Strona 1 z 1
Chorwacja Supetar
: 05 sie 2012, 19:38
autor: will
Polecam Miejscowość Supetar na wyspie Brać, ładny port super plaże, blisko do Splitu na wycieczkę. Byłem autokarem.
: 05 sie 2012, 21:30
autor: Jery
Brawo Will
Fantastyczna wyprawa. Jest to panstwo ktorego jeszcze nie spenetrowalem.
Korzystajac z okazji pozdrawiam z Trok kolo Wilna w drodze do kraju :-)
: 05 sie 2012, 21:46
autor: will
Jery szerokiej drogi pozdrawiam

Po przyjeździe fotki poproszę.
: 05 sie 2012, 21:48
autor: jay_21
will, Chorwacja przepiękna, myśmy 2 tyg temu wrócili z Makarskiej

: 06 sie 2012, 10:22
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Pozazdrościć takich wakacji.
: 06 sie 2012, 13:17
autor: darcyn
ja jade za tydzien w ciemno i właśnie szukam takich tematów
podobno cały dzień czeka się na prom??
zna ktoś dobrą trasę tak żeby nie kisić się w korkach? i ewentualnie ominąć winiete w słoweni?
: 06 sie 2012, 14:24
autor: will
Prom co godzinę bynajmniej Split-Supetar (wyspa Brać) trasy nie znam
: 07 sie 2012, 8:45
autor: welm2001
Ja omijałem Słowenię tak:
Cieszyn, Zilina, Bratislava, Gor, Monsonmagiarovar, Szombathely, Lendava, Mursko Sredice,
: 08 sie 2012, 15:10
autor: darcyn
a na węgrzech coś się płaci za drogę?
: 08 sie 2012, 18:12
autor: welm2001
Nie, bo jadąc tą trasą omijasz autostrady. W Bratysławie kierujesz się na Gyor (przez Gyor się nie przejeżdża - żle napisałem w pierwszym poście) i szukasz drogi nr 2 (nie pomyl z autostradą D2) i jedziesz nią. Za prześciem Węgierskim ta droga ma nr 150 jedziesz na Mosonmagyarovar a potem skręcasz na drogę 86 na Csorna a potem na Szhombathely i dalej na Dolga Vas i Lendawę. Zaraz za granicą Węgiersko -Słoweńską na rondzie nie prosto tylko w lewo na Dolga Vas i Lendawę. Z Lendawy już tylko parę kilometrów do przejścia Chorwackiego Mursko Sredice.
: 09 sie 2012, 10:16
autor: bucu74
Wczoraj wróciłem z Chorwacji. Jechałem przez Węgry autostradami jest szybciej i auto mało spali. e-winieta kupiona zaraz za przejściem granicznym kosztuje 4780 HUF forint węgierski = 74,09 zł (miesięczna)
: 09 sie 2012, 10:27
autor: emmer
zazdroszę. na przyszły rok skorzystam z opisów bo też się wybieram do chorwacji