LINEA KLUB POLSKA

FIAT TAK, ALE NIGDY W RZESZOWIE !!!

Kupiłem samochód Z 2010 roku, serwisowany w tym salonie do końca.
Przed zakupem zdecydowałem się na ,,pełny przegląd przed zakupem".
Podczas przeglądu pan który to nadzorował po moim zgłoszeniu wsiadł ze mną do samochodu i na moją prośbę miał sprawdzić hałas, który był ewidentnie za duży, moja sugestia łożyska.
Stwierdził jednoznacznie: na pewno opony
Kupiłem ten samochód wierząc ,,ekspertom"
Dwa dni później, po wymianie opon hałas nie ustawał.
Jechałem przez miasto Krosno na Podkarpaciu i poprosiłem o sprawdzenie tego hałasu w tym salonie.

Serwisanci orzekli jednogłośnie: łożyska tylne !

Zadzwoniłem do pana w Rzeszowie który nadzorował przegląd i twierdził że za hałas odpowiadają opony.
Zobowiązał się, że do trzech dni postara się załatwić tak sprawę abym na koszt serwisu dostał łożyska.
W poniedziałek zadzwoniłem do salonu, ale tego ,,fachowca" nie było...
Szef serwisu powiedział: ,,mnie to nie obchodzi"
Skontaktowałem się z ,,szefem " tego salonu (arogancki, nie miły cwaniaczek). Powiedział mi że nie ma takiej możliwości aby coś mi zwrócono....
Nie interesowało go to,że pracownik sam przyznał się do błędu....

Mieszkałem kilka lat w Stanach i tam w takiej sytuacji wymian była by na koszt serwisu przeprosiny i jeszcze jakaś rekompensata.
Choć nie tylko tam, bo kolega miał podobny problem z Mazdą w Krakowie i tam panowie zachowali się na poziomie naprawiając swoje błędy.

Mogłem wybrać za 30 złoty kanał u ,,Kowalskiego" i tam sprawdzić, ale wybrałem przegląd przed zakupem w salonie, bo myślałem, że ,,fachowcy" wykryją mi tak proste usterki.
Wtedy sprzedawca samochodu obniżyłby cenę o dwa łożyska około 250 zł x 2.

Na koniec najciekawsze. Kiedy przyjechałem ze sprzedawcą samochodu na przegląd on znał wszystkich w salonie.....
Dzisiaj z racji tego, że jestem dziennikarzem przeprowadziłem małe śledztwo i okazało się że jest w tym serwisie cichy ,,układ" między mechanikami a komisami i handlarzami samochodów.....
Szef tego salonu dał mi do zrozumienia że: .,,na układy, nie ma rady".................

OSTRZEGAM UWAŻAJCIE NA TEN SALON !!!

Podobnie jest z serwisem w Połańcu w Swietokrzykim, salon FIAT RADCAR to partacze z zerowym pojęciem do napraw itp, powinni naprawiac ale auta z dawnej epoki Polonezy caro,trabanty i wartburgi

No ale sprzedaca opuscil na opony 4x250?

darcyn pisze:No ale sprzedaca opuscil na opony 4x250?

Niestety nie, bo umówiliśmy się na obniżanie ceny jeśli wyjdą usterki udowodnione przez serwis....
Opony miały mały bieżnik i sprzedawca zaznaczył przed wyjazdem do serwisu, że są do wymiany i on z takimi oponami sprzedaje (zaznaczył to nawet w ogłoszeniu).
Umówiliśmy się, że jeśli coś wykryje serwis on poniesie tego koszty.

Ja dzięki auto-res w Rzeszowie wyszedłem jak ,, Zabłocki na mydle" .

Nawet jeśli sprzedawca zwrócił by za opony to czy według Ciebie ,,pseudo-fachowcy"nie powinni takiej usterki bez problemu wykryć ???



Już dostałem wiadomości na pw , z pytaniem czy ten ,,fachowiec" ma na imię Marcin , bo kojarzą im się z tym salonem i panem niemiłe wspomnienia.
Dlatego pewnie wyleciał z Salonu Peugeota .


Do wszystkich którzy pytają o niego, ten ,,fachowiec" to Marcin P.

kubus1384 pisze: Do wszystkich którzy pytają o niego, ten ,,fachowiec" to Marcin P.

to jest mistrz teorii i wróżenia z fusów

kubus1384, nie pozostaje nic, tylko współczuć, ale... jeśli jesteś dziennikarzem, to... nie dasz rady swoimi "kanałami" wysmarować odpowiedniego artykułu na ten temat ? Myślę, że salon mocno zabolałaby taka reklama i może na przyszłość zaprzestaliby takich praktyk

mwas pisze:kubus1384, nie pozostaje nic, tylko współczuć, ale... jeśli jesteś dziennikarzem, to... nie dasz rady swoimi "kanałami" wysmarować odpowiedniego artykułu na ten temat ? Myślę, że salon mocno zabolałaby taka reklama i może na przyszłość zaprzestaliby takich praktyk

Ostatnio dowiedziałem się że na Podkarpaciu salony Fiata nie mają dobrej opinii.
Przykładem był salon w Sanoku, gdzie samochody odgórnie przecenione salon sprzedawał za wyższe kwoty, a mechanicy stosowali podobne praktyki jak w Rzeszowie.
Doszło do tego, że salon zamknięto !



Właśnie pracuję nad artykułem i znajduję coraz więcej osób które zostały tam oszukane .

Może to zabrzmi nie miło ale oczywiście, że postaram się, aby ten salon (auto-res w Rzeszowie) i tego prezesa to zabolało .

kubus1384 pisze:
Ostatnio dowiedziałem się że na Podkarpaciu salony Fiata nie mają dobrej opinii.
Przykładem był salon w Sanoku, gdzie samochody odgórnie przecenione salon sprzedawał za wyższe kwoty, a mechanicy stosowali podobne praktyki jak w Rzeszowie.
Doszło do tego, że salon zamknięto !



Właśnie pracuję nad artykułem i znajduję coraz więcej osób które zostały tam oszukane .

Może to zabrzmi nie miło ale oczywiście, że postaram się, aby ten salon (auto-res w Rzeszowie) i tego prezesa to zabolało .

Mała poprawka - jedyny salon na podkarpaciu który ma dobre opinie to Krosno.

Co do ostatniego zdanie - pewnie nie wiele zdziałasz i dalej będą robić swoje bo ja też tam narobiłem awantur w salonie, łącznie
z napisaniem do Fiata - i w/w "fachowiec" dostał "ochrzan" od kierownika i jak widać - do dzisiaj praktykuje tam swoje wróżby

Dla niektórych nie liczy się opinia serwisu a stan ich konta.

kubus1384 pisze:Może to zabrzmi nie miło ale oczywiście, że postaram się, aby ten salon (auto-res w Rzeszowie) i tego prezesa to zabolało .

I moim zdaniem: BARDZO DOBRZE !!!

Popieram buherta, pisz na linię kontaktową FAP, oczywiście jeśli samochód był serwisowany, reakcja FAP-u dobrze działa na serwisy, musi być tylko porządek w papierach - tzn twoje zgłoszenie i ich odpowiedź, że to nie łożyska.

kubus - masz jakiegos świadka, jak klepał ten pseudomechanik że to jednak łożyska?

http://www.fiatbravoklub.pl/viewtopic.php?f=10&t=4423" onclick="window.open(this.href);return false; na forum Bravo (tylko trzeba mieć konto) też narzekają na Auto-Res

emmer pisze:kubus - masz jakiegos świadka, jak klepał ten pseudomechanik że to jednak łożyska?

Świadka mam kiedy zgłaszałem ,,fachowcowi" głośny szum w samochodzie, a on to sprawdzał na ucho.
Jeśli chodzi o sprawę czy to łożyska to w Krośnie kiedy opony już miałem inne orzeknięto że to jedyna rzecz jaka może robić taki szum, a następnie to sprawdzono i potwierdzono.

Czy potrzeba czegoś więcej ???

Dzisiaj miałem kolejną rozmowę z ,,pseudo serwisem w auto-res Rzeszów"


1)Pracownik który najpierw przyznał się do winy dziś się tego wyparł....

2)Szef całego salonu który obiecał rozmowę z pracownikiem, oczywiście tego nie zrobił.

3)Arogancki szef serwisu także nie porozmawiał z pracownikiem i powiedział ,,pisz se pan gdzie pan chcesz"
Już po wypowiedzi słychać co to za gość.

Chciałem tylko uczulić, że pracownik tego ,,pseudo-serwisu" dowiedział się o opinii na tym forum na jego temat i może się podszywać pod kogoś innego kto będzie dementował to wszystko.
Zapamiętajcie dobrze to nazwisko Marcin P i omijajcie ten salon i serwis szerokim łukiem.
Poczytajcie także opinie z linku na temat ,,pseud fachowców z Rzeszowa" które zamieścił kolega wyżej.

W takich przypadkach boli fakt, że chęć sprawdzenia łożysk to jest 5 minut - auto do góry i się działa - tak jak zapewne zrobili w Krośnie.

A co do w/w "fachowca" - wróżbita.

Kolego - odpisz mi na PW - pogadamy sobie prywatnie na ten temat

PS: Na słowa "pisz se Pan gdzie chcesz" - http://www.fiat.pl" onclick="window.open(this.href);return false; i tam masz zakładkę KONTAKT na górze

tak. napewno się wystraszą. zgłoś na policję - co ci szkodzi - za to się nie płaci