Rozważania o chiptuningu mjeta v2 ...
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
Re: Rozważania o chiptuningu mjeta v2 ...
Ja jeżdżę na co dzień Diablo z 1.6MJ 120KM. Bardzo fajny silnik. Mocny i zaskakująco płynny.
- THOR1
- klubowicz
- Posty: 68
- Rejestracja: 08 lip 2020, 16:18
- Przebieg: 201900
- Silnik: 1.6D
- Rocznik: 2010
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
Re: Rozważania o chiptuningu mjeta v2 ...
Nie wiem co Masz na myśli ale ja jeżdżąc 1,3 i 1,6 w Linei mam tak.
- 1,3 MJET turbodziura bardziej wyczuwalna ale praca silnika bardziej "miekka"
- 1,6 MJET turbodziura duuuuuuużo mniej odczuwalna, przyspieszenie bardziej płynne w całym zakresie obrotów ale silnik pracuje minimalnie bardziej "twardo"
Ale również jestem zdania że to bardzo fajny silnik - przyjemniejszy w używaniu i potencjalnie trwalszy i mający większy potencjał ale jednocześnie generujący nieco wyższe koszty (pasek, spalanie, OC i M32).
- 1,3 MJET turbodziura bardziej wyczuwalna ale praca silnika bardziej "miekka"
- 1,6 MJET turbodziura duuuuuuużo mniej odczuwalna, przyspieszenie bardziej płynne w całym zakresie obrotów ale silnik pracuje minimalnie bardziej "twardo"
Ale również jestem zdania że to bardzo fajny silnik - przyjemniejszy w używaniu i potencjalnie trwalszy i mający większy potencjał ale jednocześnie generujący nieco wyższe koszty (pasek, spalanie, OC i M32).