felgi stalowe

Awatar użytkownika
sebastianc78
klubowicz
klubowicz
Posty: 500
Rejestracja: 04 sty 2010, 11:52
Przebieg: 47800
Silnik: 1.4 T-Jet+LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Post autor: sebastianc78 »

Przymierzałem się do zakupu drugiego kompletu felg, ale musiałbym kupić 16", stalowe ciężko dostać a cena jest zbliżona do alusów i doszedłem do wniosku że jeżdżę cały rok na oryginalnych alusach a jak się zniszczą za jakiś czas to wtedy kupie nowe i wyjdzie w zasadzie na jedno.
Awatar użytkownika
Rafcio
Moderator
Moderator
Posty: 3759
Rejestracja: 08 gru 2009, 12:07
Przebieg: 130000
Silnik: 1.4 Turbo 120KM
Rocznik: 2013
Lokalizacja: Cieszyn
Podziękował: 332 razy
Otrzymał podziękowań: 164 razy

Post autor: Rafcio »

sebastianc78 pisze:Przymierzałem się do zakupu drugiego kompletu felg, ale musiałbym kupić 16", stalowe ciężko dostać a cena jest zbliżona do alusów i doszedłem do wniosku że jeżdżę cały rok na oryginalnych alusach a jak się zniszczą za jakiś czas to wtedy kupie nowe i wyjdzie w zasadzie na jedno.
Zrobiłem tak samo :)
OPEL ZAFIRA TOURER
1.4 Turbo 120KM Benzyna :jazda
Awatar użytkownika
Tomek
Moderator
Moderator
Posty: 6684
Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
Przebieg: 131000
Silnik: 1.4 V8 + LPG
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Radom
Podziękował: 287 razy
Otrzymał podziękowań: 304 razy

Post autor: Tomek »

Wszystko fajnie, tylko jednak posiadanie dwóch kompletów kół jest moim zdaniem lepszym rozwiązaniem.
Opony przekładane co sezon jednak bardziej się niszczą, sama zmiana trwa długo i w wypadku kolejek u wulkanizatora nie jesteśmy w stanie przeprowadzić tej operacji sami, no i wydaje mi się że przechowywanie opon na felgach też jest dla nich zdrowsze.
Parę sezonów, i za to co zostawimy u wulkanizatora za przekładki, to spokojnie można sobie felgi sprawić.
Awatar użytkownika
Rafcio
Moderator
Moderator
Posty: 3759
Rejestracja: 08 gru 2009, 12:07
Przebieg: 130000
Silnik: 1.4 Turbo 120KM
Rocznik: 2013
Lokalizacja: Cieszyn
Podziękował: 332 razy
Otrzymał podziękowań: 164 razy

Post autor: Rafcio »

Tomek pisze:Parę sezonów, i za to co zostawimy u wulkanizatora za przekładki, to spokojnie można sobie felgi sprawić.
No tak tylko u wulkanizatora to wychodzi jak by raty :)
OPEL ZAFIRA TOURER
1.4 Turbo 120KM Benzyna :jazda
Awatar użytkownika
sebastianc78
klubowicz
klubowicz
Posty: 500
Rejestracja: 04 sty 2010, 11:52
Przebieg: 47800
Silnik: 1.4 T-Jet+LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Post autor: sebastianc78 »

Tomek pisze:Wszystko fajnie, tylko jednak posiadanie dwóch kompletów kół jest moim zdaniem lepszym rozwiązaniem.
Opony przekładane co sezon jednak bardziej się niszczą, sama zmiana trwa długo i w wypadku kolejek u wulkanizatora nie jesteśmy w stanie przeprowadzić tej operacji sami, no i wydaje mi się że przechowywanie opon na felgach też jest dla nich zdrowsze.
Parę sezonów, i za to co zostawimy u wulkanizatora za przekładki, to spokojnie można sobie felgi sprawić.
Niby się szybciej niszczą ale zakładając że co około 5 lat trzeba zakupić nowe to wydaje mi się że aż tak szybko się nie zniszczą.
To co zaoszczędzimy na wulkanizatorze i tak nie wystarczy na drugi komplet felg, chyba że przed założeniem nie będziemy wywarzać, co w moim przypadku nie wchodziło by w grę, a samo wyważenie bez przekładki przypuszczam że z 50 zł wychodzi, czyli oszczędzamy jakieś 50 zł.
Awatar użytkownika
bodzioc
klubowicz
klubowicz
Posty: 753
Rejestracja: 15 lut 2010, 16:10
Przebieg: 135000
Silnik: 1.4 8V
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Poznań
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Post autor: bodzioc »

Ja posiadam dwa kom. ze względu na to że jak przychodzi czas na zmianę to nie muszę się zapisywać do wulkanizatora na termin tylko sam przekładam i tak jest dwa razy w roku (wiosna jesień) uważam że jest to prostsze rozwiązanie
bodzioc
Awatar użytkownika
Tomek
Moderator
Moderator
Posty: 6684
Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
Przebieg: 131000
Silnik: 1.4 V8 + LPG
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Radom
Podziękował: 287 razy
Otrzymał podziękowań: 304 razy

Post autor: Tomek »

sebastianc78 pisze:Niby się szybciej niszczą ale zakładając że co około 5 lat trzeba zakupić nowe to wydaje mi się że aż tak szybko się nie zniszczą.
To co zaoszczędzimy na wulkanizatorze i tak nie wystarczy na drugi komplet felg, chyba że przed założeniem nie będziemy wywarzać, co w moim przypadku nie wchodziło by w grę, a samo wyważenie bez przekładki przypuszczam że z 50 zł wychodzi, czyli oszczędzamy jakieś 50 zł.
Skoro się bawimy w wyliczenia i przyjmujemy Twoje oszczędzone 50zł, to dwa razy do roku, pomnożone przez pięć lat daje 500zł.
Ja za felgi 16" dałem na Allegro 530zł.
Koła zmieniam sobie zawsze sam, wtedy kiedy mi pasuje, a nie kiedy wulkanizator akurat ma chwilę czasu.
Wyważam koła co sezon, ale wtedy kiedy już wszyscy pozmieniają, i nie ma kolejek.
Ale przyznać muszę że znalezienie felg 16" w takiej cenie jest trudne, lecz jak widać na moim przykładzie możliwe.
Mnie trochę czasu zajęło zanim znalazłem interesującą ofertę, ale uważam że opłaciło się.
Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6774
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 144000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 219 razy
Otrzymał podziękowań: 375 razy

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

Ja mam oryginalne Fiatowskie stalówki i po jednej zimie mi pordzewiały. Gdybym wiedział to na fabryczne alumy dałbym zimówki, a do wiosny uzbierałbym na jakieś fajne letnie felgi.
Awatar użytkownika
emmer
klubowicz
klubowicz
Posty: 6032
Rejestracja: 08 gru 2009, 9:18
Przebieg: 32000
Silnik: 1.5
Rocznik: 2017
Lokalizacja: Białobrzegi
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowań: 101 razy

Post autor: emmer »

Coval pisze:Ja mam oryginalne Fiatowskie stalówki i po jednej zimie mi pordzewiały. Gdybym wiedział to na fabryczne alumy dałbym zimówki, a do wiosny uzbierałbym na jakieś fajne letnie felgi.
U mnie dokładnie tak samo.
Awatar użytkownika
sebastianc78
klubowicz
klubowicz
Posty: 500
Rejestracja: 04 sty 2010, 11:52
Przebieg: 47800
Silnik: 1.4 T-Jet+LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Post autor: sebastianc78 »

Tomek pisze: Skoro się bawimy w wyliczenia i przyjmujemy Twoje oszczędzone 50zł, to dwa razy do roku, pomnożone przez pięć lat daje 500zł.
Ja za felgi 16" dałem na Allegro 530zł.
Koła zmieniam sobie zawsze sam, wtedy kiedy mi pasuje, a nie kiedy wulkanizator akurat ma chwilę czasu.
Wyważam koła co sezon, ale wtedy kiedy już wszyscy pozmieniają, i nie ma kolejek.
Ale przyznać muszę że znalezienie felg 16" w takiej cenie jest trudne, lecz jak widać na moim przykładzie możliwe.
Mnie trochę czasu zajęło zanim znalazłem interesującą ofertę, ale uważam że opłaciło się.
Ceny na allegro za używki są kosmiczne.
Pisząc brałem pod uwagę zakup nowych.
Awatar użytkownika
Bernardito
klubowicz
klubowicz
Posty: 736
Rejestracja: 13 mar 2011, 16:48
Przebieg: 102000
Silnik: 1.4 8V
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 18 razy
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Post autor: Bernardito »

bodzioc, sam przekładasz? a co z wyważeniem? Też mam dwa komplety stal na zimę i alu na lato, ale nie mam za bardzo gdzie trzymać stąd są w depozycie i za każdym razem są wyważane.
LIVE TO RIDE, RIDE TO LIVE
Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6774
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 144000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 219 razy
Otrzymał podziękowań: 375 razy

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

Rozumiem, że masz 2 kpl z oponami cały czas na felgach. Po co wyważać co zmianę?
Awatar użytkownika
bodzioc
klubowicz
klubowicz
Posty: 753
Rejestracja: 15 lut 2010, 16:10
Przebieg: 135000
Silnik: 1.4 8V
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Poznań
Otrzymał podziękowań: 5 razy

Post autor: bodzioc »

Bernardito pisze:bodzioc, sam przekładasz? a co z wyważeniem? Też mam dwa komplety stal na zimę i alu na lato, ale nie mam za bardzo gdzie trzymać stąd są w depozycie i za każdym razem są wyważane.
Na wiosnę 2010 byłem w serwisie ,na zimę sam przekładałem a kółka mam na stojaku pod pokrowcem nie wywarzam bo po co jeżeli nie ściągam z obręczy i opona nie ma kontaktu z podłożem.
bodzioc
Awatar użytkownika
mpsfc
klubowicz
klubowicz
Posty: 1137
Rejestracja: 16 maja 2010, 23:40
Lokalizacja: Orłowo k. Inowrocławia
Podziękował: 17 razy
Otrzymał podziękowań: 19 razy

Post autor: mpsfc »

bodzioc pisze:opona nie ma kontaktu z podłożem
Rozumiem, że po zdjęciu a przed odłożeniem na stojak wywaŻasz? Nie da się jeździć pół roku i zachować wyważenie kół.
Piszę poprawnie po polsku. Ortograficznym ofermom, pseudodyslektykom i innym patentowanym leniom mówimy stanowcze nie :)
Awatar użytkownika
emmer
klubowicz
klubowicz
Posty: 6032
Rejestracja: 08 gru 2009, 9:18
Przebieg: 32000
Silnik: 1.5
Rocznik: 2017
Lokalizacja: Białobrzegi
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowań: 101 razy

Post autor: emmer »

z każdym pzrejechanym kilometrem zciera się bieżnik a co za tym idzie siły działające na koła. co jakiś czas zalecane jest wywazanie bez względu czy zdejmujesz koła z obreczy czy nie i czy czujesz bicie na kiewrownicy czy nie. ja wyważam koła raz w rsezonie - jeden raz letnia, jeden raz zimowe. chyba ze przytrafi sie jakas niespodzianka.
ODPOWIEDZ