Akumulator
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
Q, akumulator niedoładowany się zasiarcza i tylko to jest problem. Mały akumulator jak po dłuższym postoju ledwo odpali, to się szybko naładuje. Duży wytrzyma bez ładowania dłużej, ale jeśli ma żyć kilka lat, a nie jeździmy dużo, to trzeba go będzie w domu prostownikiem doładowywać. To jest moja wersja. Wg mnie do mojego auta fabryczna pojemność 50Ah wystarczy, byle by akumulator był dobrej jakości. Jeżdżę mało, to już trzecia zima, aku fabryczny, nigdy nie doładowywałem w domu, żadnych błędów jeszcze nie było. Ja kombinował nie będę i gdy przyjdzie pora kupie max 55Ah.
-
- klubowicz
- Posty: 340
- Rejestracja: 11 gru 2009, 10:51
- Przebieg: 0
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Małopolska
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
Coval, pozwolę sobie nie zgodzić z Twoją opinią czy mały czy też duży aku prąd zużyty do rozruchu jest taki sam czyli altek musi tyle samo dostarczyć prądu aby go doładować,natomiast zdecydowanie przychylał bym się do rozumowania opisanego przez kolegę Q.
[ Dodano: |30 Sty 2012|, o 13:59 ]
Kolego smak56 a gdzie zgubiłeś tą końcówkę do podłączenia wężyka?? bardzo poręczna rzecz żadne bąki pod czas ładowania nie są puszczane pod maskę a w razie zagotowania/bulgotania/elektrolitu jego nadmiar spływa wężykiem pod auto.
[ Dodano: |30 Sty 2012|, o 13:59 ]
Kolego smak56 a gdzie zgubiłeś tą końcówkę do podłączenia wężyka?? bardzo poręczna rzecz żadne bąki pod czas ładowania nie są puszczane pod maskę a w razie zagotowania/bulgotania/elektrolitu jego nadmiar spływa wężykiem pod auto.
- smak56
- klubowicz
- Posty: 5233
- Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
- Przebieg: 285000
- Silnik: 1.3 multijet
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Podziękował: 368 razy
- Otrzymał podziękowań: 621 razy
Coval, to wygląda tak
Po zamontowaniu w podstawie wygląda jak jedna całość. Dodam do tego wątku jeszcze jedno. Od spodu podstawy na jej środku umieszczony jest odpływ z wężykiem odprowadzającym wodę z podstawy. U mnie był on zagięty i byłem zdziwiony skąd woda pod akumulatorem. Odcięcie zagniecenia i ponowne zamontowanie załatwiło sprawę.

Nie było. Sprawdzę jeszcze czy są otwory na jej zamontowanie /chyba nie ma ?/ENDRIU pisze:gdzie zgubiłeś tą końcówkę do podłączenia wężyka
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 13 lis 2018, 23:47 przez smak56, łącznie zmieniany 1 raz.
smak56
* * * *

* * * *
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
ENDRIU i Q po przemyśleniu przyznaje, że macie racje. Ale z drugiej strony, jeśli pobór jest większy niż ładowanie, to i tak prądu nam kiedyś braknie. Tylko że później.
[ Dodano: |30 Sty 2012|, o 16:47 ]
[ Dodano: |30 Sty 2012|, o 16:47 ]
Kupowałeś pod kolor? 520A, wypadałoby teraz -30st w nocy, żeby żaden sąsiad nie zapalił rano. Musisz doprowadzić resztę silnika do takiej czystości jak nowy akumulator.ślimak pisze:Ja dzisiaj zakupiłem CENTRA PLUS 54AH CB542
-
- klubowicz
- Posty: 647
- Rejestracja: 30 lis 2010, 20:21
- Przebieg: 0
- Silnik: 1.4 8v 77KM
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Stolica podziemnych pomarańczy
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
Ja mam fabryczny 40Ah - przebieg podobny do Twojego i rocznik ten sam i na razie odpukać się spisuje, jak się zacznie coś dziać to pewnie kupie taki jak Ślimak bo nawet producenta mam o rzut kamieniem
A z tymi rozważaniami to tak teoretycznie rzuciłem 65Ah bo zaczęło mnie zastanawiać stwierdzenie marcin24 na 1 stronie że alternator nie da rady go doładować..

Odrzucam Waszą rzeczywistość i tworzę sobie własną 

- ślimak
- Administrator
- Posty: 3838
- Rejestracja: 03 gru 2009, 21:39
- Przebieg: 7000
- Silnik: 2.0 HYBRID
- Rocznik: 2022
- Lokalizacja: Bytom
- Podziękował: 553 razy
- Otrzymał podziękowań: 441 razy
- Kontakt:
No dokładnieCoval pisze:Kupowałeś pod kolor?

Ja myślę, że na chwilę obecną mam spokój. 520A chyba wystarczy.Coval pisze: 520A, wypadałoby teraz -30st w nocy, żeby żaden sąsiad nie zapalił rano
Pomijając fakt, że pomiar(sprawdzenie) akumulatora odbyło się jakiś czas temu i wykazywało 320A w dniu wymiany miał 190 po przejechaniu kilkudziesięciu km. I był opuchnięty z jednej strony - więc agonia była bliska.
Sprzedawca też mówił o tym, że akumulator (strata wartości po odpaleniu samochodu) wychodzi na bilans zerowy po przejechaniu ok. 10 km
O tym to już nie wspominam - to priorytet na wiosnę.Coval pisze:Musisz doprowadzić resztę silnika do takiej czystości jak nowy akumulator.
- mireks
- klubowicz
- Posty: 971
- Rejestracja: 15 lut 2010, 10:04
- Przebieg: 159000
- Silnik: 2.0 Multijet
- Rocznik: 2012
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowań: 26 razy
- Kontakt:
Do mnie też zawitał nowy akumulator: Centra Futura 53Ah 530A.
Stary jeszcze dawał radę, ale dzisejszy ostatni dzień dzień stycznia 2012 r. wykazał, że ryzyko niepewności jutra wzrosła. A teraz będzie spokój na następne 4-5lat.
Stary jeszcze dawał radę, ale dzisejszy ostatni dzień dzień stycznia 2012 r. wykazał, że ryzyko niepewności jutra wzrosła. A teraz będzie spokój na następne 4-5lat.
Ostatnio zmieniony 02 lut 2012, 8:14 przez mireks, łącznie zmieniany 1 raz.
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy