Strona 1 z 2
Piszczenie przy puszczaniu hamulca nożnego jak i ręcznego.
: 26 cze 2011, 20:37
autor: cichy
Nowy cosik :( W sobotę zauważyłem jeżdżąc po mieście że zaczął mi piszczeć hamulec nożny, wduszając go nic ale puszczając wydobywa się piszczący odgłos i tak za każdym razem. Dzisiaj pod domem doszedł do pary ręczny, zaciągając nic ale spuszczając wydobywa się piszczący odgłos. Podpowiedzcie co to może być, samemu nie wyczuje z którego miejsca się ten odgłos wydobywa a nie miał mi kto pomóc. Przejmować się tym czy nie, jak by nie było są to hamulce a co z tym idzie moje bezpieczeństwo jak i innych użytkowników drogi jadących przy mnie.
: 26 cze 2011, 20:47
autor: Tomek
Jeżeli piszczy zarówno hamulec nożny jak i ręczny.. to oznacza to że problem tkwi w tylnych kołach, a precyzyjniej w bębnach.
: 26 cze 2011, 20:50
autor: mwas
pawe1_c, skoro popiskuje Ci i przy noprmalnym hamulcu, i przy ręcznym, to obstawiam, że piszczą szczęki w tylnych bębnach. Jeśli auto hamuje prawidłowo a ręczny trzyma jak należy, to myślę, żeby się tym nie przejmować

Nie wykluczone, że zrobi się nieco wilgotniej, i popiskiwanie zniknie

: 26 cze 2011, 21:02
autor: pance 2
Prawdopodobnie przyczyną pisku jest zbyt duży skok szczęk hamulcowych w skrócie mówiąc między szczękami hamulcowymi a bębnem jest zbyt duża odległość . Po prostu samoregulacja hamulca która jest odpowiedzialna za utrzymanie tej odległości zapiekła się i nie działa prawidłowo . Trzeba zdiąć bębny rozebrać wyczyścić mechanizm samoregulacji wstępnie zregulować hamulec i wszystko będzie ok .
: 26 cze 2011, 21:04
autor: cichy
mwas pisze:Jeśli auto hamuje prawidłowo a ręczny trzyma jak należy, to myślę, żeby się tym nie przejmować
hamują mi normalnie, półtora roku temu miałem robione hamulce, przód tył. Jak do tej pory było dobrze, tylko żeby nie było tak jak to zbagatelizuję że hamulce będą mi hamować ale ze znikomym rezultatem (porównując wyhamowanie pociągu). tak miałem w poprzednim Citroenie ale tam mi nic nie piszczało.
Tomek, Również sobie pomyślałem na początku o bębnach.
: 26 cze 2011, 21:08
autor: daro70
miałem podobną sytuację zrzuciłem bębny delikatnie psiknęłem wd-40 ale tylko same części ruchome (trzymaki ,mocowanie sprężyn) oczysciłem delikatnie szczęki papierem ściernym a póżniej psiknąłem odtłuszczaczem w sprayu po okładzinach i złożyłem .Dziwne odgłosy ustąpiły a ja miałem satysfakcię że znam stan swoich hamulców - proponuję zajrzeć .
: 26 cze 2011, 21:08
autor: cichy
pance 2, Mam nadzieję że to tylko to jak mówisz a nie coś poważniejszego. Ostatnim czasem miałem już wydatek 200 zł. przy uszczelnieniu wybieraka.
[ Dodano: |26 Cze 2011|, o 21:11 ]
daro70 pisze:miałem podobną sytuację zrzuciłem bębny delikatnie psiknęłem wd-40 ale tylko same części ruchome (trzymaki ,mocowanie sprężyn) oczysciłem delikatnie szczęki papierem ściernym a póżniej psiknąłem odtłuszczaczem w sprayu po okładzinach i złożyłem .Dziwne odgłosy ustąpiły a ja miałem satysfakcię że znam stan swoich hamulców - proponuję zajrzeć .
może to jest to, szkoda że się Weekend kończy a przez cały tydzień do soboty nie będę miał się jak za to zabrać.
: 26 cze 2011, 21:28
autor: pance 2
Myślę ,że to nic poważnego ale serwisom nie chce się tego robić bo to mała kasa wolą na konto tego piszczenia wymienić szczęki i bębny bo za to można wziąść trochę więcej kasy . A jak mówi daro to warto jeszcze psiknąć na gwint samoregulacji i najlepszy do tego jest olej w sprayu bo WD40 jest dobre do zapieczonych rzeczy ale szybko wysych clatego po rozruszani warto posmarować czymś trwalszym .
: 26 cze 2011, 23:36
autor: mpsfc
pawe1_c pisze:Nowy cosik :(
Hehe, nic nowego
Walczę już dłuższy czas z tym cosikiem. Zdjąłem bębny, wyregulowałem ręczny, wszystko wyczyściłem i przesmarowałem. Pomogło na tydzień. Widocznie za mało smaru. Muszę zdejmować jeszcze raz bo to piszczenie doprowadzi mnie do szału, tylko skąd znaleźć na to czas...
: 26 cze 2011, 23:44
autor: cichy
mpsfc pisze:
pawe1_c napisał/a:
Nowy cosik :(
Hehe, nic nowego
Ale u mnie w Lince

: 30 cze 2011, 20:53
autor: Gringo
Problem może tkwić jednak w czymś innym. Ja mam tarcze w tylnych kołach i też mam ten nieznośny pisk. Byłem już u mechanika, który przeczyścił i przesmarował rzekomo ciężko pracuje mechanizmy. Pomogło na trochę ale wróciło. Nie wiem co robić dalej ale chyba wrócę do tego mechanika.
: 01 lip 2011, 8:25
autor: mpsfc
Rozebrałem bębny trzeci raz. Trą tylne szczęki o tarczę kotwiczną w górnej części, wyraźnie widać zdartą farbę. Posmarowałem pastą teflonową i pomogło, na 2 dni

: 01 lip 2011, 21:02
autor: cichy
mpsfc, Byłem dzisiaj w ASO z tym problemem, umówiony jestem na środę. Gościu mówił że prawdopodobnie trzeba będzie wykonać regulację szczęk ale tak naprawdę trudno mu ocenić bez zbadania przyczyny, w środę się dowiem.
: 28 mar 2012, 19:04
autor: salata102
Mam pytanie-jak się ściąga bębny, jeszcze tego nie robiłem, też jakiś dziwny odgłos dobiega mi przy hamowaniu

: 28 mar 2012, 23:20
autor: mpsfc
mireks spoko, to ja edytuję posta
Żeby ściągnąć bębny wystarczy odkręcić dwie śruby mocujące, jedna z nich jest kołkiem ustalającym do stalówek (czasem obie), opukać z czuciem młotkiem bęben i go zdjąć. Nakrętkę centralną odkręcasz tylko wtedy, jak chcesz się dobrać do piasty i łożyska.