LINEA KLUB POLSKA

Witam.
Od wczoraj rano się zaczęło: gdy przekręcam kluczyk w stacyjce, zapalają się kontrolki i zaczyna piszczeć sygnał w zegarach (chyba tam jest). Wydaje z siebie pięć serii pisków po dwa krótkie i jeden długi. Wygląda to tak: Zawsze 5 serii i następuje błoga cisza. Więcej sygnał się nie pojawia. Występuje to przy każdym przekręceniu kluczyka gdy zapalą się kontrolki chcąc zapalić silnik. Oczywiście po uruchomieniu silnika ta seria pisków się nie pojawia. Nie jest to alarm o gołoledzi, bo jest +11°C.
Wszystkie kontrolki poprawnie gasną, żadna się nie zapala, na ekranie także nie ma żadnego komunikatu, silnik pracuje poprawnie. Więc nie wiem o co mu chodzi.
Co to za "kod" to piszczenie? Skąd wiedzieć o co mu chodzi jak nic nie wypisuje ani nic nie świeci na desce?
Pomóżcie, bo nie wiem co to jest.

Masz czujniki cofania? Może zostawiasz na wstecznym i z tyłu coś przeszkadza? Tak na szybko mi przyszło.
Wg alfabetu Morse'a to litera "U", a może uuuuuuuuuu.....!

Nie, czujniki mam kupione i jeszcze w kartoniku nie rozpakowane (do założenia ). No nie wiem co jest grane i nigdzie nie mogę w necie znaleźć jakiegoś spisu kodów dźwiękowych jakie wydaje autko. Są gdzieś takowe?

A nie masz przypadkiem instalacji gazowej LPG ? (w profilu nie masz , ale podobnie LPG przypomina o terminie przeglądu)

No mam LPG. Hmm.... przegląd faktycznie musiał bym już zrobić. Ale to piszczenie dochodzi z wnętrza deski rozdzielczej, a komputer LPG mam pod maską i nie było by go tak głośno słychać jak teraz. Fakt, że pisk jest głośniejszy niż np. piszczenie gdy nie zapnie się pasów...
Poszedłem przed chwilą na parking, chciałem to nagrać i wstawić filmik, ale skubany ani razu nie zapiszczał przy ponad 10-ciu przekręceniach kluczyka i odpaleniach silnika. Nie wiem.... złośliwy jakiś czy co?! Dam jeszcze znać. Wieczorek jadę, potem wrócę, najwyżej coś dopiszę czy milczy czy znów piszczy.

PS: zmieniłem w podpisie

Np. LPG Tartarini piszczy po 350 godzin pracy na gazie (przypomina o przeglądzie i i serwisie instalacji)

-- 12 listopada 2015, o 20:31 --

Sygnał dźwiękowy wysyła przełącznik gaz/benzyna

Ok, doczytałem się: "dwa krótkie i jeden długi - brak przeglądu instalacji LPG. Udaj się do serwisu". No i wszystko (chyba) jasne . Czyli to nie auto samo z siebie, a LPG się przypomina.

To tylko przypomnienie ustawiane w kompie przez instalatora (sam ustawia tam wartość przepracowanych godzin instalacji, po której ma następować pikanie), nic złego się nie dzieje, wiec z tym przeglądem spokojnie - ale zrobić należałoby;) O możliwości samodzielnej wymiany filterków nie wspomnę..

Wiec można zamknąć temat