Macie w planach zagazować auto ?

[Rafcio]

tez miałem 30 C, ale podnisłem na 35.

Czemu podnosiłeś? Działo się coś?

[emmer]

u mie jest tak. ruszam, jadę kawałek z dzieciakami do przedszkola i dosłownie chwile potem kiedy mi przeskakuje na gaz gasze silnik i za chwile znowu odpalam. wtedy czuc na zewnatrz zapach gazu. dlatego podnisłem te 5 C, zeby go lepiej zagrzac. jestem dosyc czesto u mojego gazownika to w kazdej chwili moge sobie modyfikować ustawienia. tak na marginesie. mapa gazu nawet ciutke nie zmieniła sie od momentu założenia instalacji do dnia dzisiejszego. takze line lubi gaz

[Rafcio]

To mnie uspokoiłeś bo myślałem że działo się coś złego z silnikiem

[duskap]

emmer, w ostatnim (czy przedostatnim) Auto Świat pisali o Bravo (lecz chyba był to MultiAir) co na Tartarini w ASO założonej auto nie chciało jeździć. Silnik sprawny, instalacja też a w połączeniu nie działało prawidłowo. Piszą, że turbodoładowane silniki Fiata źle znoszą gaz. Też doświadczyłem na Bravolocie, że co chwilę coś się działo w aucie z gazem. Z tych właśnie powodów ciągle wzbraniam się od instalacji w mojej Linei. Niby u większości działa ok ale czasami nie a znając moje szczęście coś by nawalało. Ograniczyłem jeżdżenie Lineą jak narazie przez te ceny paliw.

[emmer]

duskap, też czytałem o tym. to był chyba zwykł t-jet 150 km. dobry gazownik zaśmiałby im się w twarz i to naprawił. a tak to ASO zwala wine na Warsztat gdzie zakładali gaz a warsztat na ASO. a klient cierpi. po prostu pewnie jakas padlina sie kobitce trafiła ogólnie jako samochód, a gaz to wyciągnął na wierzch

naczytałem sie sporo forum lpg i powiem ci szczerze nie slyszałem o problemach zagazowania t-jetów.

gazuje samochody doładowane po 300 KM, to nie sądzę żeby były problemy z tymi silnikami

[duskap]

emmer, sam doświadczyłem Bravolota, który nie działał na gazie. Po prostu co chwilę się psuło wszystko. Drugi egzemplarz w tej samej firmie był identyczny ale bez gazu i działał bezproblemowo. Zatem to chyba kwestia egzemplarza... ale strach przed zagazowaniem swojej Linei pozostaje. Ostatnio przy zapalaniu znowu wchodzi na obroty 700-800 by po chwili "dławki" dopiero wejść na obroty normalne. Albo podczas jazdy nagle wchodzi na 1000 obr przy rozgrzanym silniku i już tak zostaje do kolejnego zapalenia silnika. Nie trzeba chyba dodawać, że spalanie wtedy wzrasta prawie o 2 litry na 100km. I co to kurka może być? Po podpięciu do kompa brak błędów. Raz udało mi się w ASO to zaprezentować i nie mieli pojęcia co jest grane... Wykasowali kompa, wgrali nowy program i... nic to nie dało. Czasem tak wchodzi na obroty. A od jakichś 2-3 tygodni raz na 2 dni to standard.
Poczekam trochę na Wasze doświadczenie w Lineach T-Jet zagazowanych.

[buhert]

Mój sąsiad ma Bravo T-JET z Gazociągiem i dobrze się mu sprawuje.

Niby u większości działa ok ale czasami nie a znając moje szczęście coś by nawalało.

u mnie to samo

to nie sądzę żeby były problemy z tymi silnikami

Fiatowskie silniki są dobre - raczej problem będzie z niefachowym gazownikiem albo szambowata instalacją a nie z T-JETem

Poczekam trochę na Wasze doświadczenie w Lineach T-Jet zagazowanych.

też bacznie śledzę i czytam wszelkie opinie

[bucu74]

wlew w tym miejscu jest troche niekorzystny, bo jak jest taka pogoda to strasznie usyfiony.

Wczoraj rozmawiałem w warsztacie LPG i jest możliwość założenia wlewu gazu koło wlewu paliwa pod klapką. Dopłata do montażu 100 zł lub po negocjacjach gratis.

[buhert]

jest możliwość założenia wlewu gazu koło wlewu paliwa pod klapką

wydaje mi się że to będzie wyglądało szpetnie...

chyba że ukryte pod klapką tam gdzie wlew paliwa to wtedy ok - ale tak na widoku to nie.

[bucu74]

chyba że ukryte pod klapką tam gdzie wlew paliwa to wtedy ok

dokładnie w tym miejscu

[Tomek]

Wczoraj rozmawiałem w warsztacie LPG i jest możliwość założenia wlewu gazu koło wlewu paliwa pod klapką. Dopłata do montażu 100 zł lub po negocjacjach gratis.

Ja z premedytacją wybrałem zderzak na miejsce wlewu gazu.
Chciałem jak najmniej ingerencji w karoserię auta. Zderzak po prostu nie zardzewieje.

[samson0711]

witam ! po co kombinować ? na zderzaku może i jest zachlapany wlew ale nie muszę wozić redukcji za każdym razem otwierać wlewu paliwa wkręcać i wykręcać redukcję do tankowania a jak bym przez przypadek gdzieś ją zasiał to nie zatankujesz i co dalej ?

[emmer]

żeby tam załozyc wlew, trzeba pomyslec o wzmocnieniu. niestety praktycznie e=wszedzie tam palstik.

Poczekam trochę na Wasze doświadczenie w Lineach T-Jet zagazowanych.

niedługo stuknie 30.000 km, czyli prawie twój cały przebieg:) i zero problemów. wiadomo że dojdą koszty z częstszymi przeglądami, ale przy tych cenach paliw można na to nie zwracac uwagi.

a odnośnie twojej usterki - w suzuki swift identyzne objawy miał uszkodzony zawór EGR. nie wiem jak to ma do naszych samochodów, ale moze jakis to jest trop

[Rafcio]

Od paru dni zauważyłem że jak silnik przełącza się z benzyny na gaz to przez jakiś kilometr przy włączonym wentylatorze dmuchawy czuć zapach gazu w kabinie.
Ma może ktoś podobnie?
Jutro jadę do gaziarza zobaczymy co powie.

A dzisiaj kolejne tankowanie. Raport spalania w temacie "spalanie LPG"

[emmer]

u mie nie ma czegos takiego. moze za niska temperatuta przerzutki z benzyny na gaz