Strona 1 z 2
Same się naprawiają światła?
: 12 sty 2019, 13:35
autor: sklodekxxx

witam Panowie ostatnio zaświeciła mi się kontrolka przepalonej żarówki , znajomy widział jak jechałem i zadzwonił mi że nie świeci mi prawy stop , olałem to bo było zimno i padał deszcz ale po jakiś 5 dniach kontrolka przestała świecić a żaróweczka działa . Hehe kiedyś też miałem taką sytuację . Jakieś zwarcie ? Co to może być?
Re: Same się naprawiają światła?
: 12 sty 2019, 13:52
autor: Morfus
Ja mam tak czasami teraz z postojówką w tylnej lampie, ustępuje po puknięciu klosza - obstawiam brak dobrego kontaktu. Sprawdzę to na wiosnę
Re: Same się naprawiają światła?
: 12 sty 2019, 16:54
autor: zibi186
Żarówka która się " kończy " - przepala się w niej drucik wolframowy - właśnie tak robi

pojawia się przerwa na druciku, po czym końcówki pod wpływem zwarcia znow się łączą i jeszcze jakiś czas świecą . Ale to oznaka bliskiego końca żarowki . Chyba że sama żarówka nie ma z tym nic wspólnego, a np , zawinił styk w oprawie?
Pozdrawiam

Re: Same się naprawiają światła?
: 12 sty 2019, 17:21
autor: Szczypior
Oczysc styki w lampie.
Re: Same się naprawiają światła?
: 12 sty 2019, 19:37
autor: zibi186
Szczypior pisze: 12 sty 2019, 17:21
Oczysc styki w lampie.
I jeśli żarówka będzie już okopcona od środka to przy okazji wymień ją

Re: Same się naprawiają światła?
: 13 lut 2019, 15:31
autor: Lexa
zamien lampe
Re: Same się naprawiają światła?
: 01 sie 2020, 21:54
autor: mkailodz
Miewałem podobny problem, jest on bardziej rozbudowany. Co jakiś czas świeciła mi się kontrolka, problemem było prawe tylne światło postojowe, ok 4-5 razy taka sytuacja wystąpiła. Uderzenie w klosz wystarczyło, jednak potem umarła już na amen, została więc wymiana i męczarnia z nakrętkami. Ciekawe jest za to z przodu, lewy reflektor, żarówka mijania. Raz przestał mi świecić, nie zaświeciła się kontrolka, wystarczyło uderzyć. Drugi raz nie świeci, tym razem już będę musiał żarówkę wymienić. Dziwne jest natomiast to, że niedawno wymieniałem żarówki podświetlenia panelu klimatyzacji, po ok. miesiącu prawa strona mi się przepaliła, chociaż jak tam znowuż uderzyłem to chwilę świeciło. Ja rozumiem, że Fiaty "mają duszę" i makaron spaghetti zamiast okablowania, ale to już przestaje się robić śmieszne. Pytanie jest takie: czy jest to seria przypadków, czy gdzieś faktycznie coś się z przewodami dzieje, typu brak masy albo spięcia? Nie chce mi się kupować 8 żarówek H7 na zapas.
Re: Same się naprawiają światła?
: 01 sie 2020, 22:02
autor: helletic
Sprawdź ładowanie alternatora. Być może masz za duże napięcie i dlatego przepala Tobie żarówki w Linei.
14,5 V bez obciążenia, to taki max w sumie. Powyżej tej wartości będą się właśnie przepalały żarówki.
Warto wiedzieć, że światła mijania, drogowe, przeciwmgłowe przód i chyba jeszcze jakaś żarówka - nie jest monitorowana przez bodycompa.
Żarówki w podswietleniu nawiewów wymieniłeś obie? Bo jak tylko przepaloną, to nic dziwnego, że za chwilę przepaliła się i druga
Co do nakrętek w tylnych lampach, polecam wymienić je na tzw. "motylki"

. Z nimi odkręcenie tylnej lampy, to formalność

Re: Same się naprawiają światła?
: 01 sie 2020, 22:08
autor: mkailodz
No ja nie wiem, który Massimo, czy właściwie Kemal, wpadł na to, aby umieścić tam nakrętki z... uszczelką. Wyłem z bólu, jak to odkręcałem, niestety nie posiadam długiej nasadki. Motylki to dobra sugestia, chyba się w nie zaopatrzę. Dobrze też wiedzieć, że przód lamp nie jest monitorowany przez bodycompa. Co do ogólnie pojętej elektryki, miałem też problem z ekranem komputera pokładowego, ze dwa razy mi się nie załączył. Zgaszenie pojazdu, zamknięcie z pilota, otwarcie, odpalenie - i działa. Ostatnia rzecz, jaką zauważyłem, to jak załączają się światła w środku pojazdu, zawsze towarzyszy im dziwny dźwięk, tak jakby pstryknięcie.
Re: Same się naprawiają światła?
: 01 sie 2020, 22:14
autor: helletic
W suficie są żarówki C5W, które mają dość długi wolfram rozciagnięty na dwóch słupkach. Skoro "pstrykają", to może faktycznie dostają nagłego strzała z za wysokiego napięcia
Problem z niezapalającym się multiwyświetlaczem, także może być związany z bolączką, która przepala Tobie żarówki.
Zwykły multimetr pokaże co się dzieje z ładowaniem, jaki jest poziom napięcia

. Trzeba wykluczyć pierwszy z potencjalnych problemów.
Re: Same się naprawiają światła?
: 01 sie 2020, 22:20
autor: mkailodz
Okej helletic bardzo Ci dziękuję za pomoc, jutro sobie na spokojnie sprawdzę.
Re: Same się naprawiają światła?
: 01 sie 2020, 22:21
autor: helletic

Nie ma problemu

Re: Same się naprawiają światła?
: 02 sie 2020, 0:02
autor: zibi186
Efekt samonaprawiania się świateł wynika z tego , że przepalony wolfram pod wpływem napięcia i wstrząsu jakby zgrzewa się jeszcze raz , czasem dwa .Nie jest to żaden cud , tak się po prostu zdarza

Oczywiście zmierzyć napięcie ładowania nie zaszkodzi

. Natomiast co się tyczy wyświetlacza nie jesteś kolego pierwszy z tym problemem . Już były przypadki na forum , raczej nie ma to nic wspólnego ze skokami napięcia . U mnie także podobne rzeczy ( bardzo rzadko , ale ) się zdarzają . I nie tylko u mnie

zauważyłem , że zwykle miało to miejsce w porach roku o zwiększonej wilgotności - jesień , wiosna . Jeśli Ty w środku lata masz taki problem , to powiem tak - sprawdź dokładnie czy masz sucho pod dywanikami . Osobiście wożę pochłaniacz wilgoci - są dostępne teraz takie wielorazowego użytku - i odkąd to robię , problem z wyświetlaczem pojawia się znacznie rzadziej . Dlatego myślę , że w grę może tu wchodzić wilgoć wlaśnie . Skoro wyświetlanie się przywraca , to myślę że żaden zimny lut . Coś takiego by powodowało coraz częstsze braki wyświetlania , aż do całkowitego zaniku , a u mnie jest odwrotnie

Oczywiście nie musisz zgadzać się z tą moją teorią . Byli koledzy na forum , którzy z tego powodu wymieniali całe wyświetlacze . Zakup choćby kg ryżu i wrzucenie go w starej skarpecie pod fotel jest z pewnością tańszy .

. Wybór należy jednak do Ciebie . Pozdrawiam

Re: Same się naprawiają światła?
: 02 sie 2020, 0:10
autor: zibi186
mkailodz pisze: 01 sie 2020, 22:08
Motylki to dobra sugestia, chyba się w nie zaopatrzę.
Fabrycznie o ile pamięć mnie nie myli Linea była wyposażona w specjalny czarny plastikowy klucz do odkręcania tych nakrętek lamp między innymi

znajdował się on w tej plastikowej wkładce w kole zapasowym , razem z lewarkiem i kluczem do kół . Może masz coś takiego w bagażniku ?? Ale nawet jeśli , to zdecydowanie motylki są najlepszą opcją

Re: Same się naprawiają światła?
: 02 sie 2020, 9:06
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Możesz kupić tani woltomierz władany do gniazda zapalniczki i monitorować napięcie na bieżąco.