Strona 1 z 3

Pękające lampy tylne

: 03 wrz 2011, 15:22
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Kiedy tylko zaczynam zachwalać swój bolid, że chodzi jak zegarek i nic mu już nie dolega, on daje mi popalić. Nigdy w nic nie uderzyłem, nie ma żadnej ryski, a tu proszę. Obydwie lampy mają w dolnej części kilka pęknięć.

Obrazek
Obrazek

: 03 wrz 2011, 15:33
autor: ślimak
Ja mam na prawym tyle. Jedna piska ok. 1 cm. Widzę jednak, że u Ciebie jest większy problem.

: 03 wrz 2011, 16:02
autor: Tomek
Upss.. aż wyszedłem żeby obejrzeć lampy w swoim bolidzie, ale na szczęście nic takiego na nich nie mam.

Coval, czy wyciągałeś już lampy tylne w swoim aucie, do zmiany żarówek, albo coś???
Może przy powtórnym montażu były zbyt solidnie przykręcone.

: 03 wrz 2011, 16:30
autor: karollino
Uuuuu, niedobrze. Czyżby znowu TTTM? Zaraz wyruszam swoim bolidem, to nie omieszkam sprawdzić.

Coval - a może jest tak jak mówi Tomek? Wtedy reszta klubowiczów spałaby ciut spokojniej. Choć to "wyszczerbienie" na drugim zdjęciu nie wskazuje na to.

: 03 wrz 2011, 18:22
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Wyciągałem, ale tylko jedną. Przykręcałem z głową, nie jakoś specjalnie mocno. Po za tym śruby wychodzą z korpusu lampy, nie z klosza. Lampa nie dotyka zderzaka, a to na drugim zdjęciu nie jest wyszczerbieniem tylko pęknięciem, ubytków nie ma. Zimą lampy trochę parowały, więc może od nowości było lekko pęknięte, a teraz "urosło"

: 03 wrz 2011, 18:44
autor: Rafcio
Sprawdziłem w swoim bolidzie- na razie spokój

: 03 wrz 2011, 19:27
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Zastanowiłem się nad tym co napisał Tomek i poszedłem sprawdzić jak są śruby dokręcone i niestety są dokręcone lekko. Zrobiłem zdjęcia z lampą błyskową, pokazujące wszystkie pęknięcia.

Obrazek
Obrazek

: 03 wrz 2011, 20:11
autor: cichy
Moim skromnym zdaniem od dokręcenia śrub w lampie by się tak nie zrobiło, odkręcałem kilka razy moje lamy i u mnie szkiełka są nienaruszone. Trudno powiedzieć od czego to możne być, to wygląda że jakieś naprężenia w lamie były bo jak wnioskuję ze zdjęć to masz stereo czyli w obydwu. A nie miałeś zdejmowany zderzak i przy zakładaniu bardziej się podciągnął pod lamy. Albo badziewiastego tworzywa są lamy wykonane, trudno wnioskować.

: 03 wrz 2011, 20:33
autor: mwas
Dzisiaj trochę grzebałem przy aucie i u siebie nie zauważyłem nic takiego, ale ciekawa przypadłość... Mi się również wydaje, że wyjmowanie siła przykręcenia lampy nie powinna mieć tutaj znaczenia, chociaż, jeżeli były dokręcone zbyt słabo, to może na mocniejszych wertepach miały tendencję do uderzania w zderzak i po jakimś czasie powstało pęknięcie ? :pomysli To tylko takie moje przemyślenie, bo same z siebie żeby pękły wydaje się dziwne.

: 03 wrz 2011, 20:48
autor: Tomek
Sprawa silnie zagadkowa jest.

Mam jeszcze jedną głupią teorię. Coval jeździ swoim bolidem bardzo szybko, a tylne chlapacze przy pędzie powietrza przy 200km/h działają jak żagiel, zderzak pracuje i się wygina gniotąc lampy... i lampy pękają.

Teoria głupia, ale nie zaszkodzi sprawdzić czy zderzak gdzieś na śrubach nie jest poluzowany.

: 03 wrz 2011, 22:13
autor: Sebastian
Ja jeszcze nie sprawdzałem ale jutro sprawdzę bo dzisiaj raczej w ciemnościach nic nie zauważę wiem że mam pęknięte mocowanie klosza po ostatniej wymianie żarówki.te plastiki z klosza są słabe i trzeba uważać na nie .

: 03 wrz 2011, 23:25
autor: darcyn
załatw line na gwarancji to zrobimy wymiane

: 04 wrz 2011, 0:01
autor: karollino
Tomek pisze:Teoria głupia, ale nie zaszkodzi sprawdzić
U siebie sprawdziłęm - spokój.

Tomek wcale nie taka głupia. Miesiąc po wyjeździe z salonu dokręcałem u siebie te trzy śruby na torx, właśnie od zderzaka tylnego. Były tak pluzowane, że ten ostatni przesuwał się swobodnie pod ich kołnierzami.

: 04 wrz 2011, 0:02
autor: cichy
darcyn pisze:załatw line na gwarancji to zrobimy wymiane
niegłupie

: 04 wrz 2011, 2:21
autor: smak56
darcyn, pawe1_c, - o takich rzeczach się nie pisze. Nie wiecie kto nas czyta! :pomysli