LINEA KLUB POLSKA

Witam.
Ostatnio po powrocie z pracy podczas jazdy w mojej linei 1.3 multijet poszedł jakiś strzał i linka stanęła. Na drugim dzień podpiąłem komputer i wypluło błąd P0087- niskie ciśnienie na szynie.
Zamówiliśmy pompę wysokiego ciśnienia wraz z regulatorem na podmiankę, ale efekt ten sam.
Auto nie ma siły żeby odpalić, kręci jakby to porównać, jak przy słabym akumulatorze.
Pompa niskiego ciśnienia podaje paliwo, nie sprawdzałem tylko manometrem jakie ciśnienie daje.
Zmierzone i zadane ciśnienie podczas kręcenia dobija do tych 180 barów, ale linea nawet blisko nie ma do odpalenia.
Macie może jakieś doświadczenie z tym? Żadnych wycieków paliwa, nic nie znalazłem.

Tylko taki błąd pokazuje? Sprawdziłeś wszystkie parametry?
Błąd P0087 powinien wystąpić z innymi. Trochę mi to zajęło aby naprawić. Pomagał mi mwas, który podpowiadał na podstawie schematów co sprawdzić.
Wymieniłem czujnik położenia wału (niepotrzebnie), Map sensor (polepszyły się osiągi) ale rozwiązaniem w moim przypadku były przekaźniki Odpowiedzialne za silnik są przekaźniki T9 i T10. Tak bez kosztów zamień T3 z T10 i T8 z T9 są takie same. Jeżeli odpali to kup przekaźniki w serwisie. Trzy razy kupowałem na Al.. i padały. Serwisowe chodzą do dziś 3 lata. Może pomogłem. Napisz.

Super dzięki, sprawdzę i dam znac.
W rejestrze był jeszcze jeden błąd od wałka rozrządu, ale nie wiem czy to jakiś stary czy świeżo z tym błędem wyskoczył.

Jeżeli to nie jest to, to napisałeś, że padł strzał i zgasła. Teraz napisałeś o błędzie wałka. Oby nie zerwał się łańcuch rozrządu . Nigdy nikomu na forum to się nie stało ale.... Jaki masz przebieg?

Przebieg niecałe 170tkm. Też tak z początku myślałem, że mógł strzelić łańcuch. Ale jakie by były objawy zerwania?
Kompresję trzyma, ręcznie kręciliśmy kołem na lewarku, nie jest zblokowane.
No niestety przekaźniki to nie to

Jeżeli wykluczyliśmy przekaźniki i zerwany łańcuch to może czujnik ciśnienia paliwa na listwie?

Też przy nim byłem, sprawdziliśmy tylko co prawda czy dochodzi napięcie jak i czy pokaże błąd przy odpiętej kostce(pokazało). To jedyne co przy nim sprawdziłem.

Tam jest bardzo mały otworek. Mój kolega znalazł w nim paprocha, który poszedł z zacierajacej się pompy paliwowej w zbiorniku. Pompa nie podawała paliwa pod odpowiednim ciśnieniem a czujnik podawał złe dane i auta nie można było odpalić. Powiedział mi, że na lince zapalał.

Witam. Po sprawdzeniu czujnika na szynie, podmiance na inny, wymienieniu pompy wysokiego ciśnienia, sprawdzenia czujnika rozrządu, przekaźników, linka stoi bez zmian. Mam umówioną wizytę u mechanika. Zobaczymy czy dojdzie co jej jest. Dam znać niedługo dla innych żeby wiedzieli na przyszłość.
Ciśnienie na pompie 6 bar.

Wyjaśnienie dla wszystkich. Pęknięty łańcuch rozrządu, cała reszta jest okej, tłoki, zaworów tez nie pogięło.
Jedynie jakieś dźwigienki zaworowe do wymiany. Temat do zamknięcia.