
Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
- Tomek
- Moderator
- Posty: 6684
- Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
- Przebieg: 131000
- Silnik: 1.4 V8 + LPG
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Radom
- Podziękował: 287 razy
- Otrzymał podziękowań: 304 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
A ja znowu zajmowałem się pierdołami, zmieniłem żarówki na Philips White Vision, poprawiłem mocowanie, boczna drzwiowego, malowałem osłonę silnika... mam rozbebrane auto a dziś już jestem w Drawsku Pomorskim na manewrach i wracam dzień przed Zlotem. Nie mam pojęcia jak to zrobić żeby Linea była gotowa.. ale osłona wygląda ładnie 

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Sebek
- klubowicz
- Posty: 1266
- Rejestracja: 04 sty 2014, 20:09
- Przebieg: 100
- Silnik: 1.0 Turbo
- Rocznik: 2023
- Lokalizacja: SWD
- Podziękował: 167 razy
- Otrzymał podziękowań: 107 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Założyłem dzisiaj jedno nadkole (prawy tył). Nie doszły jeszcze zamówione nakrętki, a te co miałem, akurat 8 szt. pochodziły z VW polo który szedł na żyletki
W sobotę będzie druga strona wymieniana. Wszystkie otwory montażowe w nadkolach z po liftingowych Linek idealnie pasują do naszych. Materiał nadkola jest identyczny z wykładziną podłogową naszych aut. Może trochę wilgoci utrzymywać, ale piach który wydrapałem i wypłukałem z nadkola na pewno trzyma dłużej wilgoć.

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
FSO 1500, SKODA FAVORIT lpg BRC, FIAT SIENA lpg BRC, RENAULT CLIO II dCi, FIAT LINEA lpg TARTARINI, RENAULT CLIO V, SKODA KAMIQ
- Iro_2007
- klubowicz
- Posty: 114
- Rejestracja: 13 cze 2013, 4:54
- Przebieg: 172000
- Silnik: 1.4 8V
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Rybnik
- Otrzymał podziękowań: 3 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Skoro obawiasz się że nadkola będą trzymać wilgoć to pomaluj ją 1 warstwą żywicy poliestrowej
http://allegro.pl/boll-zywica-poliestro ... 95397.html
Wtedy na zewnętrznej stronie nadkola zrobi się twarda a zarazem gładka powierzchnia do której woda nie będzie wsiąkać i problem z wilgocią zostanie rozwiązany.
http://allegro.pl/boll-zywica-poliestro ... 95397.html
Wtedy na zewnętrznej stronie nadkola zrobi się twarda a zarazem gładka powierzchnia do której woda nie będzie wsiąkać i problem z wilgocią zostanie rozwiązany.
FIAT LINEA 1.4 8 V 77 KM *DYNAMIC* 2007r.
- mwas
- Prezes
- Posty: 7110
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 98000
- Silnik: 1.4 MultiAir 170 KM
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 344 razy
- Otrzymał podziękowań: 957 razy
- Kontakt:
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Nie dzisiaj a wczoraj:
- wymiana rozrządu - komplet, rolka i pasek firmy INA, pompa firmy Ruville z "dużymi" łopatkami
Simmeringu wału nie trzeba było wymieniać, sucho tam było
Wymiana bez blokad, na własne znaczniki - auto "gada" jakby nigdy nic 
- wymiana łożysk przednich amortyzatorów wraz z łącznikami stabilizatora - łożyska KAYABA - widać MEGA różnicę w jakości wykonania w porównaniu do poprzedniego Lemfordera, który wytrzymał u mnie raptem ciut ponad rok czasu
KYB mają kołnierz dookoła, który zakrywa szparę pomiędzy jedną a drugą częścią czego Lemforder nie miał. Dodatkowo w komplecie nowe śruby mocujące łożysko do nadwozia oraz dałem nowe śruby trzymające amortyzator
Łączniki firmy Deplhi 
- wymiana termostatu, bo stary już zaczął się dziwnie zachowywać - w zimne dni, przy włączonym ogrzewaniu, temperatura silnika wędrowała sobie a to w dół, a to w górę. Po wymianie - jak ręką odjął
Termostat firmy Vernet
- przy okazji wymiany rozrządu, wstawione nowiutkie paski wielorowkowe, od wspomagania i od alteranotra/kompresora klimy
Paski firmy Gates 
Przede mną jeszcze:
- wymiana dolnej łapy silnika - nie zdążyliśmy już wczoraj jej wymienić, czeka na następny tydzień
- podczas prac okazało się, że łącznik elastyczny na wydechy ma już dość
Więc czeka go wymiana, a że do wymiany dolnej łapy silnika trzeba będzie prawdopodobnie wydech rozkręcić, to się akurat tak składa, że będzie okazja to zrobić za "jednym zamachem" 
- okresowy serwis klimy
Po robótkach niestety zaczęło mi się dziwnie zachowywać... i teraz nie wiem, czy sprzęgło, czy skrzynia
Ze skrzynią problemów do tej pory nie było, ze sprzęgłem też, ale... generalnie, jak chcę wrzucić wsteczny, to czuję delikatne zgrzyty
Zastanawiam się, czy zaczęło niedomagać sprzęgło, czy może podczas wczorajszych manewrów nie stało się coś z odpowietrzeniem tego sprzęgła
Niby nic tam nie gmeraliśmy, ale podczas manewrów jednak cały blok silnika ze skrzynią "chodził" tył/przód przy odkręcaniu poszczególnych, co bardziej "zatwardziałych" śrub 
- wymiana rozrządu - komplet, rolka i pasek firmy INA, pompa firmy Ruville z "dużymi" łopatkami



- wymiana łożysk przednich amortyzatorów wraz z łącznikami stabilizatora - łożyska KAYABA - widać MEGA różnicę w jakości wykonania w porównaniu do poprzedniego Lemfordera, który wytrzymał u mnie raptem ciut ponad rok czasu



- wymiana termostatu, bo stary już zaczął się dziwnie zachowywać - w zimne dni, przy włączonym ogrzewaniu, temperatura silnika wędrowała sobie a to w dół, a to w górę. Po wymianie - jak ręką odjął

- przy okazji wymiany rozrządu, wstawione nowiutkie paski wielorowkowe, od wspomagania i od alteranotra/kompresora klimy


Przede mną jeszcze:
- wymiana dolnej łapy silnika - nie zdążyliśmy już wczoraj jej wymienić, czeka na następny tydzień

- podczas prac okazało się, że łącznik elastyczny na wydechy ma już dość


- okresowy serwis klimy

Po robótkach niestety zaczęło mi się dziwnie zachowywać... i teraz nie wiem, czy sprzęgło, czy skrzynia




Alfa Romeo Giulietta 1.4 MultiAir 170 KM
- Sebek
- klubowicz
- Posty: 1266
- Rejestracja: 04 sty 2014, 20:09
- Przebieg: 100
- Silnik: 1.0 Turbo
- Rocznik: 2023
- Lokalizacja: SWD
- Podziękował: 167 razy
- Otrzymał podziękowań: 107 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Tomek Nadkola kupiłem na popularnym serwisie aukcyjnym alle... mieli tylko jeden komplet z demontażu, ale mają trochę części do Linek i do nowych Tipo.
TAC PARTS KRYSTIAN WITA
ZAMIEŚCIE 3
66-120 KARGOWA
-- 18 maja 2017, o 15:15 --
alle... użytkownik jeepauto
TAC PARTS KRYSTIAN WITA
ZAMIEŚCIE 3
66-120 KARGOWA
-- 18 maja 2017, o 15:15 --
alle... użytkownik jeepauto
FSO 1500, SKODA FAVORIT lpg BRC, FIAT SIENA lpg BRC, RENAULT CLIO II dCi, FIAT LINEA lpg TARTARINI, RENAULT CLIO V, SKODA KAMIQ
- zibi186
- klubowicz
- Posty: 1896
- Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
- Przebieg: 195000
- Silnik: 1.4 T-jet + lpg
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: k / Pszczyny
- Podziękował: 359 razy
- Otrzymał podziękowań: 163 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Mwas , może tylko regulacja linek . . . ? Bo wysprzęglika hydraulicznego w Waszych bolidach chyba nie ma ? Pozdrawiam 

- mwas
- Prezes
- Posty: 7110
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 98000
- Silnik: 1.4 MultiAir 170 KM
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 344 razy
- Otrzymał podziękowań: 957 razy
- Kontakt:
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Wysprzęglik hydrauliczny jak najbardziej jest
Linki... no cóż... nie wiem, czy je się reguluje, ale... na pewno się je czyści i smaruje
Właśnie jestem po operacji przesmarowania linek no i cóż... biegi tak jakby lepiej wchodzą, drążek biegów chodzi "kulturalnie" a wsteczny w zasadzie przestał zgrzytać
Widocznie wczoraj, jak gmeraliśy pod maską to coś musiało się tam przybrudzić, przyblokować czy coś a przy tych linkach wystarczy delikatne przesunięcie i już jest problem z biegami
W każdym razie wychodzi na to, że pomimo prawie 150 tyś km przejechanych, sprzęgło jeszcze daje radę 





Alfa Romeo Giulietta 1.4 MultiAir 170 KM
- zibi186
- klubowicz
- Posty: 1896
- Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
- Przebieg: 195000
- Silnik: 1.4 T-jet + lpg
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: k / Pszczyny
- Podziękował: 359 razy
- Otrzymał podziękowań: 163 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Przy główce linki jest kawalek szesciokąta , a za nim przeciwnakrętka - to miejsce regulacji . A jeśli podejrzewasz wysprzęglik to zawsze można spróbować go odpowietrzyc . Pozdrawiam 

- mwas
- Prezes
- Posty: 7110
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 98000
- Silnik: 1.4 MultiAir 170 KM
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 344 razy
- Otrzymał podziękowań: 957 razy
- Kontakt:
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Problemy z biegami wróciły
Szczególnie, jak się auto rozgrzało, ale... wiem, że sprawa dotyczy linek, coś musiało się przestawić podczas majstrowania, więc czeka mnie ich mała regeneracja, smarowanie i wszystko powinno wrócić do normy, ale to dopiero w przyszłym tygodniu, bo auto musi pójść na podnośnik.

Alfa Romeo Giulietta 1.4 MultiAir 170 KM
-
- klubowicz
- Posty: 1391
- Rejestracja: 16 paź 2016, 23:50
- Przebieg: 173000
- Silnik: 1.4 V8+lpg
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Sławków
- Podziękował: 466 razy
- Otrzymał podziękowań: 123 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Dokończyłem to co zacząłem kilka dni temu. Po glinkowaniu przyszedł czas na wosk
linijka po wszystkich zabiegach wygląda jak milion dolarów
więc chyba nie będę nią jeździł żeby się nie ubrudzila 



Fiat 125p, Polonez Atu, Fiat Palio, Fiat Cinquecento, Fiat Punto II no i Linijka i czarny pug 308 II sw
-
- klubowicz
- Posty: 495
- Rejestracja: 15 sie 2010, 22:12
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 17 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Kurcze, a u mnie czerwona linka wróciła od lakiernika i pojechała do rodziców, a szara dalej stoi na warsztacie. Jak już silnik zaczął pompować olej, tak znikła kompresja i nie mają pojęci co się stało. Ale jak wspomniałem że wezmę ją gdzieś indziej - to się zaparli i nie chcą odpuścić. Ale jak stała na parkingu tak stoi nadal...ehh...
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy
-
- klubowicz
- Posty: 495
- Rejestracja: 15 sie 2010, 22:12
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 17 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Nie wiedzą co było z pompą, jak rozebrali to stwierdzili że dobrze poskładali, ciśnienie się pojawiło bo kontrolka zgasła. Zawory całe, ściągali głowice - była ok, pierścieni nie sprawdzali ale mimo wszystko powinno być choć troche ciśnienia - a tu nic, na żadnym. Rozrząd był na blokadach, kręcony też był kluczem - nic nie stukało, ale odpalić za cholere nie chce. Ot mają zagadkę, a ja dobry trening bo co sie nachodze to wyjdzie na zdrowie