Strona 1 z 2

[1.3] Nadmierne dymienie w m-jet

: 29 sty 2012, 21:03
autor: markus2021
Zauważyłem dziś podczas jazdy moim bolidem iż za pojawia się za nim biały dym ,myślałem że -7 stopnia robi swoje i jest biało , ale jak stanąłem do ronda to tak jakbym rozpalał w piec w domu który ma zatkany komin :zdiwiony :zdiwiony bym był biały i mocno wyczuwalny zapach jakby guma lub coś, podobnego. podczas jazdy nie zauważyłem spadku przyśpieszenia lub innych usterek oprócz tego dymienia :przykry . po zatrzymaniu samochodu zgasiłem samochód i zapaliłem ponownie , taki dym się pojawił jakby granat dymny ktoś zapalił (to naprawdę było niebezpieczne!!!!) ewakuowałam się z samochodu :) zobaczyć o co kaman??? czy mi się samochód zapalił czy coś w tym stylu , mocno byłem podenerwowany :devil zauważyłem że na desce pojawił się taki symbol wykrzyknika w trójkącie. więc jeszcze bardziej się przeraziłem że nie uruchomię samochodu a czym bardziej samochód może się popsuć na AMEN :smutny . Po odczekaniu ok 2 minut jeszcze raz zapaliłem samochód samochód i pojawił się symbol wykrzyknika :zdiwiony ale zaraz zgasnął :lacha . więc zacząłem kontynuować jazdę :jazda i o dziwo przestał samochód dymić :zdiwiony :zdiwiony :zdiwiony .
Co może takie dziwy powodować??? Jurtro jade do ASO może centralka coś wykaże lub inne usterki znajdą . takie usterki to powoduja wg mnie uszczelka pod głowicą taki sam przypadek miałem w CC700 :P . albo moze zatkany EGR ?? lub woda w ON ?? powiem iż autko garażowane i 2 dni siedziało nie używane podczas mrozów w pełnym bakiem tak na zaś(taki mój sposób nażelowanie ON).

Re: Nadmierne dymienie w m-jet

: 29 sty 2012, 22:37
autor: mireks
markus2021 pisze:Zauważyłem dziś podczas jazdy moim bolidem iż za pojawia się za nim biały dym.
Co może takie dziwy powodować???
Jeśli problem sam ustąpił to dobry znak.
Biały dym może świadczyć o dostaniu się płynu z układu chłodzenia lub oleju do cylindrów. Może olej dostał się przez turbinę do spalin i wtedy też mógł zakopcić biało-błękitnym dymem. Jeśli przy tym czuć było drażniący mdły zapach, to z pewnością był to olej. Sprawdź koniecznie czy nie ubyło Ci oleju lub płynu z chłodnicy.

Pamiętam, że gdy miałem przebieg podobny do Twojego (ok. 18 tys. km - stąd moje skojarzenie), to silnik (1.3 M) bez ostrzeżenia skonsumował mi ok. 0.6 litra oleju i to w ciągu kilkuset kilometrów. Olej uzupełniłem i nigdy więcej mi się taki ubytek nie zdarzył. Silnik nie bierze oleju. Do tej pory zachodzę w głowę co się z nim stało i dlaczego tak szybko ubył. Żadnych wycieków, żadnych usterek lub awarii. Może to zabrzmi jak herezja, ale dorobiłem sobie taką teorię, ze silnik po tym przebiegu się całkowicie ułożył i w wyniku zaplanowanego przez producenta procesu kontrolowanego dotarcia coś się właściwie ułożyło. W tym czasie gdy ta ostatnia część się układała nastąpiło wzmożone zużycie oleju.

Tak czy inaczej jedź jak zaplanowałeś do ASO i niech przynajmniej odczytają kod błędu. Licho nie śpi.

: 30 sty 2012, 0:50
autor: smak56
markus2021, możliwości jest wiele. Wg instrukcji kontrolka ta zapali się, gdy zbiegną się następujące okoliczności: awaria czujnika ciśnienia oleju silnikowego, awarię świateł, wyłącznik bezwładnościowy, czujnik deszczu, parkometru i awarię czujnika oleju napędowego pomijam. W tym przypadku jak pisze mireks, jest to wysoce prawdopodobne. Ale i tak niezwłocznie udałby się do ASO.

: 30 sty 2012, 8:16
autor: M
na razie się nie przejmuj poobserwuj auto jak się będzie zachowywać

: 30 sty 2012, 11:02
autor: markus2021
Byłem w wizycie w ASO. po podpięciu pod kompa wykazuje błedy:
przepływomierza=> pewnie znowu masa nie łaczyła :)
wody w filtrze paliwa=> to samo co ostatnio :) znowu pewnie masa
czujnik cisnienia oleju=> nowość :)
elektroniczny klucz => :zdiwiony nowość
i jescze jeden niepamietam :przykry

Pewnie znów masa :ryczy już mnie w tym ASO polubili :-<< ale jak mam auto na gwarancji to niech grzebią :)
Znając trochę moje autko to pewnie jakaś pierdoła.
A ztym dymem to taki miał mdły zapach jak za starym Autosanem z MPK :) coś podobnego. i to wyglądało jakby coś gumą pomieszane z olejem zapach i jeszcze dzis się utrzymywał :przykry . Muszę sprawdzić poziom oleju, pamiętam iż dolewałem ok 70ml oleju do zbiorniczka wyrównawczego od wspomagania bo było na MIN . :pomysli .Ale dziwne to było że po zatrzymaniu i zapaleniu przez chwile i po ponownym zapaleniu weszystko wróciło do normy :pomysli i mozna było jechać bez funkcji "zadymiania" :ryczy
Jeszcze gość z ASO ma do mnie dzwonić bo ma podzwonić po innych ASO :lacha .

[ Dodano: |30 Sty 2012|, o 15:13 ]
Kolego mireks twoje spostrzeżenia w moim przypadku się sprawdziły,silniczek podczas ""zadymiania" :zlośnik połknął tak połowę ze skali w bagnecie :zmieszany . Zobaczymy czy tylko taki pojedyńczy wybryk to był mojego silniczka :devil

: 30 sty 2012, 17:06
autor: mireks
markus2021 pisze: Kolego mireks twoje spostrzeżenia w moim przypadku się sprawdziły,silniczek podczas "zadymiania" :zlośnik połknął tak połowę ze skali w bagnecie :zmieszany . Zobaczymy czy tylko taki pojedyńczy wybryk to był mojego silniczka :devil
Obserwuj stan oleju. Gdyby coś miało ulec uszkodzeniu, to skończyłoby się tak szybko jak zaczęło. Podejrzewam, że to może być jakiś ukryty zamiar producenta na ten silnik. Miejmy nadzieję, żę to tylko przypadkowy incydent jak u mnie.

: 30 sty 2012, 17:11
autor: daro189
mała dygresja, ale u mnie też w lecie spostrzegłem iż za mną, w momencie przyśpieszania, zostaje siwo-czarna smuga. pierwsza myśl to że coś za bardzo kopci. jak sie później okazało tatko profilaktycznie zalał tą siateczke (elastyczne łączenie tłumika) bez mojej wiedzy, olejem do hartowania. przez prawie 200km, zanim się wypalił, czułem się jak dumny posiadacz golfa II :)

: 30 sty 2012, 19:29
autor: will
Dziś jechałem za pasatem ledwo poznałem bo chmura białego dymu była olbrzymia i wzrastała w miarę szybkości jakby miał eksplodować to chyba przez mrozy smród był podobny stary pks i guma.

: 31 sty 2012, 16:23
autor: markus2021
Dzisiaj także odwiedziłem ASO z zapytaniem czy nie mogliby pod komputer podłaczyć i sprawdzić czy jakiś błedów za noc nie po wyskiwało i o dziwo po trasie Nowy Sącz - Krynica i spowrotem nic nie wyskoczyło :) . Był także inny mechanik i on powiedział mi i pokazał na Examinerze iż mój samochód dokonał czyszczenia jakiegoś filtra :zdiwiony co owocuje dymem z nie z tej ziemi :pomysli . I to właśnie całkiem naturalne zachowanie silników w układem common rail . i przy danym kilometrażu tak jak zauważył kolega mireks zakopcił i połknął pareset mililitrów oleju wprost ze skrzyni korbowej :) i tak żeby było śmieszniej to tak może się przydażyć każdemu co kilkanaście tysięcy km i uwarunkowane jest także stylem jazdy oraz gdzie użytkuje się samochód (miasto lub trasy). i ciekawostka jest taka iż to się może powtórzyć i nie zna się dnia ani godziny jak silniczek naszych m-jetów połknie tak jak u mnie 0,5 l w ciagu paru km. po dolaniu oleju stan zostaje bez zmian . Olej wymieniony(Selenia WR z puszek) przy 14 tys.km (po roku użykowania) i napewno nie jest to powiązane z jakoscią oleju lub jego wadą.
I powiedzenie Ten Typ Tak Ma nabiera sensu. Nie dziwię teraz nawet Passatowi jak kolega will powiedział bo tak samo było czuć jak za starym autobusem i podobnie jak ja pewnie sobie silniczek czyścił przy -22oC :ryczy .
Pozdrawiam :pivo

: 31 sty 2012, 17:16
autor: will
W waszych silnikach chyba nie ma filtra cząstek stałych czy jest bo nie wiem, tylko z tego mógłby kopcić a jeśli już to oleju chyba nie powinien wtedy brać.

: 31 sty 2012, 17:22
autor: markus2021
Ale chodzi o jakiś inny chyba filter(u nas w m-jecienie nie ma ) bo cząstek stałych działa na zasadzie dopalania ekstra dawki paliwa w wydechu. chodzi o inny filterek :) Bo unas dopala olej :) hehe...

: 31 sty 2012, 17:35
autor: Tomek
Muszę przyznać że wszystko to strasznie czarodziejskie jest...
Tak się zastanawiam, i pojęcia nie mam co on tam sobie mógł czyścić..
Może odstojnik na odmie... :pomysli
Czary jakieś...

: 31 sty 2012, 21:36
autor: mireks
markus2021 pisze:Był także inny mechanik i on powiedział mi i pokazał na Examinerze iż mój samochód dokonał czyszczenia jakiegoś filtra :zdiwiony co owocuje dymem z nie z tej ziemi :pomysli . I to właśnie całkiem naturalne zachowanie silników w układem common rail . i przy danym kilometrażu tak jak zauważył kolega mireks zakopcił i połknął pareset mililitrów oleju wprost ze skrzyni korbowej :) i tak żeby było śmieszniej to tak może się przydażyć każdemu co kilkanaście tysięcy km i uwarunkowane jest także stylem jazdy oraz gdzie użytkuje się samochód (miasto lub trasy).
Jeśli to faktycznie prawda, to powiem jedno - czapki z głów Panowie i do nauki, bo widać, że nie wszystko wiemy, albo wydaje nam się, że coś do tej pory wiedzieliśmy.

Więc albo mamy jakiś rodzaj DPF-a zintegrowany z katalizatorem i w ten sposób jest on oczyszczany /vide oleje niskopopiołowe co zaczyna w tym momencie mieć sens/ albo mechanik pomylił wersje silnikowe. Bo zaskakujące jest aby do wypalania filtra użyć oleju silnikowego. Aby zaryzkować taką operację trzeba być pewnym ilości oleju w silniku. Może ECU kontroluje ten poziom i pozwala na zużycie oleju do celów innych niż smarowanie silnika. Inaczej to czysta ruletka :pomysli
Czyszczenie filtra DPF (jeśli u nas namiastka tego wynalazku istnieje) między innymi wykonuje się przez wzbogacanie wtryskiwanego paliwa o nadmiar oleju napędowego, a w niektórych wypadkach ON jest wstrzykiwany za turbiną do rury wydechowej. Wypalając się jednocześnie czyści filtr. Tą informację przekazał mi kiedyś znajomy żyjący z silników diesla. O oleju wykorzystywanym do tego celu nic nie wspominał, ale może to jakiś nowy trend?

: 31 sty 2012, 21:45
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
[youtube][/youtube]

: 01 lut 2012, 9:34
autor: emmer
nie chciałbym za wami stać w korku :) filtr do wypalania bierze olej z silnika? nie chce krakać ale to chyba znowu jakis fachura z ASO Fiata



mireks, co masz za system operacyjny ze taka fajna mordka wyskakuje?