LINEA KLUB POLSKA

Witam.
Dzięki dzisiejszej wycieczce do TG oraz pogodzie zauważyłem że czas przerwy pomiedzy cyklami pracy przerywanej jest proporcjonalnie krotszy wraz z wzrostem szybkosci. Nie wiem czy ten temat byl bo szukalem i nie znalazlem. Pozdrawiam smakoszy goralskiej

Również dzięki za przybycie. Jest jakiś cykl wycieraczek, ale jakoś nigdy nie zwracałem uwagi na to.

Morfus pisze: 23 wrz 2017, 17:51 zauważyłem że czas przerwy pomiedzy cyklami pracy przerywanej jest proporcjonalnie krotszy wraz z wzrostem szybkosci. Nie wiem czy ten temat byl bo szukalem i nie znalazlem. Pozdrawiam smakoszy goralskiej

Jakiś czas temu też to odkryłem ale ..... minie koledzy wyśmiali. Tak więc cieszę się, że nie tylko ja o tym nie wiedziałem
Mój post na ten temat; http://lineaklubpolska.pl/viewtopic.php ... ycieraczki

smak56 pisze: 23 wrz 2017, 19:13 ale ..... minie koledzy wyśmiali...

Stefan śmiech czasem jest oznaką słabości lub niewiedzy... więc

U mnie różnicy w czasie pracy przerywanej nie zauważyłem, choć wracając ze zlotu na A1 lecialem nawet 130 w lekkim deszczu. I tu moje pytanie, może blue&me ma wpływ na krótsze przerwy? Tylko czy smak też go posiada?

smak ma blue&me.
Sebek ja u siebie też tego nigdy nie zaobserwowałem, a o tym że coś takiego jest wiem tylko z forum.
Może tą funkcję się gdzieś włącza..nie mam pojęcia, bo jakoś nigdy nie interesowało mnie to zbytnio.

Zastanawiam się jaki tropem szedł Fiat . Kiedyś oglądałem "pogromców mitów" i obalono mit: "prędkość obiektu nie wpływa na większe jego nasączenie wodą" no bo czy stojąc na deszczu czy tez idąc lub biegnąc będziemy bardziej mokrzy? dobra na dzisiaj koniec wywodów, jak by co to proszę pretensje składać do C2H5OH +turówka wonna

Z ciekawości przejrzałem sobie instrukcję i nic tam ciekawego na ten temat nie ma. Jest tylko wzmianka że wycieraczki dostosowują się do prędkości samochodu.

Tak sobie myślę że tu może mieć znaczenie rocznik samochodu. Początkowe Liny miały rzeczy których w nowszych nie uświadczysz, lampki w lusterkach, ładniejszą wykładzinę podłogi... może ta praca wycieraczek też zniknęła w nowszych...

Tomek pisze: 23 wrz 2017, 21:42 Z ciekawości przejrzałem sobie instrukcję i nic tam ciekawego na ten temat nie ma. Jest tylko wzmianka że wycieraczki dostosowują się do prędkości samochodu.

Tak sobie myślę że tu może mieć znaczenie rocznik samochodu. Początkowe Liny miały rzeczy których w nowszych nie uświadczysz, lampki w lusterkach, ładniejszą wykładzinę podłogi... może ta praca wycieraczek też zniknęła w nowszych...

nowszych? co miałeś na myśli?

Heh.. no i spojrzałem w Twój profil, zobaczyłem 2010 i moja teoria legła w gruzach
Linusie od listopada 2009 były dość mocno już pozmieniane z wyposażeniem.

Tomek pisze: 23 wrz 2017, 21:20 smak ma blue&me.
Sebek ja u siebie też tego nigdy nie zaobserwowałem, a o tym że coś takiego jest wiem tylko z forum.
Może tą funkcję się gdzieś włącza..nie mam pojęcia, bo jakoś nigdy nie interesowało mnie to zbytnio.

Tomek - ale to trzeba po deszczu jeździć. Jak być mógł to zrobić Lince ;)

Koledzy, praca wycieraczek nie ma nic wspólnego z Blue&Me Wycieraczki, tak jak masa innych urządzeń na pokładzie, są sterowane bodykomputerem i rzeczywiście jest tak, że im szybciej jedziemy, tym najwolniejszy tryb wycieraczek działa w krótszych cyklach Czyli tak, jak napisał Tomek, praca wycieraczek dostosowywana jest do prędkości pojazdu I nie ma tutaj znaczenie rocznik czy wyposażenie auta - chyba we wszystkich modelach był to standard

Ja potwierdzam, że u siebie w zasadzie od początku posiadania linki zauważyłem, że cykl pracy wycieraczek jest krótszy wraz ze wzrostem prędkości.
Ogólnie opcja jest ok, ale przy małym deszczu może być to denerwujące.

Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka

Mógł Fiat wziąć przykład z Renaulta w Clio 2 kierowca sam wybierał z 5 częstotliwości pracy przerywanej i 2 szybkości ciągłej + dodatkowo automat sam zwalniał i przyśpieszał wycieraczki np. W czasie jazdy, wycieraczki pracowały na bardzo szybkim biegu, to po zatrzymaniu auta wycieraczki zwalniały o jeden bieg. I analogicznie gdy jechały się wolnym biegu, to po zatrzymaniu auta przełączały się na pracę przerywaną. I tak aż do całkowitego zatrzymania. A po ruszeniu auta automatycznie przechodziły na bieg wyższy. Tylna wycieraczka automatycznie uruchamiała się po wbiciu wstecznego biegu, gdy były uruchomione przednie wycieraczki obojętnie na którym biegu.

Potwierdzam, u mnie jest identycznie: interwał (czas przerwy) skraca się wraz ze wzrostem prędkości. Czytałem o tym już na forum, ale jakoś nie było kiedy tego zmierzyć w szerokim zakresie prędkości. Dziś jazda miejska z sygnalizatorami świetlnymi + autostrada (zakres prędkości 0 - 150 km/h), w mżawce, deszczu i wichurze "Grzegorz" . Moja Lina to 8V z 2010r. Dynamic bez lampek w drzwiach