zawieszenie przednie

Awatar użytkownika
mwas
Prezes
Prezes
Posty: 6950
Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
Przebieg: 98000
Silnik: 1.4 MultiAir 170 KM
Rocznik: 2010
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 402 razy
Otrzymał podziękowań: 949 razy
Kontakt:

Post autor: mwas »

SZAMAN, jeśli masz "zgrzytanie" podczas skrętu kół (w sensie w momencie, kiedy kręcisz kierownicą) to zapewne łożyska amortyzatorów, ale jeśli podczas skrętu (w sensie kiedy jedziesz podczas zakrętu, przy skręconych kołach) słyszysz tak jakby coś obcierało, to zapewne osłona zacisków klocków od wewnętrznej strony :ink Wystarczy ją ciut odgiąć, i już jest cisza :ink
Alfa Romeo Giulietta 1.4 MultiAir 170 KM
Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6771
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 145000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 293 razy
Otrzymał podziękowań: 404 razy

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

Osłona tarczy też ociera. Jest bardzo blisko i gdy krawędź tarczy skoroduje zaczyna ocierać podczas skręcania. Wystarczy odgiąć i cisza.
Awatar użytkownika
mwas
Prezes
Prezes
Posty: 6950
Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
Przebieg: 98000
Silnik: 1.4 MultiAir 170 KM
Rocznik: 2010
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 402 razy
Otrzymał podziękowań: 949 razy
Kontakt:

Post autor: mwas »

Coval, właśnie o tą osłonę mi chodziło :brawo Sorki, pokićkały mi się zaciski klocków z osłoną tarcz :ink
Alfa Romeo Giulietta 1.4 MultiAir 170 KM
Awatar użytkownika
SZAMAN
klubowicz
klubowicz
Posty: 409
Rejestracja: 19 kwie 2011, 13:51
Przebieg: 102000
Silnik: 1,4 T-Jet 16v
Rocznik: 2010
Lokalizacja: Łódź
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 7 razy

Post autor: SZAMAN »

Dzięki za podpowiedzi.W piątek na działce wezmę się za nie ostro.
Pozdrawiam :jazda
szaman
Awatar użytkownika
mireks
klubowicz
klubowicz
Posty: 968
Rejestracja: 15 lut 2010, 10:04
Przebieg: 65000
Silnik: 2.0 Multijet
Rocznik: 2012
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowań: 29 razy
Kontakt:

Post autor: mireks »

mwas pisze:mireks, będziesz robił burzę w serwisie ?
Nie bardzo. Mam paragon z zakupu w ASO, ale część już jest włożona. No chyba, że pójdę kupić następną a tą felerną zwrócę i w to miejsce włożę nówkę. To prosta usterka więc nie naprawiałem jej w ASO. Zresztą gdybym to zrobił, to nawet nie wiedziałbym że mm zły łącznik.
duskap
klubowicz
klubowicz
Posty: 1818
Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
Przebieg: 113000
Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 27 razy

Post autor: duskap »

mireks, chyba bym się zbytnio nie przejmował tym "złym" łącznikiem. Tak patrząc na nasze zawieszenie to raczej nie bardzo ma się co zepsuć od tego dłuższego łącznika bo i tak jest tam jeszcze trochę miejsca.
Awatar użytkownika
mireks
klubowicz
klubowicz
Posty: 968
Rejestracja: 15 lut 2010, 10:04
Przebieg: 65000
Silnik: 2.0 Multijet
Rocznik: 2012
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowań: 29 razy
Kontakt:

Post autor: mireks »

duskap pisze:mireks, chyba bym się zbytnio nie przejmował tym "złym" łącznikiem. Tak patrząc na nasze zawieszenie to raczej nie bardzo ma się co zepsuć od tego dłuższego łącznika bo i tak jest tam jeszcze trochę miejsca.
Zadzwonie albo podjadę do ASO i zapytam jak oni się na to zapatrują. Może akurat nie stanowi to jakiegoś większego problemu. Martwi to, że część jest kupiona w sklepie firmowym przy ASO więc takiej skuchy być nie powinno :zdiwiony
Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6771
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 145000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 293 razy
Otrzymał podziękowań: 404 razy

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

mireks pisze:Martwi to, że część jest kupiona w sklepie firmowym przy ASO więc takiej skuchy być nie powinno
mireks, gość w sklepie pewnie posłużył się Twoim nr vin i mimo wszystko wcisnął Ci część, którą ePer nie przypisał do Twojego auta. Jak dla mnie ten sprzedawca jest do zwolnienia, skoro taki mądry po co mu ePer, niech sprzedaje z pamięci. Jeden łącznik krótki, drugi długi, stabilizator jest krzywo i auto skręcając w jedną stronę będzie przechylać się mniej a skracając w drugą bardziej. Tak mi się wydaje... Podejrzewam, że taki układ może spowodować szybsze zużywanie się tych elementów.
duskap
klubowicz
klubowicz
Posty: 1818
Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
Przebieg: 113000
Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 27 razy

Post autor: duskap »

http://www.oponeo.pl/artykul/stabilizat ... ci-pojazdu" onclick="window.open(this.href);return false;

Ja jednak podejrzewam, że nic się nie stanie o ile z obu stron są takie same łączniki.
Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6771
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 145000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 293 razy
Otrzymał podziękowań: 404 razy

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

mireks ma niestety różne.
Awatar użytkownika
krakus02
klubowicz
klubowicz
Posty: 1745
Rejestracja: 10 mar 2010, 20:32
Przebieg: 0
Silnik: 1.4 16V TJet
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Kraków / Łódź / Lubliniec
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowań: 29 razy

Post autor: krakus02 »

zastosowanie łącznika o różnej długości spowoduje wystapienie naprężeń na drazku, przy takiej różnicy może nieodczuwalne dla kierowcy, ale napewno skracajacych zywotnosc lacznikow
„Śmiej się, śmiej, ale mój model to ferrari wśród Fiatów, oczywiście kiedy ja prowadzę" :ryczy
Awatar użytkownika
mireks
klubowicz
klubowicz
Posty: 968
Rejestracja: 15 lut 2010, 10:04
Przebieg: 65000
Silnik: 2.0 Multijet
Rocznik: 2012
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 7 razy
Otrzymał podziękowań: 29 razy
Kontakt:

Post autor: mireks »

krakus02 pisze:zastosowanie łącznika o różnej długości spowoduje wystapienie naprężeń na drazku, przy takiej różnicy może nieodczuwalne dla kierowcy, ale napewno skracajacych zywotnosc lacznikow
No nic, będę musiał wstawić oryginalny o właściwej długości, albo odrobinę dłuższy, z lewej strony. Samochód prowadzi się normalnie ale faktem jest, że bączków na trzech kołach nie kręciłem więc różnica w normalnej jeździe niezauważalna. ASO dostaje :red Do szewców w końcu nie pojechałem, żeby się tak ewidentnie pomylić. Łącznik kupowałem na gębę a nie na VIN więc sprzedawca sprzedał to co mu przyszło do głowy czyli część z GP Evo
darcyn
klubowicz
klubowicz
Posty: 610
Rejestracja: 13 kwie 2011, 18:07
Lokalizacja: Los Angeles
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 18 razy

Post autor: darcyn »

idz teraz, poproś o łacznik ten i ten. wyjmij z pudełka i powiedz co ma na wytłumaczenie że sprzedał ci zły. zaproś też kierownika działu części żeby jakoś wytłumaczył ci tą sytuację i poproś o jakieś rozwiązanie problemu. oczywiścei masz paragon?
Awatar użytkownika
bucu74
klubowicz
klubowicz
Posty: 415
Rejestracja: 08 gru 2009, 17:48
Przebieg: 90000
Silnik: 1.4 8V + LPG
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Katowice
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowań: 15 razy

Post autor: bucu74 »

Byłem dzisiaj na stacji diagnostycznej, ponieważ coś mi stukało w przednim zawieszeniu, ściągało samochód oraz po przekroczeniu 90 km/h trzęsło kierownicą. Diagnosta stwierdził, że do wymiany jest lewy łącznik stabilizatora. Mam pytanie czy do wymiany łącznika potrzebne są jakieś ściągacze czy wystarczy odkręcić dwie nakrętki i wymienić łącznik?
Ostatnio zmieniony 22 kwie 2012, 9:07 przez bucu74, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Rafcio
Moderator
Moderator
Posty: 3747
Rejestracja: 08 gru 2009, 12:07
Przebieg: 106000
Silnik: 1.4 Turbo 120KM
Rocznik: 2013
Lokalizacja: Cieszyn
Podziękował: 365 razy
Otrzymał podziękowań: 200 razy

Post autor: Rafcio »

bucu74 pisze:wystarczy odkręcić dwie nakrętki i wymienić łącznik
Dokładnie tak :)
OPEL ZAFIRA TOURER
1.4 Turbo 120KM Benzyna :jazda
ODPOWIEDZ