WoReK pisze: faktyczne śmieszne że szyba przymarza i właśnie tak to wyglądało
Pewnego razu z braku lepszych zajęć wziąłem termometr cyfrowy i zmierzyłem temperaturę powietrza wylatującego z kratek przy 1-m stopniu nadmuchu. A wszystko dlatego, że wydawało mi się, że klima za słabo schładza wnętrze. Pomiar wykazał, że z nawiewu wylatywało powietrze o temperaturze ok. + 2,5 stopni Celsjusza. Temperatura zewnętrzna ok. 25 stopni. Jak na klimę jest to wzorcowa wartość ponieważ wiele marek oferuje zaledwie +7 lub więcej stopni Celsjusza. Dlatego szron na szybie czasem się zdarza
Nie wiem czy wszystko doczytałem, u mnie problem parowania ujawnia się jak wyjeżdżam z ciepłego garażu klima do połowy i jest git ale faktycznie w lince obieg powietrza jest słaby i tu jest problem. Wiadomo jak siądzie parę osób do chłodnego auta też zaparuje, jednak wydaje mi się że Lula powinna szukać przecieku do kabiny np podszybie, uszczelka szyby,mokra wykładzina jesienią zimą
A co do mgiełki w aucie covala to mamy słabe parowniki i przy szybkości plus nadmuch szron z parownika leci do środka tak mi się wydaje.
u mnie problem z zaparowanymi szybami występuje tylko w dwóch przypadkach: (pierwszy) gdy pada na zewnątrz deszcz, a do auta wsiądą dwie lub więcej osób w zmoczonych ubraniach to wtedy nadmuch nic nie daje i konieczne jest włączenie klimatyzacji; (drugi) gdy wcześniej używałem klimy i wyłączyłem, a zaczął padać deszcz, to wówczas również nadmuch nie pomaga i koniczne jest włączenie klimy. Poza wyżej wymienionymi przypadkami problemu nie zaobserwowałem, jak zaczyna padać kieruję nadmuch na szybę, prędkość 1 lub 2 i jest OK.
„Śmiej się, śmiej, ale mój model to ferrari wśród Fiatów, oczywiście kiedy ja prowadzę"
Troszkę odgrzeję kotleta, mam również problem z parowaniem szyb ale nawiew na szyby w miarę sobie radzi, tylko że występuje taka dziwna sytuacja że szybko odparowywują boki a w środku zostaje trójkąt nieodparowany który utrzymuję się przez dłuższy czas, tak jakby na środkową część szyby nie było nawiewu. Chciałem się zapytać czy u was jest podobnie, czy po prostu mam coś zatkane, zwłaszcza że ASO będzie mi coś kombinować bo porobiły mi się dziury pod tą listwą od nawiewów i przy okazji mógłbym im zwrócić uwagę. Załączam zdjęcie które obrazuje to zaparowanie.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Hmm.. Teraz to już zwątpiłem, ale wydaje mi się, że co prawda na samym środku parowanie schodzi wolniej, jednak jak na wprost pasażera i kierowcy zejdzie do 1/3 wysokości to na środku zaparowanie już "nie dotyka" spodu i całość się posuwa w górę z takim klinem na środku, schodzącym o 1/3 może 1/2 wysokości szyby poniżej poziomu zaparowania na wprost kierowcy..
Z pewnością nie mam sytuacji że na wprost kierowcy zejdzie zaparowanie na całej wysokości z na środku klin schodzi aż do dołu.
Odrzucam Waszą rzeczywistość i tworzę sobie własną
W moim przypadku sprawa odparowywania wygląda trochę inaczej, gdyż mam funkcję odparowania szyb. Przy całkowitym zaparowaniu włączam tę funkcję i następuje automatyczne włączanie klimatyzacji, nadmuch na szyby (dmuchawa max ) i ogrzewanie tylnej szyby. Obserwując znikającą parę jest tak jak pisze Q. W środkowej części szyby odparowuje wolniej ale proporcjonalnie do całości szyby. Nie zostawia takiego języka jak u Ciebie. Proces ten trwa kilkanaście/dziesiąt sekund i po odparowaniu samoczynnie się wyłącza.