 104000
- Silnik: 1.4
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Mława
Ja u siebie w Bravo też mam problem z odbiorem posiadam miernik elektryczny ale jestem zielony w tych sprawach powiesz dokładnie jak zrobić żeby ten kabel antenowy sprawdzić itd?mwas pisze:Coval, dysponujesz miernikiem elektronicznym ? Można wtedy pomierzyć, czy kabel antenowy ma pełne przejście i jak wygląda połączenie masy anteny z masą auta
Posiadam Fiata Bravo
- mwas
- Prezes
- Posty: 7110
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 98000
- Silnik: 1.4 MultiAir 170 KM
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 344 razy
- Otrzymał podziękowań: 957 razy
- Kontakt:
Ustawiasz miernik na pomiar oporności w najmniejszym zakresie lub (jeśli miernik posiada taką funkcję) na pomiar "przejścia" - chodzi o sygnał dźwiękowy, kiedy zewrzesz czujki mierniki. Odkręcasz antenę i jeden czujnik miernika przykładasz w środek a drugim podłączasz się w środkowy bolec wtyczki antenowej przy radiu. Nie wykluczone, że trzeba będzie się posłużyć dodatkowym kawałkiem przewodu i kimś do pomocynieznany15 pisze:powiesz dokładnie jak zrobić żeby ten kabel antenowy sprawdzić itd?


To tak w dużym skrócie i w miarę łopatologiznie

Alfa Romeo Giulietta 1.4 MultiAir 170 KM
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
Czytaliście posty na pierwszej stronie tematu?
Pisałem że sprawdzałem i że jest przerwa i pytałem czy może tam być jakiś filtr/separator. Może to być element pojemnościowy, który nie da się przepiszczeć. Helletic rozbierał dach i twiedzi że nie ma nic. Ekranu nie sprawdzisz bo kończy się w podstawie anteny, na zewnątrz wychodzi tylko sygnał.
Z drugiej strony jeśli przy jakiejś szumiącej stacji odkręcę antenę to tracę odbiór, przy mocnych nie słychać różnicy. I co teraz? Przywiera do ekranu? zaśniedziała złączka?
Temat zakończyłem, nie będę pruł dachu. To tylko Fiat.
Pisałem że sprawdzałem i że jest przerwa i pytałem czy może tam być jakiś filtr/separator. Może to być element pojemnościowy, który nie da się przepiszczeć. Helletic rozbierał dach i twiedzi że nie ma nic. Ekranu nie sprawdzisz bo kończy się w podstawie anteny, na zewnątrz wychodzi tylko sygnał.
Z drugiej strony jeśli przy jakiejś szumiącej stacji odkręcę antenę to tracę odbiór, przy mocnych nie słychać różnicy. I co teraz? Przywiera do ekranu? zaśniedziała złączka?
Temat zakończyłem, nie będę pruł dachu. To tylko Fiat.
- nieznany15
- klubowicz
- Posty: 137
- Rejestracja: 19 wrz 2011, 15:20
- Przebieg: 104000
- Silnik: 1.4
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Mława
-
- klubowicz
- Posty: 629
- Rejestracja: 24 mar 2012, 22:12
- Przebieg: 0
- Silnik: kijanka :)
- Rocznik: 2018
- Podziękował: 27 razy
- Otrzymał podziękowań: 25 razy
No i dopadło mnie to samo :( .
Wracając w piątek ze Śląska nagle radio przestało dobrze odbierać - byłem w poniedziałek w ASO, stwierdzili że pewnie padł ten "wzmacniacz" gdzie się na dachu wkręca antenę. Zamówiono nowy wymieniono i dalej to samo. Elektryk zaczął szukać dalej i co się okazało nie ważne czy na "gorącej linii" czy ma "masie" multimer piszczy - dzieje się to na odcinku między radiem a końcówką kabla pod podsufitką tam gdzie się wkręca ten krótki kabel od mocowania anteny. Wniosek gdzieś na tym odcinku nr 2 jest zwarty kabel - elektryk coś kojarzył że gdzieś jeszcze jest łączenie na 2 ale ich program ze schematami nic nie pokazywał. Pytanie czy ktoś wie dokładnie gdzie to jest bo nie chcę żeby mi pół samochodu rozebrali - "straszono" mnie rozebraniem podsufitki, słupków i przedniego kokpitu
.

Wracając w piątek ze Śląska nagle radio przestało dobrze odbierać - byłem w poniedziałek w ASO, stwierdzili że pewnie padł ten "wzmacniacz" gdzie się na dachu wkręca antenę. Zamówiono nowy wymieniono i dalej to samo. Elektryk zaczął szukać dalej i co się okazało nie ważne czy na "gorącej linii" czy ma "masie" multimer piszczy - dzieje się to na odcinku między radiem a końcówką kabla pod podsufitką tam gdzie się wkręca ten krótki kabel od mocowania anteny. Wniosek gdzieś na tym odcinku nr 2 jest zwarty kabel - elektryk coś kojarzył że gdzieś jeszcze jest łączenie na 2 ale ich program ze schematami nic nie pokazywał. Pytanie czy ktoś wie dokładnie gdzie to jest bo nie chcę żeby mi pół samochodu rozebrali - "straszono" mnie rozebraniem podsufitki, słupków i przedniego kokpitu


- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
Krótki kabel idzie od radia do złączki za schowkiem w desce, blisko słupka, trzeba zanurkować. Pisałem na 1 stronie. Co się na prawdę dzieje dalej wie kk25. Rysunek z epera jest nie do końca zgodny z prawdą.CrazyKetchup pisze:dzieje się to na odcinku między radiem a końcówką kabla pod podsufitką tam gdzie się wkręca ten krótki kabel od mocowania anteny. Wniosek gdzieś na tym odcinku nr 2 jest zwarty kabel - elektryk coś kojarzył że gdzieś jeszcze jest łączenie na 2 ale ich program ze schematami nic nie pokazywał. Pytanie czy ktoś wie dokładnie gdzie to jest bo nie chcę żeby mi pół samochodu rozebrali - "straszono" mnie rozebraniem podsufitki, słupków i przedniego kokpitu
-
- klubowicz
- Posty: 629
- Rejestracja: 24 mar 2012, 22:12
- Przebieg: 0
- Silnik: kijanka :)
- Rocznik: 2018
- Podziękował: 27 razy
- Otrzymał podziękowań: 25 razy
- sylwek
- klubowicz
- Posty: 494
- Rejestracja: 29 maja 2012, 21:56
- Przebieg: 48000
- Silnik: 1.4 8V + LPG
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: ELC
- Podziękował: 25 razy
- Otrzymał podziękowań: 95 razy
No to jeszcze fotka i będzie wszystko jasne gdzie to złączeCrazyKetchup pisze:Pytanie czy ktoś wie dokładnie gdzie to jest bo nie chcę żeby mi pół samochodu rozebrali - "straszono" mnie rozebraniem podsufitki, słupków i przedniego kokpitu.

Możesz sam "na szybko" wypiąć schowek i sprawdzić złączkę. Może jak Ci montowali "półeczkę" to coś się rozłączyło...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- klubowicz
- Posty: 629
- Rejestracja: 24 mar 2012, 22:12
- Przebieg: 0
- Silnik: kijanka :)
- Rocznik: 2018
- Podziękował: 27 razy
- Otrzymał podziękowań: 25 razy
Ku potomności - w roczniku 2012 trochę inaczej wygląda kabel - za schowkiem nie ma takiej złączki jak sylwek wrzucił - kabel jest ciągły i od razu schodzi w stronę progu a nie tak jak na zdjęciach pętla.
Za to na wysokości słupka w progu, niedaleko przełącznika odcinającego paliwo znajduje się szara wtyczka. Przy składaniu jakiś Ahmet zapomniał włożyć przewód w odpowiednie mocowanie (strzałką zaznaczne) przez to swobodnie sobie "dyndał"( na czas zdjęcia włożyłem przewód za uchwyt żeby go nie zasłaniał). Do tego plastikowa maskownica w tym miejscu nie jest dobrze spasowana (żadna nowość w tym aucie) - ma duży luz co powoduje, że kabel pracował, plus być może słabo dociśnięty konektor spowodował problemy. Po dociśnięciu i poprawieniu ułożenia kabla wszystkie stacje koncertowo działają, znowu zaczęły działać komunikaty drogowe i mam około 10-12 stacji radiowych zaprogramowanych.
ps. Swoją drogą jak sobie popatrzyłem na jakość wiązek elektrycznych i ich oplotu ( na zdjęciu widać chyba główną idącą w lewym progu) - załamka totalna, w pół rocznym aucie ta izolacja spinająca już zaczęła tracić swoje właściwości - poci się klejem i rozłazi. Ciekawe co będzie za 5-6 lat.
ps.1 Pozdrowienia dla Panów z ASO z mojej "wioski". Okazuje się że nie trzeba było pruć tapicerki, słupków itp cudów. Szkoda, że od początku nikt nie pomyślał bo wystarczyło 3 wkręty wykręcić na osłonie przy nogach pasażera. Cała diagnoza i naprawa trwała 15 minut (z przejrzeniem forum i zdjęć sylwka ), i nie trzeba było od razu zmieniać gniazda anteny na dachu, załamywać podsufitki, zamawiać całego nowego przewodu antenowego z Włoch
.

Za to na wysokości słupka w progu, niedaleko przełącznika odcinającego paliwo znajduje się szara wtyczka. Przy składaniu jakiś Ahmet zapomniał włożyć przewód w odpowiednie mocowanie (strzałką zaznaczne) przez to swobodnie sobie "dyndał"( na czas zdjęcia włożyłem przewód za uchwyt żeby go nie zasłaniał). Do tego plastikowa maskownica w tym miejscu nie jest dobrze spasowana (żadna nowość w tym aucie) - ma duży luz co powoduje, że kabel pracował, plus być może słabo dociśnięty konektor spowodował problemy. Po dociśnięciu i poprawieniu ułożenia kabla wszystkie stacje koncertowo działają, znowu zaczęły działać komunikaty drogowe i mam około 10-12 stacji radiowych zaprogramowanych.

ps. Swoją drogą jak sobie popatrzyłem na jakość wiązek elektrycznych i ich oplotu ( na zdjęciu widać chyba główną idącą w lewym progu) - załamka totalna, w pół rocznym aucie ta izolacja spinająca już zaczęła tracić swoje właściwości - poci się klejem i rozłazi. Ciekawe co będzie za 5-6 lat.
ps.1 Pozdrowienia dla Panów z ASO z mojej "wioski". Okazuje się że nie trzeba było pruć tapicerki, słupków itp cudów. Szkoda, że od początku nikt nie pomyślał bo wystarczyło 3 wkręty wykręcić na osłonie przy nogach pasażera. Cała diagnoza i naprawa trwała 15 minut (z przejrzeniem forum i zdjęć sylwka ), i nie trzeba było od razu zmieniać gniazda anteny na dachu, załamywać podsufitki, zamawiać całego nowego przewodu antenowego z Włoch

Nie wiem czy jeszcze to jest aktualne ale ja też nie miałem tam "sygnału" - ten wzmacniacz w podstawie jakoś "tłumi", musiałbyś zmierzyć na złączce przy końcu szyby pod podsufitką a konektorem za schowkiem albo w progu - może wy macie 4 złącza (w radiu, w schowku, w progu i przy antenie).Kuzyn_z_Sosnowca pisze:Krótki ma ciągłość, długi(2) nie. Sprawdzałem tak, że jedną sondą złapałem za sygnał w złączce, a drugą do gwintu po wykręceniu anteny i zimno. Może tam być jakiś separator(13)?. Chyba to odpuszczę.mwas pisze:u Covala na śląsku
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
Wg mnie złącze w starszych Lineach wygląda na lepsze rozwiązanie niż jakaś pętla z plastikową wtyczką.
Tylko co z tego, gdy padnie co innego. Z kablem w podsufitce raczej nic nie powinno się stać. Obstawiam że u mnie jest walnięty wzmacniacz, jak u kk25. Ale na razie nie kwapię się do zrywania podsufitki. Jeśli jednak coś tam przecieka, to będę musiał robić.
Tylko co z tego, gdy padnie co innego. Z kablem w podsufitce raczej nic nie powinno się stać. Obstawiam że u mnie jest walnięty wzmacniacz, jak u kk25. Ale na razie nie kwapię się do zrywania podsufitki. Jeśli jednak coś tam przecieka, to będę musiał robić.
-
- klubowicz
- Posty: 629
- Rejestracja: 24 mar 2012, 22:12
- Przebieg: 0
- Silnik: kijanka :)
- Rocznik: 2018
- Podziękował: 27 razy
- Otrzymał podziękowań: 25 razy
Jak zrobisz to z wyczuciem to żeby się dostać do gniazda odpinasz dwa kołki z podsufitki w pobliżu tylnej szyby, odkręcasz uchwyty-rączki i kawałek uszczelki w drzwiach (do połowy) plus zgrabne łapki i wyciągasz sobie konektor opatulony gąbką. Ten konektor jest lekko po prawej stronie od przetłoczenia od anteny w podsufitce. Płaskim kluczem z pomocą drugiego człowieka (trzyma od zewnątrz mocowanie) spokojnie odkręcisz tylko trzeba uważać bo jak za mocno oprzesz się na podsufitce to tak jak u mnie pojawi się lekkie załamanie - u mnie dało się przeprasować je.