
felgi stalowe
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
Mnie się czarne fele bardzo podobają, ale kolor auta mam do nich odpowiedni. Malowałem czarne na czarno bo pordzewiały. Więcej informacji masz tutaj http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic ... c&start=15" onclick="window.open(this.href);return false;
Jasne felgi wyglądają tak http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic ... c&start=75" onclick="window.open(this.href);return false;
Jasne felgi wyglądają tak http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic ... c&start=75" onclick="window.open(this.href);return false;
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
Chyba można, ja zamalowałem.alvaro pisze:BTW, jak sie przemalowywuje to można zamalować w przednich kołach tą ośkę bez "kapsla"?
Chodzi tu chyba o odprowadzanie ciepła. Praktycznie wszystkie auta mają nieosłoniętą oś napędzaną.alvaro pisze:Właściwie to czemu aona nie jest zabezpieczona, a z tyłu jest?
- sebastianc78
- klubowicz
- Posty: 500
- Rejestracja: 04 sty 2010, 11:52
- Przebieg: 47800
- Silnik: 1.4 T-Jet+LPG
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
Właśnie znalazłem ciekawą opinię odnośnie zamiany felg na stalowe w zimie:
Poniżej cytat z artykułu:
"Najdziwniejsza zachcianka funkcjonariuszy dotyczyła jednak kół. Radiowozy - co zrozumiałe - miały mieć dwa komplety kół - letnie i zimowe. Niestety, ktoś kto odpowiadał za przygotowanie warunków przetargu zastrzegł, że opony zimowe muszą być zamontowane na stalowych felgach. Skąd taki wymóg? Najprawdopodobniej to wina pokutującego w społeczeństwie mitu mówiącego o tym, że aluminiowe felgi szybko niszczą się zimą. W rzeczywistości jednak są one odporniejsze od stalowych, a w większość przypadków, ich naprawa nie jest wcale droższa. "
Ciekawe stwierdzenie odnośnie niszczenia się alusów zimą
A poniżej link do całości jak ktoś ma ochotę sobie poczytać:
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... la,1604365" onclick="window.open(this.href);return false;
Poniżej cytat z artykułu:
"Najdziwniejsza zachcianka funkcjonariuszy dotyczyła jednak kół. Radiowozy - co zrozumiałe - miały mieć dwa komplety kół - letnie i zimowe. Niestety, ktoś kto odpowiadał za przygotowanie warunków przetargu zastrzegł, że opony zimowe muszą być zamontowane na stalowych felgach. Skąd taki wymóg? Najprawdopodobniej to wina pokutującego w społeczeństwie mitu mówiącego o tym, że aluminiowe felgi szybko niszczą się zimą. W rzeczywistości jednak są one odporniejsze od stalowych, a w większość przypadków, ich naprawa nie jest wcale droższa. "
Ciekawe stwierdzenie odnośnie niszczenia się alusów zimą
A poniżej link do całości jak ktoś ma ochotę sobie poczytać:
http://motoryzacja.interia.pl/wiadomosc ... la,1604365" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- klubowicz
- Posty: 647
- Rejestracja: 30 lis 2010, 20:21
- Przebieg: 0
- Silnik: 1.4 8v 77KM
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Stolica podziemnych pomarańczy
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
sebastianc78, czytałem to dzisiaj i także zwróciłem na ten fragment.
Sól i inne związki rzucane na drogi zimą ponoć powodyją przyspieszoną korozję stopów lekkich stosowanych w felgach.
Generalnie sam kupując stalówki pod zimówki kierowałem się dwoma rzeczami:
1. CENA - aby trafić aluski które nie oszpecą autka a będą tańsze od stalowych ta trzeba naprawdę okazję trafić.
2. Gdyby kiedyś przyszło założyć łańcuchy to stalówek nie jest tak szkoda jak się poharatają.
Ewentualnej szybszej korozji alusów nie brałem pod uwagę, zresztą już kiedyś czytałem że obecnie aluski są dobrze polakierowane i sól na drogach im nie straszna..
Sól i inne związki rzucane na drogi zimą ponoć powodyją przyspieszoną korozję stopów lekkich stosowanych w felgach.
Generalnie sam kupując stalówki pod zimówki kierowałem się dwoma rzeczami:
1. CENA - aby trafić aluski które nie oszpecą autka a będą tańsze od stalowych ta trzeba naprawdę okazję trafić.
2. Gdyby kiedyś przyszło założyć łańcuchy to stalówek nie jest tak szkoda jak się poharatają.
Ewentualnej szybszej korozji alusów nie brałem pod uwagę, zresztą już kiedyś czytałem że obecnie aluski są dobrze polakierowane i sól na drogach im nie straszna..
Odrzucam Waszą rzeczywistość i tworzę sobie własną 

- cichy
- klubowicz
- Posty: 3701
- Rejestracja: 12 sie 2010, 23:49
- Przebieg: 217000
- Silnik: 2.0 110KM HDi
- Lokalizacja: LBN
- Podziękował: 104 razy
- Otrzymał podziękowań: 70 razy
- Kontakt:
Lublin teraz otrzymał dwie Alfy zanim wyjechały na drogi przestały miesiąc na parkingu ze względu że fabrycznie były na alumach, przepisy mówią że muszą być na stalówkach, m-c im zajęło zdobyć na stalówki homologacji. Dwie otrzymał Lublin, jedną Zamość i jedną Puławysebastianc78 pisze:"Najdziwniejsza zachcianka funkcjonariuszy dotyczyła jednak kół. Radiowozy - co zrozumiałe - miały mieć dwa komplety kół - letnie i zimowe. Niestety, ktoś kto odpowiadał za przygotowanie warunków przetargu zastrzegł, że opony zimowe muszą być zamontowane na stalowych felgach
Sympatyk forum :-)