Strona 1 z 6

Problem z silnym parowaniem szyb

: 11 wrz 2011, 21:18
autor: Lula
Czy w Waszych Linkach przy silnych opadach tak silnie parują szyby od wewnątrz? W mojej pojawia się bardzo szybko mgła na szybach, nadmuch powietrza na szybę nic nie daje jedynym rozwiązaniem jest włączenie klimy.
W warsztacie próbują mi wmówić, że to wina filtra Wentylacji, ale po jego wymianie problem po tygodniu znowu się pojawił (wraz z pierwszym większym deszczem).

: 11 wrz 2011, 21:25
autor: mwas
Lula, mam tak samo, tzn. miałem :ink Zauważyłem, że szyby bardzo szybko parują i za diabła nie idzie ich odparować kiedy zbyt długo używam klimatyzacji z nawiewem skierowanym na szybę (przy normalnych warunkach pogodowych, tzn. jak jest ciepło :) ). Tak na prawdę to co się pojawia na szybie to chyba nawet nie jest para a jakiś osad :pomysli Od kiedy zacząłem używać klimatyzacji kierując nawiew np. na przednie i dolne kratki, problem o którym piszesz praktycznie zniknął, tzn. wystąpił tylko raz, a jak wystąpił nie musiałem tak jak wcześniej włączyć klimatyzacji, żeby szyby odparować. Wystarczyło włączyć maksymalny nawiew szyb i zwiększyć obroty wiatraka :ink Po chwili mgiełka bezproblemowo zniknęła :ink

: 11 wrz 2011, 21:32
autor: ślimak
Ja bym obejrzał filtr kabinowy.

: 11 wrz 2011, 21:33
autor: cichy
ślimak pisze:Ja bym obejrzał filtr kabinowy.
. Dokładnie, uprzedziłeś mnie z tym :) Najlepiej jest wymienić na początku jesieni to przez zimę powinno nam wystarczyć i tak szybki już nie parują.

: 11 wrz 2011, 21:37
autor: Lula
Przepraszam za głupie pytanie, ale czy filtr kabinowy ma coś wspólnego z filtrem wentylacji?

: 11 wrz 2011, 21:39
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Sprawdź czy nie masz ustawiony obieg zamknięty? Mnie szyby prawie wcale nie parują. Filtr kabinowy jest tylko jeden, można go również nazywać filtrem wentylacji.

: 11 wrz 2011, 21:42
autor: cichy
Lula pisze:Przepraszam za głupie pytanie, ale czy filtr kabinowy ma coś wspólnego z filtrem wentylacji?
Podczas filtrowania dużych ilości zanieczyszczonego powietrza, filtr sukcesywnie się zapycha, chłonąc coraz więcej zanieczyszczeń w przestrzenie znajdujące się między porami włókniny. Wolne przestrzenie filtrujące przepuszczają coraz mniej powietrza, z czasem ulegają całkowitemu zapchaniu. Czym lepszy przepływ powietrza tym mniej parują szyby.

[ Dodano: |11 Wrz 2011|, o 21:44 ]
co jeszcze ciekawego powiem, Sprawnie działający filtr przyczynia się do zmniejszenia zagrożenia wystąpień reakcji alergicznych błon śluzowych nosa i oczu, infekcji kataralnych czy podrażnień układu oddechowego, chorób, na które coraz częściej cierpią ludzie, którzy wiele czasu spędzają za kierownicą. Jest swego rodzaju lekiem dla kierowców cierpiących na alergie wziewne.

: 11 wrz 2011, 21:48
autor: Lula
Dokładniej sytuacja wygląda tak: nie mam włączonego obiegu zamkniętego, szyby parują przy opadach deszczu przy każdej temperaturze, normalny nadmuch powietrza nie pomaga, mgła schodzi jedynie po włączeniu klimatyzacji. Oznacza to, że w okresie jesiennym trzeba jeździć na nadmuchu z ogrzewaniem i włączonej klimatyzacji (no chyba, że ktoś lubi jechać jesienną porą z nadmuchem klimatyzacji - ja mam manualną). Parowanie jest tak silne, że uniemożliwia jazdę. Już się przyzwyczaiłam do tego włączania klimatyzacji, ale chyba to nie jest normalne. Z drugiej strony w warsztacie próbują ze mnie robić idiotkę, że to niby liście w komorze silnika, włączony obieg zamknięty, brudny filtr wentylacji (jak pierwszy raz wymieniałam to przebieg był 4500km) itp. Może ktoś z Was ma pomysł jak do tego podejść. Aha - wraz z filtrem była przekładana uszczelka szyby przedniej, gdyż była zamontowana nieco inaczej niż w innych samochodach.

[ Dodano: |11 Wrz 2011|, o 21:52 ]
Sprawdziłam w książce serw - filtr wentylacji jest wymieniany przy każdym przeglądzie, ostatnio był wymieniany pod koniec czerwca, w sierpniu będąc nad morzem i przy burzowej pogodzie jeździłam na włączonej klimatyzacji ze względu na parowanie szyb.

: 11 wrz 2011, 21:55
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Filtr w Linei kończy się szybko. Ty dużo jeździsz, więc powinnaś wymieniać co pół roku. Ja przez rok zrobiłem 15tyś km i filtr był bardzo brudny. Tu jest instrukcja jak zrobić to samemu. Masz pewność i parę złotych w kieszeni. http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic ... sc&start=0" onclick="window.open(this.href);return false; Od tego zacznij.

[ Dodano: |11 Wrz 2011|, o 21:56 ]
Mogli nie wymienić.

: 11 wrz 2011, 21:58
autor: Tomek
Lula pisze:Aha - wraz z filtrem była przekładana uszczelka szyby przedniej, gdyż była zamontowana nieco inaczej niż w innych samochodach.
Zawsze coś tam zaparuje, ale tylko z kompletem pasażerów na pokładzie, którzy wsiądą do samochodu w wilgotnych ubraniach. W innych przypadkach ja osobiście żadnych problemów z parowaniem nie mam.
Odnośnie tej uszczelki jeszcze.. sprawdził bym czy do samochodu po prostu nie dostaje się woda przez jakieś nieszczelności.
Sprawdź czy nigdzie nie są mokre dywaniki.

: 11 wrz 2011, 22:05
autor: ślimak
Może masz zapchane kanały doprowadzające powietrze do filtra. Czasem tak się dziej. Liście, farfocle plus woda i zatkane odprowadzenie wody z podszybia. Najlepiej sprawdź najpierw filtr jak pisze Coval.

Ja np. jak już mi parują szyby a nie chce włączyć klimy na chwile włączam ciepły nadmuch na szybę - pomaga, ale nie o to chodzi.

W aucie powinien być "przeciąg" tj. powietrze swobodnie wlatuje przez filtr i uchodzi kanałami wylotowymi, które są zazwyczaj w bagażniku. W linei chyba są przy kole zapasowym. Jeżeli są zatkane może być tak że pompujemy balon, a ogrzane powietrze zaczyna się skraplać w postaci pary.

: 11 wrz 2011, 22:08
autor: Lula
Mogli nie wymienić.
Na fakturze jest, ale cóż - różnie może być ;)
Dzięki Coval za instrukcję - trzeba będzie więc wymienić filtr, może starczy na parę miesięcy.
Tomek - dzięki za radę - przecieki też sprawdzę.

: 11 wrz 2011, 22:11
autor: mwas
Koledzy... wiem o czym pisze Lula, znam to z autopsji i niestety żonglowanie filtrami kabinowymi nic tutaj nie pomoże ! Wierzcie mi - przerabiałem to na własnej skórze ! To parowanie jest tak irytujące, że za diabła nic na to nie pomaga, ani zwiększenie ciągu wentylatora, ani uchlanie okien, ani zwiększenie temperatury nawiewu, po prostu nic ! I co jeszcze jest dziwaczne to to, że im szybszy ciąg nawiewu, tym szybciej szyby zaciągają mgłą - do tego stopnia, tak jak pisze Lula, że uniemożliwia to jazdę ! Jedynym sposobem na pozbycie się tego syfu z szyby jest właśnie włączenie klimatyzacji. I tak jak pisałem w poprzednim poście - podczas użytkowania klimy w normalnych warunkach trzeba unikać nawiewu na przednią szybę - u mnie ten patent pomógł w 100%. Nie jestem w stanie tego wytłumaczyć, dlaczego akurat tak się dzieje, ale jest to fakt - przerabiałem to :ink

: 11 wrz 2011, 22:12
autor: Lula
Ślimak - tutaj nadmuch ciepłego powietrza zupełnie nie pomaga. Dzięki za wskazówkę, może faktycznie trzeba zobaczyć wylot powietrza z kabiny, to nowy trop :)

: 11 wrz 2011, 22:16
autor: cichy
Ja również mam problem z parującymi szybami, już się do tego przyzwyczaiłem. Filtr kabinowy wymieniam raz na rok i jest to zawsze pod koniec lutego w tedy również wymieniam olej oraz inne filtry i muszę powiedzieć że po zabiegu wymiany szyby również parują nie takim stopniu ale parują.