Spalanie T-Jet

Awatar użytkownika
NRG
klubowicz
klubowicz
Posty: 368
Rejestracja: 22 maja 2010, 21:34
Lokalizacja: Śląsk
Podziękował: 3 razy

Post autor: NRG »

Coval pisze:
NRG pisze:Dziwne. Na stronie autocentrum spalanie wyszło mi 7,34, na stronie motostat 9,15 ;)
Wniosek z tego prosty: autocentrum liczy lepiej :zlośnik
No nie wiem :) Wskazanie komputera - 8,6l/100km. Wskazanie motostat - 8,58l/100km. Chyba jednak motostat liczy lepiej :ink
FIAT Tipo SW Business Lounge T-Jet 1.4 @ 120KM
Awatar użytkownika
sebastianc78
klubowicz
klubowicz
Posty: 500
Rejestracja: 04 sty 2010, 11:52
Przebieg: 47800
Silnik: 1.4 T-Jet+LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Post autor: sebastianc78 »

Ja prowadzę dziennik w autocentrum + dodatkowo w exelu i się zgadza
Awatar użytkownika
buhert
klubowicz
klubowicz
Posty: 943
Rejestracja: 20 gru 2009, 23:13
Lokalizacja: Polska
Otrzymał podziękowań: 30 razy

Post autor: buhert »

po 1200km spalanie średnie 6,7l (książkowo) :zlośnik często z pełnym bagażem + klimka i wcale nie jestem najwolniejszy na drodze :luzak
Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6774
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 144000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 219 razy
Otrzymał podziękowań: 375 razy

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

buhert pisze:po 1200km spalanie średnie 6,7l (książkowo) :zlośnik często z pełnym bagażem + klimka i wcale nie jestem najwolniejszy na drodze :luzak
Przekraczasz czasem 2500obr/min?
duskap
klubowicz
klubowicz
Posty: 1818
Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
Przebieg: 113000
Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 27 razy

Post autor: duskap »

buhert pisze:po 1200km spalanie średnie 6,7l (książkowo) :zlośnik często z pełnym bagażem + klimka i wcale nie jestem najwolniejszy na drodze :luzak
A to wcale nie jest dobre dla silnika bo musisz jeździć na obrotach poniżej 2 tys. Silnik w fazie docierania powinien używać całego zakresu obrotowego oprócz skrajnie niskich i skrajnie wysokich obrotów. Nie powinno się też jechać dłuższy czas ze stałymi obrotami.
T-Jet w okresie docierania pali więcej. U mnie było to 12,5l/100km w mieście i 7,0l/100km na trasie jeżdżąc tak średnio. Po 10 tys km spadło do ok. 10l/100km i 6,5l/100.
Albo mamy zupełnie inne T-Jety albo mój ma coś zrąbane albo zażynasz silnik.
Awatar użytkownika
buhert
klubowicz
klubowicz
Posty: 943
Rejestracja: 20 gru 2009, 23:13
Lokalizacja: Polska
Otrzymał podziękowań: 30 razy

Post autor: buhert »

Coval pisze:Przekraczasz czasem 2500obr/min?
tak oczywiście :P mówię że nie jestem ostatni na drodze i często 3000-3500obr jest na obrotomierzu podczas rozpędzania pojazdu :smak

takie spalanie nie oznacza że nie przekraczam 2000obr bo to by mi nawet turbo się nie zdążyło dobrze rozkręcić :luzak

PS: duskap - to nie pierwsze moje auto więc o "zarzynaniu" silnika nie ma mowy :smak
PS2: Po mieście praktycznie nie jeżdżę to trzeba przyznać podział spalania to 20% miasto 80% trasa
duskap
klubowicz
klubowicz
Posty: 1818
Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
Przebieg: 113000
Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 27 razy

Post autor: duskap »

To naprawdę nie wiem jak to robisz, że masz takie spalanie... Serio nie wiem. Ja jadąc na trasie 90-100km/h miałem spalanie (w początkowej fazie po kupnie) 7,0l/100km i to trzymając obroty od 1700 do 2500.
PS>Nie wykluczam, że od nowego mam zepsute hamulce z tyłu i trochę trzymają i stąd wyższe spalanie... Póki co naprawa hamulców nadal trwa (wymieniono klocki, rozruszano zaciski, sprawdzana co jakiś czas reszta czy jest ok, zastanawiają się nad dalszą wymianą elementów hamulców).
Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6774
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 144000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 219 razy
Otrzymał podziękowań: 375 razy

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

duskap, masz normalne spalanie. Większość T-Jetów ma takie spalanie jak my, bo wystarczy depnąć kilka razy i setki kilometrów oszczędzania idą w zapomnienie. Ja miałem licznik A z przebiegiem 600km i średnim spalaniem 8L/100km, wybrałem się na A1 i zrobiłem sobie rundkę na pełnym ogniu. Kilka razy dobiłem do 210km/h i zabawa skończyła się na przebiegu 630km i spaniu 8,6L/100km :zlośnik Wskaźnik spalania chwilowego zatrzymał się na 25L/100km bo więcej pokazać nie potrafi, ciekawe ile było faktycznie? Spalanie średnie ma to do siebie że jak już podskoczy w górę, to nie chcę potem spadać w dół :zmieszany

P.S.
Ale i tak uważam że było warto :zlośnik :zlośnik

buhert przez pomyłkę dostał multiaira, albo to jakaś rodzina z mireksem
duskap
klubowicz
klubowicz
Posty: 1818
Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
Przebieg: 113000
Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 27 razy

Post autor: duskap »

Coval jak depnę to i na trasie mogę osiągnąć 12l/100km :D
Problem w tym, że jadąc super spokojnie 90-100km/h bez przyspieszeń gwałtownych ani nic, tylko stała prędkość a spalanie było 7,0l/100km i nie chciało być mniej. Po paru tys km naglę spadło o pół litra, litr na trasie a w mieście z 12,5 do 10,0l/100km.
Spalanie jakie ma buhert było niewykonalne w moim egzemplarzu zaraz po kupnie. No chyba, że mówimy o obrotach 1500-1700 (czyli o zażynaniu silnika będącego na dotarciu) i prędkości 70km/h na trasie. Gdy przyspieszę kilka razy i obroty pójdą do 3500 to spalanie skacze do 7,3.

[ Dodano: |26 Lip 2010|, o 23:20 ]
Tak nawiasem mówiąc tutaj mamy magika:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C13981505" onclick="window.open(this.href);return false;

Przyspieszenia inne niż w fabryce, spalania nieziemsko niskie, prędkość max wyższa niż fabryka, auto na gwarancji.
Magik napisał mi w mailu, że dokonał cudownej uzdrawiającej przeróbki silnika, usuwając tym wadę fabryczną ale "Fiat mu nie płaci" więc nie podzieli się informacją co to za cudo zrobił. Gdy spytałem o ściąganie to mi powiedział, że wszystkie auta z przednim napędem muszą ściągać w prawo przy przyspieszaniu... :lacha
Awatar użytkownika
brok
klubowicz
klubowicz
Posty: 70
Rejestracja: 07 lip 2010, 16:41
Przebieg: 35000
Silnik: 1.6 multijet
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Kraków / Krosno
Podziękował: 1 raz

Post autor: brok »

duskap pisze:
[ Dodano: |26 Lip 2010|, o 23:20 ]
Tak nawiasem mówiąc tutaj mamy magika:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C13981505" onclick="window.open(this.href);return false;

Przyspieszenia inne niż w fabryce, spalania nieziemsko niskie, prędkość max wyższa niż fabryka, auto na gwarancji.
Magik napisał mi w mailu, że dokonał cudownej uzdrawiającej przeróbki silnika, usuwając tym wadę fabryczną ale "Fiat mu nie płaci" więc nie podzieli się informacją co to za cudo zrobił. Gdy spytałem o ściąganie to mi powiedział, że wszystkie auta z przednim napędem muszą ściągać w prawo przy przyspieszaniu... :lacha
No co Ty chcesz.... może to jakiś domorosły "informatyk" entuzjasta i "wirusa" lince wgrał :brawo :brawo Pali mniej, przyspiesza i jedzie szybciej :brawo

I do tego ten magiczny poziom ortografii "...skurzana kierownica multimedialna....Hamulce tarczowe przud i tył" :ryczy

A tak na poważnie to w 4,9/100km w T-JET'cie nie uwierzę. Ja u siebie żeby takie spalanie osiągnać muszę bardzo spokojnie obchodzić się z pedałem gazu a i od trasy również dużo zależy.
Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6774
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 144000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 219 razy
Otrzymał podziękowań: 375 razy

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

duskap pisze:Tak nawiasem mówiąc tutaj mamy magika:
http://www.otomoto.pl/ind...ow&id=C13981505" onclick="window.open(this.href);return false;
Silnik po chipie, osiągi są wiarygodne, ale spalanie to jakaś bajka. No może na rolkach bez oporu powietrza:)
Tą ofertę Buhert wrzucił już kiedyś do Shoutboxa, poznałem po tym zarąbistym podłokietniku.
duskap
klubowicz
klubowicz
Posty: 1818
Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
Przebieg: 113000
Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 27 razy

Post autor: duskap »

Silnik po chipie gwarancji nie ma (teoretycznie). No i powinien to ująć w opisie ogłoszenia, że coś jest przerobione. Moc również ma fabryczną i moment także. On tam gada, że usunął straszną wadę w tym silniku. Jak dla mnie to całkowita ściema albo chodzi o coś innego.
Spalanie jest takie jak u niego niemożliwe.

Natomiast spalanie buherta mnie zastanawia, bo on nie ściemnia jak ten z ogłoszenia, więc temat wart zastanowienia.
Awatar użytkownika
brok
klubowicz
klubowicz
Posty: 70
Rejestracja: 07 lip 2010, 16:41
Przebieg: 35000
Silnik: 1.6 multijet
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Kraków / Krosno
Podziękował: 1 raz

Post autor: brok »

Podłokietnik jak dla mnie porażka :red . Jakoś nie pasuję mi do wnętrza linki.

A co do chipa to teraz chyba żaden problem. Np. taki Vtech ma w ofercie BOX'y które można wypinać przed wizytą w serwisie ale jak to wygląda w praktyce - nie wiem. Narazie funduszy brak ale może kiedyś.
duskap
klubowicz
klubowicz
Posty: 1818
Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
Przebieg: 113000
Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 27 razy

Post autor: duskap »

Ale jeśli ktoś da zły program i coś się spierdzieli ewidentnie od tego to nawet wyjęcie boxa nie cofnie uszkodzeń i ekspertyza silnika to wykryje. Znam taki przypadek gdy kumpel w Scenicu dCi przedobrzył i rozleciał się silnik (nie wytrzymał takiej mocy). Wymiana silnika kosztowała go bardzo dużo mimo, że auto na gwarancji. Ja tam boxom nie ufam.
Awatar użytkownika
brok
klubowicz
klubowicz
Posty: 70
Rejestracja: 07 lip 2010, 16:41
Przebieg: 35000
Silnik: 1.6 multijet
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Kraków / Krosno
Podziękował: 1 raz

Post autor: brok »

duskap pisze:Ale jeśli ktoś da zły program i coś się spierdzieli ewidentnie od tego to nawet wyjęcie boxa nie cofnie uszkodzeń i ekspertyza silnika to wykryje. Znam taki przypadek gdy kumpel w Scenicu dCi przedobrzył i rozleciał się silnik (nie wytrzymał takiej mocy). Wymiana silnika kosztowała go bardzo dużo mimo, że auto na gwarancji. Ja tam boxom nie ufam.
Myślę że Krakowski VTECH takich wpadek nie ma, ale warto zapytać przed montażem takiego BOX'a jak wygląda sprawa usterek silnika po zastosowaniu tegoż cuda.
Mam kilku znajomych którzy robili auta w VTECH'u ale były to CHIPY a nie BOX'y.
ODPOWIEDZ