Jeszcze musze dobrać się do dolotu, oczyścić to troche, rozpuścić i przepalic
Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
-
- klubowicz
- Posty: 495
- Rejestracja: 15 sie 2010, 22:12
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 17 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
No właśnie na A4 mialem takie przypadki braku mocy po wyprzedzaniu, póki co problem ustąpił.
Jeszcze musze dobrać się do dolotu, oczyścić to troche, rozpuścić i przepalic
Jeszcze musze dobrać się do dolotu, oczyścić to troche, rozpuścić i przepalic
-
- klubowicz
- Posty: 279
- Rejestracja: 29 sty 2019, 21:00
- Przebieg: 130000
- Silnik: 1.3 multijet
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Lublin
- Otrzymał podziękowań: 9 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
A ja dalej walczę z błędem p0101.
Sprawdziłem przewody od przeplywki do kompa i są ok
Sprawdziłem przewody od przeplywki do kompa i są ok
-
- Nowy
- Posty: 14
- Rejestracja: 09 cze 2018, 18:39
- Przebieg: 115000
- Silnik: 1.4 8V LPG
- Rocznik: 2007
- Podziękował: 2 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Mam urlop, więc byłem dziś umówiony ze znajomym na ustawienie zaworów wymianę oleju (samodzielnie). Niestety pewien kierowca castoramy pokrzyżował mi plany. Musiałem dzwonić do PZU i się kłócić że 1444,13zł to trochę za mało za "lewy bok" drzwi pogniecione i zarysowane, w tylnik wyrwana dziura. Lusterka nie wspomnę :( Czekam na rzeczoznawcę.
-
- Nowy
- Posty: 14
- Rejestracja: 09 cze 2018, 18:39
- Przebieg: 115000
- Silnik: 1.4 8V LPG
- Rocznik: 2007
- Podziękował: 2 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Po dzisiejszym dniu, mam taką sugestie. Może by założyć temat odnośni porad prawnych itp (co zrobić gdy). Wiem że nie mam nawet statusu "klubowicza", ale patrząc przez pryzmat tego że lineaklubpolska to dość hermetyczna społeczność myślę że może miało by to sens. (wąskie grono ludzi które dzieli się spostrzeżeniami i każdy życzy drugiemu dobrze). Ja na pewno wiem co dzisiaj źle zrobiłem.
OPIS
7:50 na własne oczy widzę jak mi dostawczak uderza w auto. Policja jest o 8:30. Koło 9:30 dzwonie do PZU zgłaszając szkodę ze strony sprawcy. Rozmowa jakieś 25 minut. (Trzeba mieć nr zgłoszenia w policji, nr ubezpieczenia sprawcy, markę i model samochodu sprawcy).
Szkody wyglądają tak: uszkodzone lusterko, wgniecione i porysowane lewe przednie drzwi (klamka zniszczona), lewe tyle drzwi wgniecione i porysowane, klamka tylna wyrwana, dziura w drzwiach. Drzwi tylnych nie da się otworzyć nie widać czy coś w środku uszkodzone. Osoba z PZU proponuje mi 1444zł odszkodowania (bez zdjęć bez niczego) + auto zastępcze na czas naprawy. Kwota wydaje mi się za niska. Mówię w że nie podejmę teraz decyzji, uzgadniamy żeby dzwonili o 13.
Jadę do blacharza który ma dobrą opinię (robi dobrze, nie znaczy tanio). Mówię mu co i jak. Ogląda i mówi że 1400 to może być za mało. Proponuje żebym dał mu pełnomocnictwo i on się zajmie. Daje mu to pełnomocnictwo. (myślę tak: zależy mi na czasie, mu na czasie i pieniądzach, ogranie to szybko). Między czasie, dzwoni ktoś z PZU (koło 10) żeby foty wysłać itp. Ja mówię że dałem już warsztatowi pełnomocnictwo na naprawę itp. A ci do mnie że tamta wycena się nie liczy. Z opisu to napewbo będzie większa kwota. , żeby zdjęcia wysłać, że oni rzeczoznawcę wyślą itp.
Wnioski:
-nie godzić się na pierwszą proponowaną kwotę ubezpieczyciela
-sprawdzić co i ile dokładnie kosztuję.
-rozmawiać z ubezpieczycielem tak jak by nam nie zależało kto naprawi samochód. (boją się warsztatów ;))
-wtedy może coś się zgarnie dla siebie.
OPIS
7:50 na własne oczy widzę jak mi dostawczak uderza w auto. Policja jest o 8:30. Koło 9:30 dzwonie do PZU zgłaszając szkodę ze strony sprawcy. Rozmowa jakieś 25 minut. (Trzeba mieć nr zgłoszenia w policji, nr ubezpieczenia sprawcy, markę i model samochodu sprawcy).
Szkody wyglądają tak: uszkodzone lusterko, wgniecione i porysowane lewe przednie drzwi (klamka zniszczona), lewe tyle drzwi wgniecione i porysowane, klamka tylna wyrwana, dziura w drzwiach. Drzwi tylnych nie da się otworzyć nie widać czy coś w środku uszkodzone. Osoba z PZU proponuje mi 1444zł odszkodowania (bez zdjęć bez niczego) + auto zastępcze na czas naprawy. Kwota wydaje mi się za niska. Mówię w że nie podejmę teraz decyzji, uzgadniamy żeby dzwonili o 13.
Jadę do blacharza który ma dobrą opinię (robi dobrze, nie znaczy tanio). Mówię mu co i jak. Ogląda i mówi że 1400 to może być za mało. Proponuje żebym dał mu pełnomocnictwo i on się zajmie. Daje mu to pełnomocnictwo. (myślę tak: zależy mi na czasie, mu na czasie i pieniądzach, ogranie to szybko). Między czasie, dzwoni ktoś z PZU (koło 10) żeby foty wysłać itp. Ja mówię że dałem już warsztatowi pełnomocnictwo na naprawę itp. A ci do mnie że tamta wycena się nie liczy. Z opisu to napewbo będzie większa kwota. , żeby zdjęcia wysłać, że oni rzeczoznawcę wyślą itp.
Wnioski:
-nie godzić się na pierwszą proponowaną kwotę ubezpieczyciela
-sprawdzić co i ile dokładnie kosztuję.
-rozmawiać z ubezpieczycielem tak jak by nam nie zależało kto naprawi samochód. (boją się warsztatów ;))
-wtedy może coś się zgarnie dla siebie.
- mwas
- Prezes
- Posty: 7110
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 98000
- Silnik: 1.4 MultiAir 170 KM
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 344 razy
- Otrzymał podziękowań: 957 razy
- Kontakt:
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Moje zdanie w temacie napraw "szkodowych" jest takie: absolutnie nie zgadzać się na pierwsze, telefoniczne propozycje ubezpieczalni bo to "śmiech na sali"
Ja oddaję auto do warsztatu wraz z oświadczeniem sprawcy lub kwitami od policji, podpisuję cesję praw do szkody na warsztat i rozliczam wszytko bezgotówkowo. To warsztat potem zgłasza szkodę i rozlicza się z ubezpieczycielem, ja mam mieć naprawione auto do stanu sprzed szkody i nic mnie nie interesuje. Wiadomo, że są kombinatorzy ale ja wychodzę z założenia, że nie tędy droga 


Alfa Romeo Giulietta 1.4 MultiAir 170 KM
- michalexc
- klubowicz
- Posty: 347
- Rejestracja: 24 sie 2015, 22:15
- Przebieg: 137000
- Silnik: 1.3 multijet
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował: 101 razy
- Otrzymał podziękowań: 48 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
miałem auto robione bezgotówkowo i jestem zadowolony. Też miałem śmieszna propozycje od rzeczoznawcy. Wybrałem dobry warsztat, dostałem zastępcze auto. Minimum formalności. Auto wróciło dobrze zrobione, umyte, sprzatniete.
- linea122
- klubowicz
- Posty: 113
- Rejestracja: 22 kwie 2015, 20:25
- Przebieg: 108000
- Silnik: 1.4 16V Turbo
- Rocznik: 2010
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Potwierdzam - tylko bezgotówkowo. Nic nas nie interesuje!!!!
- emmer
- klubowicz
- Posty: 6032
- Rejestracja: 08 gru 2009, 9:18
- Przebieg: 32000
- Silnik: 1.5
- Rocznik: 2017
- Lokalizacja: Białobrzegi
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowań: 101 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Sławek. Co masz tam za radio wsadzone? Mozę w Daci uda mi sie coś nowego odpalićślimak pisze: 10 sty 2019, 10:01 A ja uruchomiłem Android AutoPodobno się nie da wg. religi RENAULT, tempomatu w LINEI też nie było można założyć..wg. FIAT rlink.jpg

- zibi186
- klubowicz
- Posty: 1896
- Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
- Przebieg: 195000
- Silnik: 1.4 T-jet + lpg
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: k / Pszczyny
- Podziękował: 359 razy
- Otrzymał podziękowań: 163 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Po wczorajszym problemie z odpaleniem auta , dzisiaj sprawdzony stan akumulatora . Sprawność- 96 %
Dodam że aku jest z 2014 r . Widocznie rzadkie i krótkie trasy ostatnio , zrobiły swoje i aku domagalo się doładowania 
- ślimak
- Administrator
- Posty: 3838
- Rejestracja: 03 gru 2009, 21:39
- Przebieg: 7000
- Silnik: 2.0 HYBRID
- Rocznik: 2022
- Lokalizacja: Bytom
- Podziękował: 553 razy
- Otrzymał podziękowań: 441 razy
- Kontakt:
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Standard R-LINK2. Musiał bym zobaczyć jak tam masz soft.
Tak poza konkurencją.. na dniach będę wymieniał ekran na 8,7"



- fruugo
- klubowicz
- Posty: 143
- Rejestracja: 26 mar 2018, 19:52
- Przebieg: 115000
- Silnik: 1.4 16V Turbo
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Piła
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 91 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Może nie dzisiaj, ale w ostatnie ciepłe dni coś błyszczącego wrzuciłem pod szyby. Pozazdrościłem koledze na zlocie. ;)
Wysłane z mojego HT37Pro przy użyciu Tapatalka

Wysłane z mojego HT37Pro przy użyciu Tapatalka