W związku z tym, że w moim mieście /i okolicach/ zaroiło się od różnego autoramentu zwierzyny, galopem postanowiłem zabezpieczyć autko i siebie, przed niemiłymi niespodziankami. Na osiedlu biegają samopas dziki, lisy i
kuny. Domestos do komory silnika ..... poooooszłooooo!
No i gruba zwierzyna. W lasach pojawił się
żubr! O lisach, dzikach i bobrach spacerujących po jezdni nie wspomnę! Zakupiłem więc odstraszacz zwierzyny. Czy ktoś miał z tym jakieś doświadczenie i czy takie coś wystarczy?
Proszę o konstruktywne, niekoniecznie poważne podpowiedzi
Na potwierdzenie

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.