
[M] Osłona łożysk amortyzatora
-
- Moderator
- Posty: 2715
- Rejestracja: 10 mar 2012, 0:21
- Podziękował: 453 razy
- Otrzymał podziękowań: 329 razy
Re: [M] Osłona łożysk amortyzatora
Mi się wydaje, że prawe łożysko leci szybciej. A przynajmniej u mnie tak jest. Zresztą korniki opanowały moją kreskę i chyba skoczę do sklepu ogrodniczego po jakiś oprysk 

- EGON
- Posty: 271
- Rejestracja: 05 gru 2015, 16:19
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował: 20 razy
- Otrzymał podziękowań: 63 razy
Re: [M] Osłona łożysk amortyzatora
Dlatego prawe czy lewe myślę że kwestia przypadku (któreś zawsze poleci wcześniej) no chyba że inaczej by były zrobione nadkola ale temu się nie przyglądałem.
Fiat Linea Emotion 1.4 T-Jet 2007
- smak56
- klubowicz
- Posty: 5233
- Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
- Przebieg: 285000
- Silnik: 1.3 multijet
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Podziękował: 368 razy
- Otrzymał podziękowań: 621 razy
Re: [M] Osłona łożysk amortyzatora
"Post autor: helletic » 7 maja 2016, o 15:57helletic pisze: 19 lip 2018, 11:50 Mi się wydaje, że prawe łożysko leci szybciej. A przynajmniej u mnie tak jest. Zresztą korniki opanowały moją kreskę i chyba skoczę do sklepu ogrodniczego po jakiś oprysk![]()
Mam dokładnie to samo. W okresie jednego roku zmieniałem lewe łożysko dwukrotnie!!! To drugie wytrzymało...bo ja wiem...z 5000 km i to samo: lewa kolumna żyje własnym życiem. Stuka, trzeszczy, odgłosy jak z auta z lat PRL...Nie zmieniam tego na razie, bo ileż można...to już olej w silniku zmieniam rzadziej, masakra jakaś

Tak. Pisaliśmy o tym tutaj; http://lineaklubpolska.pl/viewtopic.php ... %C5%BCysko
Dlaczego tak uważasz?Fiacik pisze: 19 lip 2018, 11:49 Lewe czy prawe to chyba nieistotne bo i tak trzeba wymieniać komplet ,
smak56
* * * *

* * * *
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
Re: [M] Osłona łożysk amortyzatora
Kielich to nie opływ w wannie. Jeśli woda tam stoi to prędzej przy później przesiąknie między podkładką i nakrętką. Woda dostaje się od dołu i od góry. Warto przynajmniej jedną stronę jakoś zabezpieczyć. U mnie osłanianie łożysk przedłużyło ich życie ponad dwukrotnie.
-
- klubowicz
- Posty: 818
- Rejestracja: 03 lut 2018, 1:06
- Przebieg: 170000
- Silnik: 1,3 mjet
- Rocznik: 2007
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 60 razy
Re: [M] Osłona łożysk amortyzatora
Nie chce krakac, bo znając życie zaraz padnie i u mnie. Od 120 tys są jedne łożyska czyli od nowości , nic nie skrzypi przy kręceniu kierownica.
Chyba nie ma reguły
Chyba nie ma reguły
- lepio
- klubowicz
- Posty: 187
- Rejestracja: 25 sie 2015, 13:50
- Przebieg: 90000
- Silnik: 1.4 8V
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: konin
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 5 razy
Re: [M] Osłona łożysk amortyzatora
ja to wszystko od gory zawaliłem siliconem a od spodu dorobiłem osłonę z plastiku tak aby bezpośrednio nie chlapało na łożysko
- lepio
- klubowicz
- Posty: 187
- Rejestracja: 25 sie 2015, 13:50
- Przebieg: 90000
- Silnik: 1.4 8V
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: konin
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 5 razy
Re: [M] Osłona łożysk amortyzatora
I całe posmarowałem grubo smarem z wierzchu by tam woda nie wciekała i w te szczeliny gdzie mogła się dostać.
-
- klubowicz
- Posty: 818
- Rejestracja: 03 lut 2018, 1:06
- Przebieg: 170000
- Silnik: 1,3 mjet
- Rocznik: 2007
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 60 razy
Re: [M] Osłona łożysk amortyzatora
Jakiś czas temu wymieniałem amortyzator bo stukał, więc poszły oba i oczywiście łożyska aby dwa razy nie robić w przyszłości. Na wierz nawaliłem smaru i gumą przykryłem, czy coś da ? okaże się
- zibi186
- klubowicz
- Posty: 1896
- Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
- Przebieg: 195000
- Silnik: 1.4 T-jet + lpg
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: k / Pszczyny
- Podziękował: 359 razy
- Otrzymał podziękowań: 163 razy
Re: [M] Osłona łożysk amortyzatora
Trzeba było jeszcze otworzyć poduszkę i na samo łożysko smaru nawalić . . . PozdrawiamSzczypior pisze: 27 mar 2020, 7:49 Jakiś czas temu wymieniałem amortyzator bo stukał, więc poszły oba i oczywiście łożyska aby dwa razy nie robić w przyszłości. Na wierz nawaliłem smaru i gumą przykryłem, czy coś da ? okaże się

-
- klubowicz
- Posty: 344
- Rejestracja: 04 cze 2016, 8:30
- Przebieg: 0
- Silnik: 1.4 8V
- Rocznik: 2007
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowań: 29 razy
Re: [M] Osłona łożysk amortyzatora
Panowie jak dacie za dużo smaru to też jest źle. Każde łożysko nie lubi dużo smaru.
Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka
-
- klubowicz
- Posty: 818
- Rejestracja: 03 lut 2018, 1:06
- Przebieg: 170000
- Silnik: 1,3 mjet
- Rocznik: 2007
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 60 razy
Re: [M] Osłona łożysk amortyzatora
Od kiedy to zwykle łożysko nie lubi dużo smaru? W szkole uczyli mnie co innego. To nie łożysko maszynowePhenix pisze:Panowie jak dacie za dużo smaru to też jest źle. Każde łożysko nie lubi dużo smaru.
Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka
-
- klubowicz
- Posty: 344
- Rejestracja: 04 cze 2016, 8:30
- Przebieg: 0
- Silnik: 1.4 8V
- Rocznik: 2007
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowań: 29 razy
Re: [M] Osłona łożysk amortyzatora
Od wtedy kiedy zaczęto używać łożysk kulkowych a nie ślizgowych . Widocznie zmienił się materiał nauczania ... mi w szkole i pracy mówili co wam pisze. Koniec off-topic.
Niech każdy robi jak uważa .
Niektóre kobiety też uważają że jak dużo makijażu dadzą to wyglądają piękniej
taki mały joke.
Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka
Niech każdy robi jak uważa .
Niektóre kobiety też uważają że jak dużo makijażu dadzą to wyglądają piękniej

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka
- zibi186
- klubowicz
- Posty: 1896
- Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
- Przebieg: 195000
- Silnik: 1.4 T-jet + lpg
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: k / Pszczyny
- Podziękował: 359 razy
- Otrzymał podziękowań: 163 razy
Re: [M] Osłona łożysk amortyzatora
To specyficzne łożysko kulkowe , wykonuje stosunkowo mało ruchu i raczej z zerową prędkością dużo jest czasu , w którym wilgoć na niego oddzialywuje . Sam sprawdziłem , że miejsca bieżni od spodu , które nie były szczelnie pokryte smarem , zaczęły poddawać się korozji . Reszta - zasmarowana - nie ruszona . Ale oczywiście każdy robi jak uważaPhenix pisze: 27 mar 2020, 21:04 Od wtedy kiedy zaczęto używać łożysk kulkowych a nie ślizgowych . Widocznie zmienił się materiał nauczania ... mi w szkole i pracy mówili co wam pisze. Koniec off-topic.
Niech każdy robi jak uważa .
Niektóre kobiety też uważają że jak dużo makijażu dadzą to wyglądają piękniejtaki mały joke.
Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka