Check engine podczas jazdy na tempomacie

[Kuzyn_z_Sosnowca]

Ja przyjrzałbym się kablom, lata już mają i na dworze mokro. Spryskać je wodą, uruchomić silnik i szukać iskry.

[smak56]

Ja przyjrzałbym się kablom, lata już mają i na dworze mokro. Spryskać je wodą, uruchomić silnik i szukać iskry.

A później albo je wymienić albo potraktować: http://allegro.pl/isol-do-konserwacji-s ... 30623.html" onclick="window.open(this.href);return false;. Może pomoże.

[kk25]

Podobne objawy miałem w Seicento. Występowało tylko w momencie nagłego przyspieszania przy obciążonym silniku ( np. nagłe dociśnięcie gazu do dechy przy jeździe pod górkę). Tylko było świecenie kontrolki bez żadnych objawów w silniku. Na examinerze nic nie wychodziło, dopiero w jednym z serwisów podpięli jakieś małe urządzonko Magnetti Marelli i po około 40 minutowej diagnozie wyszło, że sonda lambda sterująca składem mieszanki ( ta przed katalizatorem) miała zwłokę w działaniu nie mieszczącą się w tolerancji ( to był chyba rząd wielklości, że zamiast mieć czas reakcji 45 ms, miała 80 ms) Po wymianie sondy na nową problem zniknął. Sonda w serwisie z wtyczką kosztowałą jakieś 300 zeta, można było stosować sondę uniwersalną za 90 zł ( była z Magnetti Marelli tylko że bez wtyczki, którą przelutowałem ze starej sondy). Sondy u nas są czteroprzewodowe.

[helletic]

Odświeżam wątek.
Niedawno wymieniłem rozrząd. I tak samo jak u kolegów wcześniej przy schodzeniu z wysokich obrotów (u mnie to było zawsze okolice 3500 obr./min.) mrugał check engine. Wypadał 1 i 4 cylinder. Zawsze tak samo, nawet po wymianie, czy przekładaniu kolejności kabli WN.
Problem zlikwiduje na 100% reset ustawienia koła fonicznego.

P.S. przy okazji tego posta chciałem wszystkich przeprosić za absencję.
Postaram się znów czynnie udzielać się na forum i w miarę możliwości pomagać poradami

[leszek1234]

I mnie niedawno podczas jazdy zapalił się check engine. Nie gasł do momentu zatankowania nowego LPG (kilka dni tak świecił). Mimo, że kontrolka zgasła postanowiłem podłączyć pod kompa. Był błąd mieszanki. Sytuacja się więcej nie powtórzyła więc nic nie robię tylko unikam tankowania gazu na pewnej stacji w Krakowie;)