Temperatura - termostat

[zibi186]

Mwas , nie mam dobrych wiadomości . W styczniu roku 2015 wymieniałem termostat na ten właśnie fiatowski oryginał , o którym piszesz wyżej . Wytrzymal zeszłą zimę tylko przez mój upór - robiło się już cieplo i stwierdziłem , że z niedomykaniem do kolejnej zimy dojeździ Tak też się stało . Teraz , gdy dni już chłodniejsze muszę rozglądać się za nowym . Powiem Ci , że jeśli już " oryginalne" części trwałością dorównują chińszczyźnie , to chyba nie jest dobrze :( Wychodzi z tego , że kupno nowego , dobrego ( w miarę trwałego ) termostatu to loteria . W moim zaprzyjaźnionym sklepie jest tylko ten Vernet , ale widzę że nie warto go brać . Mówisz, żeby szukać Wahler'a ? Chyba tak zrobię, bo coś zrobić muszę Pozdrawiam

[mwas]

Powiem tak - mi się trafił felerny Vernet, natomiast nie wiem, czy jest to regułą czy raczej tylko przypadek, ale generalnie pewien niesmak do tej marki pozostał Wahler z kolei jeździ u naszego klubowicza już od dłuższego czasu i sprawuje się wyśmienicie, poz tym jest również polecany przez mechaników, więc czemu by im nie wierzyć Ale z tego co widzę, może być delikatny problem z dostępnością, więc jeśli nie będzie innego wyboru, to Vernet może się okazać jedyną opcją

[zibi186]

Na chwilę obecną w internetowych sklepach z częściami są dostępne termostaty z jeszcze conajmniej kilku innych firm ( o nazwach , z którymi wcześniej się nie spotkałem ) , ceny też są różne . Vernet'a można już kupić poniżej 100zl ( plus oczywiście koszty przesyłki) , a większość odpowiedników zawiera się pomiędzy 100 a 200zl . Szkoda tylko , że nie da się -przynajmniej mi się nie udało - znaleźć samego wkładu termostatu o symbolach " 80 BTTI N10 " ( spisane z mojego ) , bo wymiana jest bajecznie prosta , a zakładam że żywotność czujnika temperatury w obudowie termostatu bije na głowę czasokres sprawności tego ostatniego .
Żeby bylo ciekawiej, do wersji 1.3 diesla , a być może i do 1.4 8v pasował by ten z załącznika . ( temp. otwarcia 88°C)

[Artur]

U mnie Vernet wytrzymał 2 lata. Wymieniony na oryginał w ASO. Na nowym silnik dużo szybciej się nagrzewa i dużo mocniej grzeje w kabinie

[Deleted User 2243]

Ja kupiłem wahlera za 80 pln na motostacja.pl działa bez zarzutu.

Wysłane z mojego 5080X przy użyciu Tapatalka

[helletic]

U mnie fabryka działała krócej, niż Wahler ( który nadal działa), więc także polecam

[adamson]

Przy obecnie panujących mrozach coś nie podoba mi się temp. silnika, wskazówka nie dochodzi do połowy skali, tak jak zawsze było, dochodzi do mniej więcej 1/4 skali, może ciut wyżej, a dodatkowo zaczyna sobie falować w dół. Chyba czas termostatu dobiega końca .

[skory85]

Adamson a jakie dystanse robisz, że tak masz?

[adamson]

Akurat dziś, jak to zauważyłem, coś ok. 6 km , tzn. po przejechaniu 6 km. Wiem, mało, ale przedtem tego nie było.

[pogromcaslaskiej]

Przy takim mrozie -10,przejechałem dzisiaj ponad 20 km,wskazówka była też na 1/4 skali,ogrzewanie na 2 biegu na max,po otwarciu klapy chłodnica zimna jak lód więc termostat nie przepuszcza-raczej.

[skory85]

U mnie też na małym dystansie ledwo się podniesie ok 1/4 ale jak jadę do roboty a auto odpal one wcześniej dochodzi do temp roboczej. Wiem że odpaleniu a jazda to nie to samo ale lepiej wejść do zagrzanego niż do zimnego auta

[skory85]

Czasem wystarczy 5-7min żeby auto doszło do siebie na wolnych obrotach i nie słychać zaworow

[adamson]

Też wolę wejść do zagrzanego, dlatego wcześniej odpalam, autko się grzeje, ja sobie też zapalę , same korzyści .

[skory85]

Też wolę wejść do zagrzanego, dlatego wcześniej odpalam, autko się grzeje, ja sobie też zapalę , same korzyści .

Jak jadę swoim mój ojciec wcześniej wstaje i grzeje moja fure za domem nikt nie wejdzie hi hi

[karollino]

adamson - trzeba było otworzyć maskę i metodą inżyniera Macajewa sprawdzić temperaturę chłodnicy. Jakby była ciepła to miałbyś odpowiedź że to termostat.
Ja bym jeszcze nie myślał o jego wymianie: sam robię do pracy dystans podobny do Twojego (8 km po mieście) i mam podobnie. Co więcej, auto nie stoi pod chmurką tylko w garażu więc ma te +10*C na starcie. Te nasze silniczki bardzo lubią tracić ciepło. Często mam tak że pokręcę się po mieście i jak mam je już porządnie rozgrzane, zostawiam je na godzinę (z zegarkiem w ręku). Po odpaleniu, wskazówka temepratury cieczy ani drgnie. Co więcej, zauważyłem że jak zostawiam je na obrzeżach miasta (luźna zabudowa, wokół pola i drogi) to hulający wiatr przyspiesza ten proces i wtedy nawet po nieco ponad 30 minutach silnik jest zimny. Nie mam osłony pod silnikiem