Strona 1 z 3
[1.4] Niemożliwe uruchomienie samochodu.
: 20 maja 2012, 15:41
autor: czarnes
Witam
Mam problem z moją Linijką. Nie chce zapalić.
Samochód stał około m-ca nieodpalany. Nie jeździłem, ponieważ złamałem nogę i generalnie na początku ledwo chodziłem po domu.
Wczoraj próbowałem zapalić, ale okazało się, że padł akumulator na amen i nawet kontrolki nie świecą.
Naładowałem aku i pewien, że samochodzik zapali dziś próba.
Niestety nie udało się. Rozrusznik kręci, pompa pompuje paliwo (po włączeniu zapłonu słychać), silnik próbuje zaskoczyć, ale niestety nie zapala.
Dodam, że wcześniej (przed postojem) samochód jeździł bez zarzutu.
Ktoś ma może jakiś pomysł co się stało?
: 20 maja 2012, 15:46
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Dodaj lekko gazu przy zapalaniu. Jeśli zaskoczy to potrzymaj chwile na obrotach. Golfa tak odpalisz, Fiata nie wiem.
: 20 maja 2012, 15:56
autor: czarnes
Coval,
Próbowałem i z gazem i bez gazu. Niestety nie zapala. Chociaż słychać, że jak to mówią "ma chęć".
: 20 maja 2012, 16:18
autor: will
Trudno powiedzieć może łapie powietrze lewe do zasilania paliwem, na popych za bardzo nie można bo katalizator nic tylko do aso lub innego machanika.
: 20 maja 2012, 16:31
autor: czarnes
Jeszcze przychodzi mi na myśl, że może za mały prąd idzie z aku. Niezmieniany od nowości. Ale nie mam jak zmierzyć, bo nie mam miernika. Spróbuję go jeszcze poładować 24h i może zaskoczy. A jak nie no to ASO. Mam nadzieję, że to jakiś duperel :/
: 20 maja 2012, 16:35
autor: will
Ale jak rozrusznik kręci normalnie szybko to nie aku można na kable od kogoś odpalić dla mnie zapowietrzony układ. Można świeczkę wyciągnąć i zobaczyć mokra czy sucha.
: 20 maja 2012, 16:40
autor: czarnes
Myślisz, że zapowietrzył się od stania?
: 20 maja 2012, 16:41
autor: will
Po miesiącu to raczej tak chyba że jakaś uszczelka sparciała i łapie lewe powietrze.
: 20 maja 2012, 16:43
autor: czarnes
No zobaczę. Jak nie zapali to go trzeba będzie zciągnąć do ASO i niech sprawdzą co mu dolega.
: 20 maja 2012, 16:55
autor: will
Napisz co było jak zrobisz powodzenia
: 20 maja 2012, 18:48
autor: lynyrd
moze brak paliwa

: 20 maja 2012, 21:59
autor: mwas
A ja bym się mimo wszystko skupił na aku. Skoro padł do tego stopnia, że się nawet kontrolki nie pozapalały, to może on być problemem. Nie zapominajcie, że do rozruchu oprócz odpowiedniego napięcia potrzebny jest jeszcze prąd rozruchowy, czyli moc. Niby rozrusznik kręci, pytanie czy ma tyle siły, żeby wyprodukować iskrę na świecach

Generalnie polecałbym próbę odpalenia auta na innym, sprawnym aku. Jak się nie uda, to wtedy szukać dalej - zacząłbym wtedy od świec

: 20 maja 2012, 23:17
autor: czarnes
No aku się ładuje. Potrzymam go 24 godz. pod prostownikiem i się zobaczy. Jak się nie uda spróbuję podpiąć inny aku.
PS Paliwo jest

: 21 maja 2012, 0:10
autor: smak56
Przed ponownym rozruchem proponuję wysuszyć świece. Wg mnie są zalane.

: 21 maja 2012, 9:17
autor: emmer
ale czarnes, jezeli wyładował się do "dna" to może być już padaka i ładowanie go może nic nie dać. najlepiej spróbuj zapalić go z kabli od innego samochodu. potem szukaj dalej
[ Dodano: |21 Maj 2012|, o 09:19 ]
a i jeszcze co mi przyszło do głowy to przejrzyj wszystkie bezpieczniki i przekaźniki.