LINEA KLUB POLSKA

Witam, po wymianie świec i kabli zapalił się komunikat check engine i silnik jakby nie chodzi na jeden cylinder. Kontrolka pali się cały czas, wyskakuje komunikat "skontrolować silnik" i samochód chodzi gorzej.
Odlączałem przewody od cewki jak silnik chodził i od 2-4 samochód wyrażnie przygasał a przy pierwszym nie było różnicy.
odkręciłem świecę i sprawdziłem czy jest iskra. Była bardzo duża. świece nowe NGK, przewody nowe firmy sentech, na starych nie miałem już możliwości sprawdzić bo jak je ściągałem to pozostała częśc na starych świecach i do niczego się już nie nadawały. Macie może pomysły co mogło się popsuć ?
Przed wymianą auto chodziło normalnie tylko że jak byłem u gazownika to mówił że jest za bogata mieszanka na 3 cylindrze i trzeba by było wymienić świece.

Proponował bym w pierwszej kolejności diagnostykę komputerową ... Gdy wykręciles świecę , była mokra ? Kompresję na tym cylindrze sprawdziłeś ? Pozdrawiam

A ja proponowałbym przeszukać forum pod kątem kabli WN, bo, że tak powiem, "zęby na tym zjedliśmy"... Niestety, ale w tych autach poprawnie działa TYLKO - albo oryginał, albo Champion, ewentualnie NGK - wszystko inne to niestety szajs U mnie, jakieś gówniane podróbki miały przebicia od razu, Bosch po chwili używania a NGK dawało radę, ale rozpadło mi się w rękach przy demontażu do wymiany świec Moje auto "poszło dalej" na oryginalnych przewodach WN, przy przebiegu ponad 220 tyś km, i te kable były nie do zdarcia Fakt: nie jeździłem na LPG, a tutaj to już w ogóle trzeba uważać

Dobrze kolego mówisz z tymi przewodami bo różnice są ale ja jeszcze zamieniłem na nowe NGK i to samo. Paradoks polega na tym że tydzień wcześniej byłem u mechanika na diagnostyce i powiedział mi że tylko na 3 cylindrze jest za bogata mieszanka i jak wymienię świece mówi nie NGK ale najlepiej Denso irydowe to będzie ok. Kupiłem je za 170 zł, wymieniłem i lipa straszna auto kuleje. Wymieniałem też przewody na nowe NGK bo stare się urwały jak tobie przy wymianie i dalej kuleje.wykre iłem te świece irydowe za 170 zł i wkręciłem dedykowane ale NGK zwykle nie irydowe i dalej kuleje ale mniej i można jechać.
Czyli wadliwe kable odpadają
Wadliwe świece odpadają ( i nowy komp. Denso i drugi nowy kompl. NGK)
Izostał mi trzeci czynnik tj. może już uszkodził się ten zespól cewek przy wymianie
Lub źle wkręcone świece ale to musiałbym dwa razy wkręcić.
Jak może coś jeszcze przyjdzie komuś do głowy to proszę o info.
Największe rozczarowanie dla mnie to świece irydowe Denso które do gazu mają być bardzo dobre a tu shit. Zwykle NGK dedykowane lepiej pracują

Sentech to badziew wywal to i kup coś markowego i auto wróci do żywych.

Zakładałem nowe NGK i to samo