duskap pisze:Chyba FIAT ma złych księgowych. Na mojego Fiata na naprawy gwarancyjne wydali prawie połowę jego ceny zakupowej.
A to nie koniec gwarancji... :D
No i mnie też dopadło. Na liczniku raptem 10800km. Umówiłem się na wizytę na poniedziałek. Powiedzcie mi proszę, czy mogę spokojnie z tym jeździć, czy lepiej nie ryzykować?
NRG, do poniedziałku raczej nic się nie stanie. Mnie zdażało się więcej jeździć na zatartych łożyskach mc'persona w czasie gdy byłem umówiony na wymianę.
KILLHIM, nie wiem ile w ASO ale prywatnie; 134 zł łożysko + 50 zł wymiana. U mnie wymiana 70 zł, gdyż nie można było zdjąć pióra wycieraczki i gimnastykował się pod plastikiem podszybia. Oryginalny ściągacz nie dał rady!!!! Ramię zdjąłem (utlenione totalnie) po miesiącu podlewania różnego rodzaju odrdzewiaczami itp.