Zrobiłem kasowanie z poziomu Multiecuscana, auto na LPG i tak... żadna kontrolka "check engine" się nie pojawiła, zacząłem gazować na 4 tys. obrotów pierwszy raz, potem noga z gazu żeby drugi raz przegazować a tu silnik mi gaśnie.... spada do 0,5 tys. obrotów (a może poniżej), stacyjka na czerwono i zgasł. Próbowałem drugi raz i to samo. W końcu odłączyłem klemę ujemną i tak go zostawiłem.mwas pisze: 04 paź 2019, 8:37Dobrze zrozumiałeśalvaro pisze: 03 paź 2019, 19:21 Nie wiem czy dobrze zrozumiałem.... najpierw wykonuje kasowanie błędów, następnie kasowanie ustawień samoadaptacyjnych, a zaraz potem na rozgrzanym silniku gazuję go na biegu jałowym?Po wykonaniu kasowania ustawień samoadaptacyjnych przez MES i ELM powinna chyba zacząć migać kontrolka check engine. Trzeba wtedy, na rozgrzanym silniku do temperatury roboczej, na biegu jałowym podczas postoju podnieść obroty silnika do 4500 i utrzymać je przez ok. 3 sek. to powtórzyć trzy razy, wtedy kontrolka powinna przestać migać i procedura zakończona
Działa na pewno, robiłem już nierazPhenix pisze: 03 paź 2019, 19:59 Nie wiem czy działa ta adaptacja w multi ecu ... 2 lata temu robił mi mechanik adaptacje tym programem i mówi że nie działa to i musiał uczuć oryginalnego egzaminera.Może mechanik miał coś nie tak z tym programem... nie wiem, nie chcę zgadywać, ja akurat przy tej procedurze nie miałem problemów
Akurat przy tej, bo np. z ponowną adaptacją koła fonicznego miałem dobitny problem u kolegi Sebek - jego franca za cholerę nie chciała wykonać procedury, a dokładniej to nie reagowała na wykonanie komendy z komputera
MES wyświetlał, że wykonał operację ale auto zachowywało się tak, jakby nic się nie wydarzyło
Nie mam pojęcia dlaczego u niego tak było, być może dlatego, że ma nowszy rocznik, a może dlatego, że jego auto to... franca
W każdym razie przy naszych nieco starszych rocznikach nie powinno być żadnego problemu
![]()
Z ciekawości dzisiaj na parkingu na rozgrzanym silniku przełączyłem na PB, przycisnąłem 4 tys. i odpuściłem... silnik PRACUJE! Nie wiem co jest grane.
Coś mi się wydaje, że z układem zapłonowym jest tutaj nie tak
Miesiąc temu miałem zmieniane świece (NGK). Przewody WN zmieniłem na Bosha około rok temu ale wiem, że one nie są najlepsze. Coś jeszcze sprawdzić?