Jest tak jak piszesz. Po wyjęciu górnego simmeringu wałek wychodzi. Jeśli ta biała tuleja na górze jest jeszcze ciasna to może trzeba się będzie trochę siłować. Jeśli odkręcisz dolny dekiel i nakrętkę łożyska, to można lekko puknąć.
Jeśli przekładnia cieknie tylko z góry, to wałka nie trzeba wyciągać. Jeśli przez osłony przy drążkach, to trzeba ją całą rozmontować, włącznie z listwą.
Cieknąca Maglownica - Finał
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
- karol_zydek
- klubowicz
- Posty: 275
- Rejestracja: 04 mar 2011, 18:17
- Przebieg: 170000
- Silnik: 1.4
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Dęblin, Radzionków
- Podziękował: 13 razy
- Otrzymał podziękowań: 42 razy
Re: Cieknąca Maglownica - Finał
Jest możliwe że maglownica puka mi na nierównościach? Mam 195000km
Pzdro Karol
- smak56
- klubowicz
- Posty: 5233
- Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
- Przebieg: 285000
- Silnik: 1.3 multijet
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Podziękował: 368 razy
- Otrzymał podziękowań: 621 razy
Re: Cieknąca Maglownica - Finał
Do maglownicy przymocowane są drążki kierownicze z przegubem kulistym. Może być luz i będzie pukało, choć nic nie będzie widać, gdyż jest w osłonie harmonijkowej.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
smak56
* * * *

* * * *