LINEA KLUB POLSKA

Dzisiaj wymieniałem żarówki H7 i zauważyłem że są wypadnięte takie zatyczki z oby dwóch lamp a w środku jakaś czarna gąbeczka. Tak jak piszę z każdej lampy był wypadnięty i był oparty o blachę koło lampy i aż cud że ich nie pogubiłem. Co to są za dekielki? Postaram się mniej więcej na zdjęciach pokazać gdzie te plastiki się znajdują

Co to są za dekielki?

Odpowietrzenie lamp ?

No ale czemu tak sobie tam tylko leżały i bez problemu można było je zgubić?

Rafcio pisze:No ale czemu tak sobie tam tylko leżały i bez problemu można było je zgubić?

Tak szybko jeździsz że wypadły od przeciążeń ?

Na poważnie to myślę że ASO przy którymś z kolei grzebaniu w Twoim aucie, dołożyło swoje trzy grosze w konstrukcję auta...
Pewnie ktoś zapomniał tego odpowiednio wtyknąć.

Niedługo nasze Linki się rozpadną u Ciebie takie kwiatki u mnie przegrzewanie się przewodu od żarówki H7 i jak tu mieć zadowolenie 100%

Nie wiem czy dobrze zrobiłem ale wetknąłem te plastiki na swoje miejsce. Czy dobrze nie wiem bo te plastiki żadnych dziurek nie mają. Czyli jeśli to odpowietrzniki to je zamknąłem

Może Kuzyn coś więcej napisze bo on rozbierał lampy

Jakoś to jest tak, że pod gąbką jest dziurka, a kanał wychodzi tym wypustem co jest na drugim zdjęciu po lewej. Chyba można wcisnąć do końca.

A dzisiaj przy wymianie żarówek zauważyłem że z lampy od strony kierowcy coś się łuszczy. Lakier bezbarwny?

Rafcio pisze:A dzisiaj przy wymianie żarówek zauważyłem że z lampy od strony kierowcy coś się łuszczy. Lakier bezbarwny?

Dokładnie to samo zauważyłem dzisiaj w Peugeocie 206 /córki/.

Szkoda, że nie robią takich do Linei. Te są do GP.

a moje klosze prawie zółte

emmer pisze:a moje klosze prawie zółte

Jak się używa żarówek bez filtra UV to lampy żółkną.
Poniżej moje a roczniki aut mamy takie same .

Temat już kiedyś wałkowany. http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic ... r%C3%B3wki" onclick="window.open(this.href);return false;

To chce Ci oznajmić ze dopiero teraz jeżdżę na najtańszych zarowkach. Wcześniejsze były markowe i z filtrem. Także twój argument upadł.

W przemyśle oświetleniowym pracuje 15 lat, ale emmer znasz się pewnie lepiej . .

Na reflektor destruktywnie oddziałuje promieniowanie UV wskutek czego ulega degradacji powierzchnia poliwęglanu, z którego wykonano klosz. Efektem jest żółknięcie i mętnienie klosza. Proces ten to utlenienie powierzchni poliwęglanu zwane też oksydacją.

No to jedyne co przychodzi mi do głowy skoro mit o żarówkach padł , to to iż musisz udać się na myjnie i umyć żółte lampy pewnie błoto na nich zalega

Ja też jeżdżę na markowych żarówkach z filtrem UV i klosze są odbarwione. Może to kwestia producenta, albo w sklepach są same podróbki.

daniczer, skoro jesteś taki doświadczony w tym temacie, to może podaj konkretnie jakich żarówek używać, a które omijać szerokim łukiem, bo sam używam raczej markowych żarówek i fakt faktem lampy może żółte nie są, ale "okopcenie" klosza do okoła odbłyśnika widać u mnie ewidentnie i nie wiem, czy to kwestia właśnie odpowiednich żarówek, czy to ewidentnie przypadłość naszych reflektorów