LINEA KLUB POLSKA

Cześć!
Przymierzam się do zakupu Linei z 2008r. i teraz pytanie co wybrać:
- benzyna czy diesel?
- ile KM - wiem że te 70KM określane są mułami - ile w tym prawdy?
- jakie czekają mnie naprawy przy aucie z tego rocznika i ok. 100tyś. przebiegu

Z góry dzięki jeśli ktoś będzie tak miły i napisze parę słów.

Cześć

Jak kupisz benzyne, zawsze możesz założyć gaz. W ropie niestety.

Poczytaj forum - statystki usterek i wtedy zobaczysz.

http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic.php?f=40&t=575" onclick="window.open(this.href);return false;

Tylko od razu się nie zniechęcaj, jak przez ten wątek przebrniesz ( ile to usterek ! ) . Ilu użytkowników, tyle opinii .

Ja odradzam.

Ja zachęcam. Jaki? Twój wybór.

Kuzyn_z_Sosnowca pisze:Ja odradzam.

A dlaczego? Masz jakieś konkrety?
Nie stać mnie na zakup nowej fury. Mam tylko 18tyś do zainwestowania. Uważasz, że lepsza będzie Toyota albo VW z 2003?

MateuszM Witaj jeśli nie mieszkasz w górach to mogę polecić skromne 77KM nie jest Królem na światłach ale do sprawnego poruszania wystarczy, mało spali i chyba kupisz najtaniej z takim silnikiem i teoretycznie najmniejszym przebiegiem, ale to tylko takie moje spostrzeżenia, koledzy mogą mieć odmienne zdanie od mojego.

@Sebek - dzięki
Nie mieszkam w górach i wiek parcia na czerwone światło mam już dawno za sobą ;)
Co do samej marki fiat nie spodziewam się cudów. Szukam auta funkcjonalnego na parę lat.

@Prezes - dzięki za topic - z tego co widzę to są to listy napraw przeprowadzanych raczej w okresach gwarancyjnych w ASO, a wtedy jeździ się nawet z najmniejszą pierdołą (żarówka ) i poza jednym przypadkiem (wymiana skrzyni) nie znalazłem tam jakichś ekstremalnie dołujących usterek, więc na razie się nie zniechęciłem. Wyczytałem też że lepiej szukać modelu w benzynie po 15 września 2008... Będę próbował coś takiego ustrzelić.

A kolego skąd jesteś ?

ślimak pisze:A kolego skąd jesteś ?

Już się poprawiłem w profilu.

No to fajnie
thx

MateuszM pisze:

Kuzyn_z_Sosnowca pisze:Ja odradzam.

A dlaczego? Masz jakieś konkrety?
Nie stać mnie na zakup nowej fury. Mam tylko 18tyś do zainwestowania. Uważasz, że lepsza będzie Toyota albo VW z 2003?

Moje usterki, choć nie wszystkie, wymienione są w temacie który kilka postów wyżej podał Ślimak. http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic ... &start=225" onclick="window.open(this.href);return false;
Po za tym 70tyś km: skrzynia cieknie, pompa wspomagania cieknie, silnik po przejechaniu 30km zaczyna gwizdać przy schodzeniu z obrotów.
Jest dużo niedoróbek, bo to nie jest produkcja dla Europy zachodniej. Szukałbym auta produkowanego na tamte rynki. Kolega Zervos dobrze porównał wykonanie Punto i Linei. Tam sam koncern, ale wyroby dla różnych odbiorców. http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic ... 4&start=30" onclick="window.open(this.href);return false;

Trudno radzić czytaj forum wyciągaj wnioski, ja dodam jestem zadowolony.

Choć wkurzają mnie falujące obroty w moim autku to i tak polecam Lineę!

W linejkach z 2008 roku bywa różnie bo te egzemplarze w dużej ilości były źle wykonane, choć są osoby którym te roczniki bardzo dobrze się sprawowały. Usterkowe to teraz nawet wolkswageny i mercedesy bywają W swojej miałem usterki ale nic poważnego mi się nie działo, rdzy nie ma, zawieszenie po 39000 sprawuje się bez zarzutu. Co do silnika to zależy do czego będzie ci ten samochód służył. Jeżeli wystarczy 4500 litrowy bagażnik to i jeździsz ponad 12000 rocznie to może kup 77km i załóż gaz.