Dasz rade. Wykrec 3 albo 4 mocujace nadkole (krzyzakiem) i odegnij je. Dostep masz prawie jak na dloni.
Zeby miec wiecej miejsca - auto na podnosnik (wtedy kolo opadnie) albo mozesz zdjac kolo. Jest tez patent ze skreceniem kol:
- w lewo jak dobierasz sie do prawego halogenu
- w prawo jak chcesz wymienic lewy. Ale tego ostatniego nie probowalem
Jest tez wersja od pupy strony:
- sciagasz kratke maskujaca
- wykrecasz trzy wkrety (maly krzyzak) mocujace lampe halogenu
- przewod jest na tyle dlugi ze ja wyciagasz i wymieniasz zarowke
- skladasz wszystko do kupy w kolejnosci odwrotnej
