Strona 1 z 2
Smugi na lampach przednich
: 11 lis 2012, 18:11
autor: afro
Witam wszystkich.
Na przednich lampach mojej Linki zauważyłem niewielkie smugi. Na obu kloszach po wewnętrznej stronie tuż nad żarówkami mijania widać lekki nalot, odymienie. Podejrzewam, że jest to efekt sporego przebiegu ( ponad 214000 km) i ciągłej jady na światłach.
W niczym to nie przeszkadza, nie ma też wpływu na jasność. Lampy świecą dobrze. Tylko jak się przypatrzeć to brzydko wyglądają te smugi zwłaszcza po umyciu auta i zdecydowanie psują wizerunek. Nie mam świateł do jazdy dziennej a to by w większości odciążyło światła mijania. Dlatego radzę, zakładajcie światła dzienne jak najwcześniej. Dla mnie i tak już za późno, bo efekty są widoczne. Może nie tak bardzo widoczne , ale jednak są.
Proszę Was o pomoc, może ktoś ma pomysł jak usunąć te smugi? Wskazówki mile widziane. Wymiana lamp na nowe nie wchodzi w grę – za drogo.
Re: Smugi na lampach przednich
: 11 lis 2012, 18:29
autor: will
Może wsadzić przez wyciągniętą żarówkę drut na końu którego założyć gałganek z bawełny próbowałbym najpierw na sucho.
Re: Smugi na lampach przednich
: 11 lis 2012, 18:45
autor: Tomek
will pisze:Może wsadzić przez wyciągniętą żarówkę drut na końu którego założyć gałganek z bawełny próbowałbym najpierw na sucho.
Gorzej jak gałganek spadnie ...

i zostanie...
Ciężko coś zrobić bez demontażu lamp, a to jednak dużo pracy bo zderzak też trzeba ściągać.
Słyszałem o takich pomysłowych osobach, co lampy wkładały do zmywarki w kuchni, po wymyciu przepłukanie środka wodą demineralizowaną, i podobno lampy wyglądały dużo lepiej.
Ja broń boże nie sugeruję takiego postępowania, a pomysł przytaczam bardziej jako ciekawostkę.
afro, myślę że Twoje lampy się po prostu zużyły.
Według mnie tylko wymiana na nowe.
Re: Smugi na lampach przednich
: 11 lis 2012, 19:02
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Przy odpowiednim oświetleniu(pogodzie) przebarwienia widać w prawie każdej Linei, nawet w tych co nie mają jeszcze 50tyś km. Na którymś ze spotów śląskich, gdy było pochmurno ale widno, było to mocno widoczne. Oglądaliśmy to z Emmerem.
Lamp nie umyjesz, zostaną plamy i zacieki na kloszu.
edit
Przenosze temat do Nadwozie
Re: Smugi na lampach przednich
: 11 lis 2012, 20:05
autor: will
Tak zamocuj gałganek żeby nie spadł odpowiednio dogniesz drut i będzie git chyba że zalazło na dobre w co wątpie,ważne żeby nie dotykać lustra to tylko propozycja ja tego nie robiłem w linei.
Re: Smugi na lampach przednich
: 11 lis 2012, 20:09
autor: smak56
afro; Kuzyn_z_Sosnowca ma rację. Takie ciemniejsze smugi występują też u mnie. Nie tak mocno jak u Ciebie, ale wszystko przede mną.
Re: Smugi na lampach przednich
: 11 lis 2012, 20:11
autor: kk25
Ze zdjęć wnioskuje, że te smugi, to lekko złoty nalot na zewnętrznych stronach luster. Ja tak mam po roku użytkowania i efekt nie pogłębia się do teraz ( prawie 4 lata). Trzeba po prostu traktować taką linkę jako wersję gold

Re: Smugi na lampach przednich
: 11 lis 2012, 20:21
autor: smak56
kk25 pisze:Ze zdjęć wnioskuje, że te smugi, to lekko złoty nalot na zewnętrznych stornach luster.
Tu raczej chodzi o wewnętrzną stronę klosza, który zaczyna wyglądać jak
dymiony.
Re: Smugi na lampach przednich
: 11 lis 2012, 20:37
autor: Tomek
afro a tak z ciekawości, stosowałeś może jakieś "mocniejsze" żarówki +ileś tam % światła???
Re: Smugi na lampach przednich
: 11 lis 2012, 20:44
autor: smak56
Tomek; tak jak pisał
Kuzyn większość z nas tak ma. Do tego nie trzeba mocniejszych żarówek. Nie chcę Cię straszyć, ale przyjrzyj się swoim, pewnie też już trochę się przyciemniły. (Stań z boku samochodu na wysokości lampy i przyjrzyj się lampie oddalonej dalej, na wysokości żarówki mijania)

Re: Smugi na lampach przednich
: 11 lis 2012, 20:48
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Rozbierałem lampy i lustra są baaaaaardzo delikatne. Przetarcie raz delikatnie flanelą którejkolwiek chromowanej części wewnątrz kończy się rysą. Jak zacznie myć lampy lub cokolwiek do nich wkładać to skończy się to ich zniszczeniem. Miałem trochę złomów za 30zł i mogłem się bawić, ale fabrycznych lamp nie dotykam. Jedyne co można robić to zdmuchiwać paprochy sprężonym powietrzem.
Re: Smugi na lampach przednich
: 11 lis 2012, 21:23
autor: sylwek
smak56 pisze:Tu raczej chodzi o wewnętrzną stronę klosza, który zaczyna wyglądać jak dymiony.
Jeśli żarówki nie były przekombinowane z mocą, to może być "naturalne" zadymienie z powodu upływu czasu

. Ciągła jazda na światłach, kumulacja oparów z komory silnika i temperatury wewnątrz klosza może spowodować taki właśnie efekt.
Też słyszałem o renowacjach kloszy - niektórzy robią to za pomocą izopropylenów - wyjątkowo lotnych alkoholi nie pozostawiających śladów. Elektronicy znają te specyfiki... Toporną używkę z Vectry tak próbowałem regenerować , ale z nowym kloszem Linei bałbym się ryzykować...
Re: Smugi na lampach przednich
: 11 lis 2012, 21:26
autor: will
W takim razie trzeba z tym żyć
Re: Smugi na lampach przednich
: 12 lis 2012, 11:00
autor: emmer
dokładnie jak Kuzyn... pisze. miały tak wszystkie po kolei, które oglądalismy na spocie. TTTM
może zrobic listę i wypisać listę tych TTTM - ile tego będzie?
Re: Smugi na lampach przednich
: 12 lis 2012, 15:53
autor: helletic
Isopropylem bał bym się ruszać lampę bez rozklejania jej, bo można tylko rozmyć zadymienie i efekt pozostanie jeszcze gorszy, niż jest teraz (założę się, że powstaną zacieki bez porządnego wytarcia, bo ten alkohol znika w oczach, nie zdążysz go wytrzeć w tak ograniczonym dostępie, a gałgankiem bym nie robił, za duże ryzyko wpadnięcia, a wtedy musiał byś już wyjmować lampy, żeby wyjąć te ustrojstwo ze środka). Albo dostęp do wewnętrznej strony klosza idealny, bez kombinacji, albo odpuść sobie temat.
P.S. i u mnie widoczne zadymienie, nie tak mocne, jednak postępuje - olewam temat.