Strona 1 z 2

Głuche stuki z przodu

: 19 paź 2020, 11:47
autor: dariuszl
Mam gorącą prośbę o pomoc w diagnozie :)
W trakcie jazdy pojawiają się głuche, równe stuki. Nawet na gładkim asfalcie. Dźwięk się trochę nasila jak puszczę gaz, albo wrzucę na luz. Jak mocno przyśpieszam, albo hamuję to zanika, tak jakby coś się naprężało i wtedy cisza.

W sierpniu na przeglądzie wyszły wybite końcówki drążków, więc wymieniłem. Stuki dalej są. Ostatnio pojechałem więc na szarpaki i wyszedł wybity łącznik stabilizatora. Wymieniłem oba. Generalnie na nierównościach już nic nie stuka, pozostał ten głuchy stuk.

Ktoś coś? :)

Re: Głuche stuki z przodu

: 19 paź 2020, 12:54
autor: michalexc

Re: Głuche stuki z przodu

: 19 paź 2020, 13:08
autor: dariuszl
Ostatnio gdy okazało się, że wybity jest łącznik to pytałem o wahacze i tuleje i diagnosta stwierdził, że są ok, tak samo amortyzatory. Generalnie stwierdził, że w zawieszeniu tylko ten łącznik padł, a reszta jest ok.

No i dodam jeszcze, że te stuki słychać również na idealnie płaskiej drodze, zarówno przy jeździe na wprost jak i przy skręcie.

Re: Głuche stuki z przodu

: 19 paź 2020, 13:52
autor: robert75
Sprawdź odbojnik amortyzatora. Może sobie luźno lata🙂

Re: Głuche stuki z przodu

: 19 paź 2020, 15:34
autor: mwas
No i sprawdź jeszcze taką błahą sprawę, a mianowicie... czy masz dobrze koła dokręcone :lacha Ja się ostatnio na tym przejechałem :lacha A efekty miałem identyczne, jak opisujesz, z tym że u mnie stuki się nasilały również na łukach drogi, np. przy pokonywaniu ronda :ink

Re: Głuche stuki z przodu

: 19 paź 2020, 15:59
autor: michalexc
W moim wypadku przeczytałem o wahaczu na forum to myślałem że to nie będzie to bo na nierównościach była cisza. Na szarpakach nic nie wyszło. Diagnoście nic nie sugerowałem. Dopiero po kilku minutach kazał mi ruszać do przodu i do tyłu, a on był w kanale. Dopiero wtedy to usłyszał i kazał wymienić tuleje na wahaczu lub cały. Diagnoza była poprawna. Na początku pukało przy ruszaniu/hamowaniu. Po tygodniu coraz gorzej również przy skręcie do tego stopnia, że przestałem jeździć do momentu zamówienia części

Re: Głuche stuki z przodu

: 19 paź 2020, 16:05
autor: dariuszl
W drodze z pracy nagrałem te stuki, poniżej linki:



Koła sprawdzałem już dwa razy :) bo kiedyś z tyłu się tłukło na łukach i było jedno niedokręcone. Tutaj "niestety" są dokręcone.

Osłony amorów są ok. Poza tym one by takiego dźwięku nie dały.

michalexc: to jest jakiś kierunek, mógłbyś posłuchać filmików i porównać z tym co miałeś u siebie?

Re: Głuche stuki z przodu

: 19 paź 2020, 17:12
autor: michalexc
Na tym drugim filmiku słychać podobne dźwięki, które miałem po wspomnianym tygodniu od zaobserwowania usterki - jak wchodziłem w zakręt nawet nie za szybko i przy ruszaniu oraz przy zdejmowaniu nogi z gazu . W pierwszym filmiku słychać, ale słabo żeby coś powiedzieć więcej - może dlatego że otwieram z telefonu? Od kiedy to występuje? Nasiliło się z czasem? U mnie na początku było to ledwo słyszalne i w ciągu dwóch tygodniu przejechalem ok 500 km pogorszyło się.

Re: Głuche stuki z przodu

: 19 paź 2020, 17:49
autor: zibi186
Z reguły , jedyne co umyka diagnoście na ścieżce diagnostycznej to luźna nakrętka górna amortyzatora . Pozostałe rzeczy z kanału raczej dobry diagnosta wychwycić powinien . Pozdrawiam 😊

Re: Głuche stuki z przodu

: 19 paź 2020, 18:13
autor: dariuszl
Pierwszy film jest przy większej prędkości dlatego jest więcej szumów i zakłóceń. Ale generalnie stuka tak jak na drugim.

Wcześniej stukalo zdecydowanie mniej. Nasiliło się to z czasem. Teraz już na prawdę mocno.

Podjadę na inną SKP i zobaczymy.
W sumie to wolałbym żeby to był wahacz niz jakieś inne.

Re: Głuche stuki z przodu

: 19 paź 2020, 18:49
autor: smak56
dariuszl pisze: 19 paź 2020, 18:13 Podjadę na inną SKP i zobaczymy.
U mnie jest tylko jedna SKP, która podnosi pojazd do góry na ramie (podnośniku) i tak sprawdza stan zawieszenia. Przy pomocy pilota, talerzyki wykonują take ruchy jakich na "zwykłej" SKP nie uświadczysz. Jeździłem od jednej do drugiej i wszyscy mówili, że jest OK. Pojechałem do tej z podnośnikiem i Pan pokazał mi jak stuka wybity sworzeń wahacza oraz jedną bardziej miękka tuleję. Z gumą nie musiałem się śpieszyć ale sworzeń był do wymiany. Jeżeli masz gdzieś w pobliżu taką SKP to tam pojedź, są bardziej dokładni.

Re: Głuche stuki z przodu

: 20 paź 2020, 11:09
autor: martens24
Dariuszl mam podobne dźwięki szczególnie jak ruszam i hamuje. U mnie dochodzą z prawej strony. Miałem podobnie dwa lata temu przed wymianą wahaczy. Jak wymieniałem ostatnio łącznik stabilizatora to właśnie mechanik powiedział że coś z wahaczem jest nie tak.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka


Re: Głuche stuki z przodu

: 21 paź 2020, 0:17
autor: zibi186
Teraz obejrzałem filmiki - czy wyczuwasz może jakieś choćby małe wibracje na kierownicy , w tym samym rytmie co te uderzenia ? Albo czy powiązał byś je np z obrotami koła ? Tzn jadąc wolniej uderzenia zmniejszają swoją częstotliwość tak , jak prędkość auta ? A kiedy hamujesz nagle , też nagle zmniejsza się ich rytm? Bo mam jeszcze takie skojarzenie - łożysko pośrednie na długiej półosi , czyli na prawej . Sprawdzane było czy półoś w nim nie " lata " ?

Re: Głuche stuki z przodu

: 21 paź 2020, 23:39
autor: dariuszl
Wyczuwam delikatne drgania, ciężko mi ocenić ale wydaje mi się że jadąc wolniej mogą zmniejszać częstotliwość. Jak hamuje nagle, lub mocno przyspieszam to zarówno stuki jak i drgania zanikają.

Lożysko o którym mówisz na pewno nie było sprawdzane. Jutro chce podjechać na SKP. Może te łożysko jakoś diagnosta sprawdzić?

Re: Głuche stuki z przodu

: 22 paź 2020, 16:36
autor: zibi186
To łożysko pośrednie na długiej półosi . Myślę że jeśli jest na nim taki luz , że półoś wpada w wibracje , to musi on być już wyczuwalny organoleptycznie 🤔. Tak sądzę . Generalnie nie powinno tam być żadnego luzu . A przy okazji sprawdź , czy jakis fartuch plastikowy , albo jeśli posiadasz np osłona silnika - nie jest czasem poluzowana na wkręcie/śrubie , bądź uszkodzone plastikowe nadkole pod wpływem prędkości nie wpada w wibracje i klepie . Wiem z autopsji że tak też może być . Delikatne drgania kierownicy podczas jazdy mogą być też spowodowane brakiem wywazenia kół , jakimś uszkodzeniem opony np po przejezdzaniu przez krawężnik lub także jeśli masz już wypracowane amortyzatory . Pozdrawiam 😊