LINEA KLUB POLSKA

Stała się rzecz straszna w ubiegłym tygodniu roztarłem się z moją linką, sprzedałem autko za 12,500 zł. Szczerze mówiąc z bólem serca, piękne autko tyle wspomnień pozostało, tyle serca włożonego. Wymieniłem na Citroena C8 z 2006r. pojemność 2.0 110 km deasel, fajnie wyposażony, klimatyzacja automat, 7 foteli, pełno schowków nareszcie mam autko fajnie wyposażone. Nie mam już Linki co do forum to się nic nie zmienia, jestem nadal z wami, będę często tutaj zaglądał i udzielał się, jeździł na zloty itp. Od 2010 r trochę się z wami żyłem i czuję się na forum jak w domu.

Nawet fajny "autobusik", a co do Linei, wiadomo, że nikt nie ślubuje wierności aż do końca !
To jest tylko auto !

Wysłane z ...... .

Gratuluję zakupu. Ważne, że jesteś zadowolony. Na forum i zlotach zawsze mile widziany

Fajne wozidełko! Tradycja podtrzymana, tym razem Fiat Ulisses tylko ze znaczkiem Citroena C8 Szerokości i bezawaryjności.

Gratuluję. Więcej mocy, więcej miejsca, więcej wyposażenia. Żeby tylko był bezawaryjny.

Paweł również gratuluję zakupu i bezawaryjności życzę.

Bezawaryjności i zadowolenia z auta życzę
Na kolejnym zlocie pooglądamy ten wielki rodzinny pojazd

Również życzę bezawaryjności i zadowolenia z cytryny

Super autko, my polujemy na nowe C4 GP, bardzo nam się podoba i też myślimy o sprzedaży Kreski :(
Bezawaryjności i zadowolenia

Szerokosci nowym powozem

Tara78 pisze:Super autko, my polujemy na nowe C4 GP, bardzo nam się podoba i też myślimy o sprzedaży Kreski :(
Bezawaryjności i zadowolenia

C4 GP to moje marzenie, widzę mamy podobne gusta. Żyjemy w takich czasach że kasa a raczej jej brak szybko sprowadza człowieka na ziemię. Pamiętam jak wyszły C8, nigdy nie przeszedłem obojętny obok tych autek.

Dziękuję wam koledzy za dobre słowo z forum się tak szybko mnie nie pozbędziecie a na inne fora szkoda mi czasu. Wczoraj jak zaparkowałem pod Dekatlonem zauważyłem piękną Linkę, oczywiście wizytówka została włożona za wycieraczkę a całe szczęście wizytówek jeszcze trochę mam

gratulacje. będziecie mieli teraz sporo luzu w samochodzie

szerokości

Paweł, gratuluję, najważniejsze, że jesteś zadowolony Liny trochę szkoda, no ale cóż - wiadomo, że wiecznie nią jeździć nie będziemy Chociaż ja swoją chyba zajeżdżę