ZBIEŻNOŚĆ - Ścięte opony od wewnętrznej strony.
-
- klubowicz
- Posty: 88
- Rejestracja: 21 wrz 2010, 21:33
- Przebieg: 100000
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: kętrzyn
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
w firmie m której pracuje podobny problem mieliśmy z pandami oczywiście serwisy nas zbyły ale po gwarancji pewien mądry majster nie związany z serwisem oczywiście
zastosował specjalne śruby z mimośrodem do dolnego mocowania kolumny macpersona które pozwoliły mu zmienić kąt pochylenia koła co rozwiązało całkowicie problem opony wytrzymują o wiele dłużej i zużywają się wzorowo
zastosował specjalne śruby z mimośrodem do dolnego mocowania kolumny macpersona które pozwoliły mu zmienić kąt pochylenia koła co rozwiązało całkowicie problem opony wytrzymują o wiele dłużej i zużywają się wzorowo
pance 2
- kazgas
- klubowicz
- Posty: 715
- Rejestracja: 22 sty 2010, 12:23
- Przebieg: 85000
- Silnik: 1,4 8V
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Czarna
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
Zastanawia mnie że ścinanie opon jest t-jet.
Wg instrukcji zbieżność jest 0,3 +/-1mm dla wszystkich wersji.
Masa 1,4 8V - 1160kg
masa 1,4 T-jet -1200kg
masa 1.6 multi - jet -1290kg.
wynika z tego ze przy takim samym zawieszeniu oponach i wyposażeniu rożnica w masie przypada na silnik który jest umieszczony między kolami przednimi.
Nie jestem pewien czy zbieżność dla wszystkich wersji powinna być taka sama.
dawniej jak ustawiano zbieżność ładowano obciążniki do samochodu ( tak dawniej starzy fachowcy ustawiali zbieżność np w 126)
przy 40 kg siły dzialające na koła są inne i koła ustawiają się pod innym kątem.
To są takie moje luźne spostrzeżenia, ale może to jest przyczyną ścinania opon.
Mogę się mylić ale może warto to sprawdzić.
Wg instrukcji zbieżność jest 0,3 +/-1mm dla wszystkich wersji.
Masa 1,4 8V - 1160kg
masa 1,4 T-jet -1200kg
masa 1.6 multi - jet -1290kg.
wynika z tego ze przy takim samym zawieszeniu oponach i wyposażeniu rożnica w masie przypada na silnik który jest umieszczony między kolami przednimi.
Nie jestem pewien czy zbieżność dla wszystkich wersji powinna być taka sama.
dawniej jak ustawiano zbieżność ładowano obciążniki do samochodu ( tak dawniej starzy fachowcy ustawiali zbieżność np w 126)
przy 40 kg siły dzialające na koła są inne i koła ustawiają się pod innym kątem.
To są takie moje luźne spostrzeżenia, ale może to jest przyczyną ścinania opon.
Mogę się mylić ale może warto to sprawdzić.
Kazek
-
- klubowicz
- Posty: 249
- Rejestracja: 13 gru 2009, 17:28
- Przebieg: 49000
- Silnik: 1,3 mjt
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Poznań
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Dziś poszedłem do garażu i przez nadkole zajrzałem na bieżniki.
Na pierwszy rzut oka wszystko mam OK, ale dokładnie obejrzę bieżnik przy zmianie kół.
Jay nie jestem fachowcem w dziedzinie, piszę przez dotychczasowe moje doświadczenie.
Jeśli zdziera bieżnik, to coś jest z zawieszeniem.
Jak słusznie koledzy zauważyli to coś nie tak jest z pochyleniem koła.
Nieumiejetne grzebanie przy mcphersonach też może mimo wszystko się do tego przyczynić. Zwłaszcza w naszych wspaniałych ASO.
Jesteście właścicielami T-jetów, macie zmienione zawieszenie w stosunku do innych wersji silnikowych. Przy tym, macie powtarzajace się usterki: ściąganie przy gwałtownym dodaniu gazu, zdzieranie bieżnika.
Ktoś coś sp...ł w fabryce i nikt nie chce się do tego przyznać.
Buisness is buisness, klient płaci.
Uważam, że trzeba powiedzieć dość i wreszcie kopnąć po kostkach FAP.
Zbierzcie się w 9-ciu, ustalcie co i jak, weźcie jakiegoś papugę przez UOKiK i walnijcie pozew zbiorowy. Dodatkowo wyślijcie to do wiadomosci TVN turbokamera.
Może podziała.
Jeździć po ASO mija się z celem. Nikt nic nie wskóra.
Może mniej straci nerwów ten, kto ma jeszcze gwarancję, ale jak mu się skończy i tak zostanie z problemem.
Na pierwszy rzut oka wszystko mam OK, ale dokładnie obejrzę bieżnik przy zmianie kół.
Jay nie jestem fachowcem w dziedzinie, piszę przez dotychczasowe moje doświadczenie.
Jeśli zdziera bieżnik, to coś jest z zawieszeniem.
Jak słusznie koledzy zauważyli to coś nie tak jest z pochyleniem koła.
Nieumiejetne grzebanie przy mcphersonach też może mimo wszystko się do tego przyczynić. Zwłaszcza w naszych wspaniałych ASO.
Jesteście właścicielami T-jetów, macie zmienione zawieszenie w stosunku do innych wersji silnikowych. Przy tym, macie powtarzajace się usterki: ściąganie przy gwałtownym dodaniu gazu, zdzieranie bieżnika.
Ktoś coś sp...ł w fabryce i nikt nie chce się do tego przyznać.
Buisness is buisness, klient płaci.
Uważam, że trzeba powiedzieć dość i wreszcie kopnąć po kostkach FAP.
Zbierzcie się w 9-ciu, ustalcie co i jak, weźcie jakiegoś papugę przez UOKiK i walnijcie pozew zbiorowy. Dodatkowo wyślijcie to do wiadomosci TVN turbokamera.
Może podziała.
Jeździć po ASO mija się z celem. Nikt nic nie wskóra.
Może mniej straci nerwów ten, kto ma jeszcze gwarancję, ale jak mu się skończy i tak zostanie z problemem.
Tomek
-
- klubowicz
- Posty: 1818
- Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
- Przebieg: 113000
- Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 27 razy
Zawieszenie mamy takie samo jak każda Linea. Sąsiad ma 1,6 i ma ścięte opony. Faktycznie może obciążenie (przez silnik) ma coś do rzeczy? W końcu na zlocie widzieliśmy, że 77KM są wyżej przodem niż T-Jet i M-Jety. Cholera wie co to może być. U mnie i u sąsiada kąty i wszystko jest idealnie, auto prowadzi się super. Najwyżej mamy krzywe auta->wali mnie to. Póki co siada mi pompa paliwa i to dla mnie sprawa priorytetowa.tomektt pisze:Jesteście właścicielami T-jetów, macie zmienione zawieszenie w stosunku do innych wersji silnikowych. Przy tym, macie powtarzajace się usterki: ściąganie przy gwałtownym dodaniu gazu, zdzieranie bieżnika.
Pozew zbiorowy... jak już kiedyś pisałem bardzo chętnie

-
- klubowicz
- Posty: 88
- Rejestracja: 21 wrz 2010, 21:33
- Przebieg: 100000
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: kętrzyn
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
uważam , że tomektt po części ma rację ktoś coś spie.... ył w fabryce ale może zanim do sądu to mocniej postraszyć FAP i wystąpić do nich z oficjalnym protestem z naszego klubu muszą w końcu zdawać sobie sprawę , że dzięki ludziom takim jak my oni funkcjonują , robimy im mrówczą robotę a oni nas olewają . Może czas potrząsnąć panami ignorantami .
pance 2
-
- klubowicz
- Posty: 249
- Rejestracja: 13 gru 2009, 17:28
- Przebieg: 49000
- Silnik: 1,3 mjt
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Poznań
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Polegałem na waszej opinii, ktoś kiedyś stwierdził, ze macie niżej posadowione auta.
Stąd to napisałem.
Wydaje mi się, że waga nie ma tu nic do rzeczy 15 kilo róznicy to nie przepaść.
krzywa buda też nie wchodzi w rachubę, bo jak zapadła się symetrycznie do środka?
Wahacz/drążki/może źle wykonane kielichy? niewyspany Turek?
We fiacie mnie nic nie dziwi.
A propo, taki mały OT nie na temat do kol. Duskapa.
Mam gaźniczek Webera do 600-ki rocznik 1974, stan dobry. Znalazłem go podczas sprzątania piwnicy spakowany był w folię. Trochę pokryła go patyna
Został mi on po moim pierwszym w życiu aucie. Łykał fałszywe powietrze, a szkoda mi było go regenerować bo całe autko jeszcze było made in italy więc założyłem wtedy inny.
Może ci się przyda.
Stąd to napisałem.
Wydaje mi się, że waga nie ma tu nic do rzeczy 15 kilo róznicy to nie przepaść.
krzywa buda też nie wchodzi w rachubę, bo jak zapadła się symetrycznie do środka?
Wahacz/drążki/może źle wykonane kielichy? niewyspany Turek?
We fiacie mnie nic nie dziwi.
A propo, taki mały OT nie na temat do kol. Duskapa.
Mam gaźniczek Webera do 600-ki rocznik 1974, stan dobry. Znalazłem go podczas sprzątania piwnicy spakowany był w folię. Trochę pokryła go patyna

Został mi on po moim pierwszym w życiu aucie. Łykał fałszywe powietrze, a szkoda mi było go regenerować bo całe autko jeszcze było made in italy więc założyłem wtedy inny.
Może ci się przyda.
Ostatnio zmieniony 15 paź 2010, 8:14 przez tomektt, łącznie zmieniany 1 raz.
Tomek
- jay_21
- klubowicz
- Posty: 1981
- Rejestracja: 08 gru 2009, 9:11
- Przebieg: 67000
- Silnik: 1.4 T-Jet
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Knurów
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
duskap, w zeszłą zimę, jak ściągałęm oponki letnie na zimę to się im przyglądałem. Miały przebiek ok 30 tyś. i wyglądały jak nówki - nie było widać które opony to przednie a które tylne. Zużywały się równo. Teraz 1 sezon i wyjechany bieżnik do 0. Tak napewno być nie może, bo to byłoby widoczne już dużo wcześniej. 30 tyś km było ok, a teraz 1 sezon - 20 kkm i takie zdarcie... nie wydaje się to dziwne? Poza tym jeżeli w tak szybkim tempie będzie ździerać bieżnik to opony szybko stracą swoje parametry i będzie to miało już spore znaczenie w temacie bezpieczeństwa.
kazgas, zbieżność to jedno a kąty pochylenia koła to drugie. Zbieżność kół da się wyregulować za pomocą drążków kierowniczych natomiast kątów pochylenia koła w Fiacie się nie reguluje, bo nie ma takiej możliwości. Będe walczył w serwisie o to, żeby mi to zrobili. Na zleceniu naprawy niech mi napiszą "ścinanie opon" i w razie czego będe reklamował usługę jak będzie nie tak.
kazgas, zbieżność to jedno a kąty pochylenia koła to drugie. Zbieżność kół da się wyregulować za pomocą drążków kierowniczych natomiast kątów pochylenia koła w Fiacie się nie reguluje, bo nie ma takiej możliwości. Będe walczył w serwisie o to, żeby mi to zrobili. Na zleceniu naprawy niech mi napiszą "ścinanie opon" i w razie czego będe reklamował usługę jak będzie nie tak.
Linea 1.4 T-Jet Red Flamenco Dynamic
- kazgas
- klubowicz
- Posty: 715
- Rejestracja: 22 sty 2010, 12:23
- Przebieg: 85000
- Silnik: 1,4 8V
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Czarna
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
Oczywiście że tylko serwis i niech z tym walczą póki jest gwarancja.jay_21 pisze:kazgas, zbieżność to jedno a kąty pochylenia koła to drugie. Zbieżność kół da się wyregulować za pomocą drążków kierowniczych natomiast kątów pochylenia koła w Fiacie się nie reguluje, bo nie ma takiej możliwości. Będe walczył w serwisie o to, żeby mi to zrobili. Na zleceniu naprawy niech mi napiszą "ścinanie opon" i w razie czego będe reklamował usługę jak będzie nie tak.
zastanawia mnie tylko ze z reguły kłopoty z oponami są w T-jet i ustawienie geometrii nic nie daje.
Kąty oczywiście się nie ustawia ( przynajmniej tak miałem w Punto) ale w siennie ścieło mi opony w ciągu 2 miesięcy bo po wymianie wahacza nie ustawili zbieżności.
Wszystko się dobrze skończyło bo po interwencji w FAP wymienili mi opony na nowe z uwagi na źle wykonaną naprawę.
Kazek
-
- klubowicz
- Posty: 1818
- Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
- Przebieg: 113000
- Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 27 razy
To nie 15kg i ma znaczenie. Właśnie dlatego przód niżej siedzi. Amortyzatory, sprężyny i wszystkie elementy zawieszenia mamy identyczne jak 77KM. T-Jet ma 50kg większą masę, diesel jeszcze cięższy.tomektt pisze:Polegałem na waszej opinii, ktoś kiedyś stwierdził, ze macie niżej posadowione auta.
Stąd to napisałem.
Wydaje mi się, że waga nie ma tu nic do rzeczy 15 kilo róznicy to nie przepaść.
jay_21 walcz w ASO. Może Tobie uda się coś z tym zrobić i wtedy my pojedziemy do ASO. Nawet do Twojego ASO skoro nasze rozkładają ręce.
- emmer
- klubowicz
- Posty: 6032
- Rejestracja: 08 gru 2009, 9:18
- Przebieg: 32000
- Silnik: 1.5
- Rocznik: 2017
- Lokalizacja: Białobrzegi
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowań: 101 razy
jay_21 - ja dzisiaj prawdopodobnie będę miał pomiar geometrii, al enie w ASO, tylko... - a nie napiszę bo to moja tajna broń na ASO. Jak zrobisz pomiary i ty to daj znac co ci wyszło. Jak ktos juz wcześniej pisał trzeba wystosować pismo do FAP w tej sprawie. Mogę się tym zając tylko trzeba ustalić kto tak ma. u mnie też poleciały przy około 30 tys km. przy zmiankach na zimówki i odwrotnie zawsze przyglądam się dokładnie oponom. było ok. a teraz - katastrofa.
- mpsfc
- klubowicz
- Posty: 1137
- Rejestracja: 16 maja 2010, 23:40
- Lokalizacja: Orłowo k. Inowrocławia
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podziękowań: 19 razy
Mam niestety to samo. Miałem regulowana zbieżność w 2 warsztatach i pomiar był taki sam (zbieżność ok) nic nie pomogło. Trochę sie już z tym pogodziłem. Na letnich mam ok 40 tys. i pierwszy rząd kostek bieżnika od wewnetrznej strony jest zupełnie łysy. Zastanawiam sie czy nie trzeba byłoby ustawić kąta zbieżności na bardziej ujemny? Jak Wam się wydaje?
- jay_21
- klubowicz
- Posty: 1981
- Rejestracja: 08 gru 2009, 9:11
- Przebieg: 67000
- Silnik: 1.4 T-Jet
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Knurów
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
ok w poniedziałek wybieram się do ASO to pogadam.emmer pisze:Jak zrobisz pomiary i ty to daj znac co ci wyszło.
ASO w którym serwisuje, do tej pory wykonywało naprawy bezbłędnie. mam nadzieje, że i tym razem tak będzie. napewno zdam relację po naprawie ale to za jakiś czas. Jak dobrze wykonają to opon ścinać nie będzie.duskap pisze:jay_21 walcz w ASO. Może Tobie uda się coś z tym zrobić i wtedy my pojedziemy do ASO. Nawet do Twojego ASO skoro nasze rozkładają ręce.
Linea 1.4 T-Jet Red Flamenco Dynamic