OC+AC ile płacicie?

[kazgas]

zyli wychodzi na to że ta różnica w kwocie to efekt 9 lat w prawie jazdy. ja mam od 1995 roku a reszta tak samo jak u ciebie.

Myślę, ze ma jeszcze znaczenie miejsce zamieszkania

[duskap]

Różnica jest wyłącznie przez miejsce zamieszkania.
Jeśli zniżki, pojemność silnika i model auta są takie same to tylko miejsce zamieszkania lub "chęć zysku agenta".

Dzisiaj ubezpieczałem Maluchy. U jednego agenta PZU wołali 269zł za sztukę a u innego agenta PZU zakupiłem OC za 192zł na to samo auto.

[cichy]

Różnica jest wyłącznie przez miejsce zamieszkania.

i tutaj masz rację,jak ubezpieczałem rok temu, te same warunki ubezpieczenia w Lublinie wychodziło drożej jak warszawie, więc agentka robiła jakieś tam czary żeby mnie podpiąć pod Warszawę i to jej się udało i miałem ciut taniej jak na prowincji

[kazgas]

Różnica jest wyłącznie przez miejsce zamieszkania.
Jeśli zniżki, pojemność silnika i model auta są takie same to tylko miejsce zamieszkania lub "chęć zysku agenta".

Nie do końca tak.
Zależy od towarzystwa ubezpieczeniowego.
W niektórych ma znaczenie ile km robimy rocznie, gdzie parkujemy po blokiem czy w garażu, jakie zabezpieczenia ma samochód i przede wszystkim wiek kierowcy oraz ilu kierowców jeździ samochodem.
Kolega gdy przyznał się ze córka zrobiła prawko i sporadycznie będzie jeździć samochodem stawka wzrosła mu dwukrotnie.

[cichy]

duskap napisał/a:
Różnica jest wyłącznie przez miejsce zamieszkania.
Jeśli zniżki, pojemność silnika i model auta są takie same to tylko miejsce zamieszkania lub "chęć zysku agenta".

Nie do końca tak.

w Benefi tak jest

[krakus02]

Zależy od towarzystwa ubezpieczeniowego.
W niektórych ma znaczenie ile km robimy rocznie, gdzie parkujemy po blokiem czy w garażu, jakie zabezpieczenia ma samochód i przede wszystkim wiek kierowcy oraz ilu kierowców jeździ samochodem.

potwierdzam, że tak jest i oczywiście miejsce zamieszkania

[duskap]

Różnica jest wyłącznie przez miejsce zamieszkania.
Jeśli zniżki, pojemność silnika i model auta są takie same to tylko miejsce zamieszkania lub "chęć zysku agenta".

Nie do końca tak.
Zależy od towarzystwa ubezpieczeniowego.
W niektórych ma znaczenie ile km robimy rocznie, gdzie parkujemy po blokiem czy w garażu, jakie zabezpieczenia ma samochód i przede wszystkim wiek kierowcy oraz ilu kierowców jeździ samochodem.
Kolega gdy przyznał się ze córka zrobiła prawko i sporadycznie będzie jeździć samochodem stawka wzrosła mu dwukrotnie.

Owszem lecz mnie chodziło o przypadek gdy wszystko jest takie samo a różni się tylko miejsce zamieszkania. Tak przynajmniej zrozumiałem emmera, że wszystko jest jednakowe i na to dałem odpowiedź.

[Tomek]

Byłem dzisiaj we Fiacie, z ciężkim sercem zostawić haracz za ubezpieczenie
A wyszło to następująco:
Benefia 1625,81zł za rok.
Z czego:
OC - 400,00zł
AC - 1076,81zł
NNW - 55,00zł
ASSISTANCE PLUS - 94,00zł
Wartość auta to według tabelki 38300,00zł.

Gdy w zeszłym roku odbierałem Linkę z salonu całość ubezpieczenia kosztowała mnie 1371,05zł więc sporo więcej zapłaciłem tym razem.
No ale podwyżki..

[kazgas]

Tomek na nowe samochody jest promocja w Benefii.
Ja jutro jadę na przegląd gwarancyjny i zapłacić haracz za ubezpieczenie.
W porównaniu do poprzedniego roku wyniesie mnie o 30zł drożej.
Ale wartość samochodu spada.

[Rafcio]

ASSISTANCE PLUS - 94,00zł

Tomku wszystko ok ale po co wykupywałeś assistance jeśli masz full wypas assistance z Fiata ( gwarancja ) nawet podczas kolizji z Twojej winy laweta przyjedzie i odholuje auto- oczywiście za darmo

[Tomek]

rafcio082, z tego co zrozumiałem to ma to coś wspólnego z samochodem zastępczym w razie czego, czy jakoś tak...
Z resztą pani od ubezpieczeń taka fajna jest, że się jakoś przy niej na cyferkach skupić nigdy nie mogę

[Rafcio]

rafcio082, z tego co zrozumiałem to ma to coś wspólnego z samochodem zastępczym w razie czego, czy jakoś tak...
Z resztą pani od ubezpieczeń taka fajna jest, że się jakoś przy niej na cyferkach skupić nigdy nie mogę

Powiem tak , laweta odholuje auto do najbliższego serwisu i możesz dostać auto zastępcze z serwisu-lakierni, ja tak miałem

[emmer]

rafcio082, z tego co zrozumiałem to ma to coś wspólnego z samochodem zastępczym w razie czego, czy jakoś tak...
Z resztą pani od ubezpieczeń taka fajna jest, że się jakoś przy niej na cyferkach skupić nigdy nie mogę

Justynka?

ps. ja już wybuliłem 1154 w AXA. Wykupiłem wszystko co się dało. Benefi podziękowałem.

[cichy]

ps. ja już wybuliłem 1154 w AXA. Wykupiłem wszystko co się dało.

mój znajomy miał problemy z AXA brał udział w stłuczce miał AC i miał problemy z odzyskaniem kasy z ubezpieczenia. Trzy razy pisał pisma sprawę przedstawiał nawet w UOKiK i z wielkim bólem mu kaskę przesłali na konto, powiedział nigdy więcej

[kazgas]

Właśnie przed chwileczką wróciłem z przeglądu gwarancyjnego i przy okazji opłaciłem ubezpieczenie w Benefii.

Justynka?

W Tarnowie Pani Sylwia, bardzo miła Pani ( wręczyłem wizytówkę LKP).
AC+OC+NW razem 1185,61zł.
Przy okazji zniosłem cesję w polisie.